Czy papież za rok wróci na Filipiny? - zastanawiają się tamtejsi katolicy po zakończeniu pięciodniowej wizyty Franciszka w tym kraju. - Najpierw powinniśmy chyba pozwolić Ojcu Świętemu wrócić do Rzymu - zażartował kard. Luis Antonio Tagle na konferencji prasowej podsumowującej podróż apostolską papieża.
Arcybiskup Manili przypomniał, że Konferencja Katolickich Biskupów Filipin zaprosiła papieża na 51. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny, jaki odbędzie się w mieście Cebu w dniach 24-31 stycznia 2016 r. - Ale decyzja należy do Ojca Świętego - dodał hierarcha.
Odnosząc się do faktu, że Franciszek postanowił przyjechać na Filipiny na wieść o zniszczeniach spowodowanych przez tajfun w 2013 r. i odwiedzić ludzi poszkodowanych, kard. Tagle zauważył, że papieska wizyta była „naprawdę aktem komunii, aktem solidarności”.
Spotkania z prezydentem, władzami i korpusem dyplomatycznym, Msza św. w stołecznej katedrze z udziałem biskupów, księży, osób konsekrowanych, spotkanie z rodzinami, Msza św. i spotkania w miastach Tacloban i Palo na wyspie Leyte, która ucierpiała w 2013 r. w wyniku tajfunu Yolanda, spotkanie z młodzieżą na Uniwersytecie św. Tomasza oraz Msza św. w uroczystość Dzieciątka Jezus w Manili z udziałem 6 mln wiernych - to główne wydarzenia wizyty papieża na Filipinach, która odbyła się w dniach 15-19 stycznia. Była to 7. podróż zagraniczna Franciszka, obejmująca także Sri Lankę, i druga na kontynent azjatycki. Jej hasłem były słowa: "Miłosierdzie i współczucie". Papież Bergoglio był trzecim papieżem odwiedzającym Filipiny: po bł. Pawle VI w 1970 i św. Janie Pawle II w latach 1981 i 1995 r.
Figura św. Stanisława, Kraków Skałka/fot. Bożena Sztajner/Niedziela
Figura św. Stanisława, Kraków Skałka
Dobrze się stało, że tegoroczne obchody święta głównego patrona Polski – św. Stanisława Biskupa Męczennika odbywają się tuż przed ważnymi wyborami w Polsce. Wspomnienie krakowskiego biskupa pokazuje bowiem, że można być duchownym, mężem stanu, a jednocześnie nie kłaniać się żadnej ziemskiej władzy.
Święci są po to, by nas zawstydzać – tak kiedyś o ich posłannictwie powiedział Jan Paweł II. Ale na pewno są także po to, aby nas mobilizować, pokazywać szlaki czy wcześniej je dla nas przecierać. Z pewnością w czasach dzisiejszych zawirowań do takich osobowości należy święty z krakowskiej Skałki.
Rosja przeprowadziła we wtorek atak hybrydowy na Kosowo po tym, gdy ogłosiliśmy chęć wysłania na Ukrainę sprzętu wojskowego - napisała na platformie X minister spraw zagranicznych i diaspory Kosowa Donika Gervala.
"Rosja zaatakowała Kosowo atakiem hybrydowym po naszym ogłoszeniu wsparcia dla Ukrainy w postaci sprzętu wojskowego, by pomóc temu państwu w uzasadnionej obronie przed rosyjską ludobójczą agresją" - wyjaśniła kosowska minister.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.