Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Św. Józefa Bilczewskiego troska o Ojczyznę

– Wasi przodkowie musieli często odmawiać Różaniec, skoro używali aż trzech określeń na tę modlitwę, podczas gdy w języku polskim mamy jedno. Język jest świadectwem kultury i wartości narodu. Troska o piękno języka jest ważnym zadaniem – mówił w Wilamowicach ks. Marek Studenski. Podczas comiesięcznego nabożeństwa dziękczynno-błagalnego ku czci św. Józefa Bilczewskiego wikariusz generalny naszej diecezji mówił o patriotyzmie w nauczaniu świętego arcybiskupa

Niedziela bielsko-żywiecka 19/2018, str. V

[ TEMATY ]

patriotyzm

św. Józeg Bilczewski

PB

Ks. Studenski przypomniał o patriotyzmie św. Józefa Bilczewskiego

Ks. Studenski przypomniał o patriotyzmie św. Józefa Bilczewskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Sudenski 1 maja przewodniczył Eucharystii i wygłosił kazanie, w którym zwrócił uwagę nt. miłości do Ojczyzny w ujęciu świętego arcybiskupa lwowskiego. – Miłość Ojczyzny przede wszystkim powinna być czynna, a nie oparta tylko na słowach – cytował list arcybiskupa kaznodzieja, podając przykłady jego zaangażowania patriotycznego. Wymienił m.in. sprawę kradzieży koron z jasnogórskiego obrazu z 1909 r.

– Pierwszym, który chce te korony przywrócić, jest car Mikołaj II. Wtedy Józef Bilczewski uruchamia wszystkie kanały dyplomatyczne i prosi papieża Piusa X, by to on ofiarował korony. Na skutek tego Matka Boża zostaje koronowana papieskimi koronami – mówił ks. Studenski, przypominając, że wezwanie „Królowo Polski” znalazło się w Litanii Loretańskiej za sprawą św. Józefa. Kapłan zwrócił również uwagę na troskę arcybiskupa lwowskiego o oświatę i piękno ojczystego języka, dodając, że mieszkańcy Wilamowic posługiwali się dwoma językami: polskim i wilamowskim. – Ten ostatni – przypomniał kaznodzieja – zawiera bardzo bogate odniesienia do wiary i Boga – mówił ks. Studenski, dodając, że abp Józef Bilczewski ufundował w Wilamowicach ochronkę dla dzieci, która działa aż do dziś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dziękczynno-błagalne nabożeństwa ku czci św. Józefa Bilczewskiego odprawiane są w Wilamowicach w każdy wtorek. Składają się na nie: adoracja Najświętszego Sakramentu, celebracja Eucharystii, podczas której odczytywane są intencje błagalne i dziękczynne kierowane do świętego arcybiskupa. Pierwsze w miesiącu nabożeństwo ma bardziej uroczysty charakter i połączone jest z katechezą nt. nauczania patrona Wilamowic.

Przypomnijmy, że 8 lutego 2018 r. bp Roman Pindel potwierdził specjalnym dekretem możliwość uzyskania odpustu zupełnego w wilamowickim sanktuarium. Zgodnie z dokumentem odpustu udziela się każdemu wiernemu, który nawiedzi sanktuarium: w uroczystość ku czci świętego przypadającą 23 października, przez uczestnictwo w pielgrzymce do sanktuarium przy licznym udziale wiernych oraz raz w roku w wybranym przez siebie dniu.

Św. Józef urodził się w Wilamowicach 26 kwietnia 1860 r. Trzy dni później został ochrzczony w parafialnym kościele. Po ukończeniu miejscowej szkoły ludowej kontynuował naukę w Kętach, potem w Wadowicach. Po ukończeniu studiów teologicznych w 1884 r. został wyświęcony na kapłana. Na przełomie stuleci mianowany metropolitą Lwowa, przez ponad 20 lat kierował tamtejszym Kościołem w burzliwym politycznie okresie, przyczyniając się do ożywienia kultu eucharystycznego i maryjnego. Został beatyfikowany przez Jana Pawła II we Lwowie 26 czerwca 2001 r. Świętym ogłosił go Benedykt XVI w Rzymie 23 października 2005 r.

Beatyfikacja stała się okazją do zorganizowania w diecezji bielsko-żywieckiej zebrania Konferencji Episkopatu Polski w czerwcu 2002 r. Biskupi obradowali w Bielsku-Białej oraz uczestniczyli w uroczystościach dziękczynnych w mieście urodzenia świętego.

Abp Bilczewski jest patronem Wilamowic. W rodzinnej miejscowości w 1908 r. ufundował ochronkę dla dzieci, która po ponad 100 latach została zastąpiona nowym obiektem edukacyjno-wychowawczym. W wilamowickiej świątyni znajduje się kaplica poświęcona św. Józefowi Bilczewskiemu z zainstalowanymi tam relikwiami. W centrum tego niewielkiego miasteczka można także zobaczyć pomnik ufundowany ku czci najznamienitszego obywatela.

2018-05-09 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolejna najdłuższa wojna współczesnej Europy

W czasach słusznie minionych Polacy byli pewni jednego – że to, co zagraniczne (czyli zachodnie), zawsze jest lepsze od polskiego. Lepsze samochody, lepsza czekolada, smaczniejsza margaryna, szykowniejsze ubrania, ciekawsze zabawki, gazety, czasopisma, piosenki, dosłownie niemal wszystko. Może z wyjątkiem polskiego chleba, wędlin, masła i kilku jeszcze innych produktów rodzimego rolnictwa. Wyrobami krajowymi, których nigdy nie było pod dostatkiem, co najwyżej tylko się zadowalano. Na zagraniczne odbywały się polowania

Posiadanie dóbr zagranicznego pochodzenia w PRL i potem długo jeszcze w III RP było wyznacznikiem wysokiego statusu społecznego. Szczęśliwcy przywozili z zagranicznych podróży, co tylko mogli, warszawskie elegantki ubierały się „na ciuchach” w Rembertowie. Tamtejszy bazar nie był bynajmniej odpowiednikiem dzisiejszych licznych ciucholandów, lecz miał renomę zachodniego butiku.
CZYTAJ DALEJ

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w rocznicę śmierci Jana Pawła II 

2025-04-08 12:15

[ TEMATY ]

Giewont

Agata Kowalska

Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego ukarała mandatami po 500 zł dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II - 2 kwietnia o godz. 21.37 – rozświetliły krzyż na Giewoncie - dowiedziała się PAP. W tym celu dwóch mężczyzn na szczyt wyniosło lampy akumulatorowe.

Rozświetlenie krzyża w hołdzie papieżowi Polakowi zostało zapoczątkowane w 2005 roku, w dniu pogrzebu Jana Pawła II. Jak co roku, także tym razem poświata ze szczytu była dobrze widoczna z Zakopanego i wzbudziła duże zainteresowanie mieszkańców oraz turystów.
CZYTAJ DALEJ

Biograf papieża: Franciszek postrzega powrót do zdrowia jako znak od Boga

2025-04-10 13:36

[ TEMATY ]

Franciszek

biograf papieża

znak od Boga

Karol Porwich/Niedziela

Brytyjski biograf papieża Austen Ivereigh nie wierzy, że Franciszek wkrótce zrezygnuje. „Postrzega on swoje wyzdrowienie jako znak, że Bóg wierzy, iż ma on jeszcze pracę do wykonania jako papież”, powiedział Ivereigh w wywiadzie dla portugalskiego portalu internetowego „Observador”. Rezygnacja nie jest jednak zasadniczo wykluczona, co sam Franciszek wielokrotnie podkreślał. Ivereigh zwrócił uwagę, że dla papieża Franciszka w tej decyzji najważniejsza jest wola Boża i dobro Kościoła.

Jego zdaniem papiestwo również ulegnie teraz zmianie. „Można by go nazwać papiestwem rekonwalescentów” - wyjaśnił. Z fizycznego punktu widzenia pontyfikat będzie teraz z pewnością ograniczony. „Dla mnie interesujące jest to, jakie będą konkretne owoce - i jestem pewien, że będą owoce - tego szczególnego i zaskakującego ostatniego rozdziału jego pontyfikatu” - powiedział Ivereigh.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję