Reklama

Wiara

Spowiedź

[ TEMATY ]

wiara

spowiedź

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzie tak dążą do dobrego samopoczucia, do dobrego sumienia, że nawet zmieniają skalę wartości, ażeby zapewnić sobie dobre sumienie. Kiedy dezerterują ze swego stanowiska, to przemieniają sposób swój wartościowania, żeby móc to jakoś wytłumaczyć przed sobą, żeby to jakoś wyglądało. Trzeba przyjąć złe samopoczucie, moi Drodzy. Gorycz grzechu, bo to jest gorzko być grzesznikiem. Grzech jest jedynym złem. Grzech jest prawdziwą śmiercią. Bo teologicznie rzecz ujmując, to istotą śmierci nie jest oderwanie duszy od ciała, ale oderwanie duszy od Boga, z której wynika potem, że i rozdziera się dusza i ciało. Ale to pierwotne oderwanie duszy od Boga sprowadziło na świat śmierć. I to jest śmierć - grzech. I nie ma innego prawdziwego, rdzennego zła na ziemi jak to. I cała niedola ludzi, cała męka, która idzie przez świat, którą my widzimy, w której my też jesteśmy - ona jest skutkiem, owocem tego odejścia. Ile nieszczęść przez alkoholizm. Ile nieszczęść przez ludzką chciwość. Ile nieszczęść w małżeństwach przez to, że zamiast każdy siebie samego wziąć za łeb i ujarzmić, to chce drugiego ujarzmić i sobie podporządkować. Ile nieszczęść, ile bólu, ile tragedii z tego. A u korzenia tego wszystkiego jest grzech.

I to jest nasza dola - my jesteśmy grzesznicy - i nie możemy przed sobą ukrywać tego faktu. I wciąż upadamy. I musimy się wciąż podnosić. Bo człowiek, który upadł i leży i dopiero rozmyśla o swoim upadku, to coś ma nie w porządku w tej głowie. Bo człowiek normalny, kiedy upadnie, to wstaje i idzie dalej. Upadnie drugi raz, wstaje i idzie dalej. I tak powinno być w naszym życiu duchowym. Niektórzy boją się spowiedzi, bo mówią: Cóż ja powiem, wciąż to samo? Spowiadam się, nie poprawiam się. To będzie jakiś brak autentyzmu w mojej spowiedzi. Właśnie będzie ten autentyzm, jeżeli się przedstawisz takim, jakim jesteś. Bo jeżeli byś się bał spowiadać, dlatego, że wciąż wpadasz w te same upadki, to będzie autentyzm, ale pychy. To będzie bardzo autentyczna pycha. Ale uznać się takim, jakim się jest, z całą nędzą, z całym ciągłym mozolnym i niedołężnym, usiłowaniem, które się tyle razy kończy fiaskiem. Gdy się buduje tunel, ile trzeba uderzeń, jeżeli się to czyni ręcznie, uderzeń kilofa, które zdają się nie posuwać naprzód, a jednak pomału, pomału idą naprzód. I tak jest i w naszym życiu moralnym. A więc nigdy się nie zniechęcać. Zawsze powstawać. Zawsze iść dalej. Nigdy nie starać się zakryć tej nędzy ciągłego upadania i ciągłego naszego wstawania. To jest bardzo ważne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

I więcej trzeba się cieszyć Bogiem niż martwić sobą. Bo nasze życie chrześcijańskie jest radością, ale radością nie z siebie samego. Kto by chciał szukać radości w sobie samym, ten jej nie znajdzie.

Przenikające światło Boże, jeżeli będziemy pracować nad sobą, współdziałać z łaską, to odsłoni nam coraz głębsze przepaści w naszym sercu. Święty Jan od Krzyża mówi, że z duszą jest tak, jak z powietrzem w pokoju, do którego wpada jasny promień słońca. Gdy było ciemno, nie widziało się zanieczyszczeń powietrza, a w tym promieniu słońca widać tyle pyłu. I tak jest, kiedy promień łaski wpada do duszy ludzkiej, człowiek widzi, z przerażeniem może, całą swoją gruboskórność wewnętrzną.

Jedna siostra młoda, która już umarła, bardzo dobra siostra, ona zawsze mówiła, że człowiek wobec Boga to taki cham. I coś takiego prawdziwego jest w tym stwierdzeniu. Taka niedelikatność wobec dobroci Bożej. Taka gruboskórność, takie chamstwo w nas jest i to boli. Jeżeli zadamy sobie pytanie, tak szczerze, czy twoje życie jest naprawdę służbą Bożą, czy można to tak nazwać bez ironii, to wtedy na pewno będziemy musieli uderzyć się w piersi. Czy to jest służba Boża naprawdę? Czy to jest miłość Boża?

Reklama

Ale zbawienne nam jest to zobaczyć, zobaczyć w prawdzie, bo mamy wyjście. I tym wyjściem naszym jest nawrócenie nasze do Boga.

Gdy chodzi o spowiedź, pewne warunki dobrej spowiedzi chciałbym tutaj wam zasugerować.

Najpierw, niech spowiedź będzie bardzo przed Bogiem. Niech niknie pośrednik. Ale uświadomić sobie trzeba, że idziesz do Boga, do Chrystusa. I niech ta spowiedź, każda spowiedź, nie będzie tylko jakimś przypomnieniem kilku win, ale niech ona będzie zawsze na tle całościowego, totalnego nawrócenia się do Boga. Do Boga żywego. Do Boga, który ciebie kocha. Który ciebie zbawił. Każda spowiedź. Nawet jeżeli niewiele masz do powiedzenia.

Pamiętać trzeba, że grzech jest sprawą naszego osobistego stosunku do Boga. Nie jest grzech tylko czymś obiektywnym, co można w pewnych ogólnych kategoriach ustawić. Grzech jednego człowieka i drugiego człowieka, choćby się wydawał identyczny, nie jest identyczny, bo on się mierzy stosunkiem do Boga, który jest osobisty. I trzeba grzech również osobiście przeżyć, jako mój stosunek do Boga. Do Boga, który zaangażował się osobiście w moje życie.

Gdy się idzie do spowiedzi, to trzeba całkowicie zawierzyć Bożemu przebaczeniu i całkowitości tego przebaczenia. Że Bóg jest większy niż nasz grzech, jak mówi prorok Micheasz: Wrzuci w głębokości morskie wszystkie nasze grzechy (Mi 7,19)-------!. A więc uświadomić sobie, że idziemy do Kogoś, kto nam całkowicie, bezwzględnie wszystko chce przebaczyć. Że możemy mieć zupełnie nowy start życiowy. Że nie wleczemy za sobą całego balastu naszej przeszłości. Nie wracajmy ciągle do tego, co było - trzeba iść naprzód.

2015-01-22 09:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polowanie na chrześcijan

Niedziela Ogólnopolska 31/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

Kościół

wiara

Pomoc Kościołowi w Potrzebie

W chwili, gdy czytamy te słowa, za wiarę jest zabijana, torturowana, prześladowana, pozbawiana godności, pracy i szansy na normalne życie ok. 1/3 światowej populacji. Największą grupę stanowią chrześcijanie

Rok 2019 jest, jak dotąd, najkrwawszy. Intensywność wydarzeń, ich skala i bezkarność sprawców budzą uzasadniony niepokój. Zaczęło się już w styczniu atakami islamistów na katolickie misje w diecezji Bangassou w Republice Środkowoafrykańskiej. Zginęło kilkadziesiąt osób, a ok. 20 tys. chrześcijan wolało uciec z kraju niż zginąć. Pod koniec miesiąca w ataku na katedrę w Jolo na Filipinach zginęło 20 osób, a rany odniosło ok. 90. W marcu br. doszło do masakry w 3 nigeryjskich wioskach – muzułmańscy sąsiedzi zamordowali przy użyciu broni palnej i maczet 130 chrześcijan. W tym samym miesiącu w indyjskim stanie Tamilnadu hinduiści napadli na szkołę katolicką i pracujące tam zakonnice. Na przełomie marca i kwietnia w wyniku ataku dżihadystów ponad 60 chrześcijan zostało zabitych w północnej części Burkina Faso. W Izraelu, w lipcu br., tzw. nieznani sprawcy zniszczyli samochody należące do chrześcijan oraz wypisywali w języku hebrajskim obrażające ich hasła. Rośnie liczba mordowanych kapłanów w Meksyku. Dyrektor tamtejszego Katolickiego Centrum Multimedialnego ks. Omar Aguilar przyznaje, że „zabójstwa księży zdarzają się już w całym Meksyku i uchodzą prawie całkowicie bezkarnie”. Najbardziej przerażająca była seria zamachów na Sri Lance w Wielkanoc. Uzbrojeni bandyci strzelali do ludzi zgromadzonych w kościołach jak do kaczek – zginęło 300 chrześcijan, a ponad 500 zostało rannych.

CZYTAJ DALEJ

Nowy biskup sosnowiecki: pewne wydarzenia wynikały ze słabego życia duchowego

2024-05-16 14:34

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

flickr.com

bp Artur Ważny

bp Artur Ważny

Pewne wydarzenia wynikały ze słabego życia duchowego, słabej relacji z Panem Bogiem i ludźmi - powiedział w czwartek w Radiu eM nowy biskup sosnowiecki Artur Ważny. W diecezji w ostatnich latach doszło do kilku skandali obyczajowych.

"To wpływa na naszą tożsamość, a kiedy znamy naszą tożsamość, to wiemy, co mamy robić. Jeśli ludzie nie wiedzieli, kim są, to robili różne dziwne rzeczy. Trzeba ten proces odwrócić, trzeba wrócić do źródła" – wyjaśnił gość Radia eM.

CZYTAJ DALEJ

Duda: wszystko, co dotyczy bezpieczeństwa Polski powinno być poza sporem politycznym

2024-05-17 13:50

[ TEMATY ]

polityka

Prezydent Andrzej Duda

PAP/Piotr Nowak

Wszystko, co jest obecnie związane z bezpieczeństwem Polski powinno być wyłączone spoza politycznego sporu - podkreślił w piątek prezydent Andrzej Duda. Prezydent zaznaczył też, że zawsze apeluje o dialog i jest otwarty na rozmowy z każdym.

Prezydent przed wylotem do Włoch na obchody 80. rocznicy Bitwy o Monte Cassino był pytany o zamach na premiera Słowacji Roberta Ficę w kontekście polskiego sporu politycznego oraz o orędzia marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Marszałek powiedział m.in., że natychmiastowe ostudzenie temperatury sporu jest kwestią wagi państwowej i że jest to sprawa bezpieczeństwa Polski. Jak wskazał, "radykalizm rodzi chaos", a "chaos osłabia nas względem zewnętrznych wrogów".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję