Reklama

Ostatnia książka Henryka Czarniawskiego

Niedziela Ogólnopolska 25/2018, str. 37

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W numerze 40/2016 „Niedzieli” przypomniałem Czytelnikom postać wyjątkowego człowieka – psychologa, pracownika naukowego, krytyka muzycznego, felietonisty i satyryka, a także muzyka amatora – śp. Henryka Czarniawskiego. Jest on autorem wielu książek o zróżnicowanej tematyce – psychologicznej, muzycznej, wspomnieniowej, a także wierszy, fraszek i aforyzmów.

Właśnie ukazał się ostatni tom autora, wydany pośmiertnie, zebrany i uporządkowany przez jego żonę – poetkę i powieściopisarkę Elżbietę Cichlę-Czarniawską. Obszerny wolumin (406 stron), zatytułowany „Lekko uchyl drzwi”, jest pod wieloma względami niezwykły. Zawiera bowiem sentencje, myśli, refleksje, aforyzmy różnych autorów na zróżnicowane tematy, które Henryk Czarniawski zbierał nieomal przez całe życie. Zapisywał je w zeszytach przez kilkadziesiąt lat. Są to celne myśli, uporządkowane alfabetycznie według określonych słów kluczy, takich jak: Bóg, ból, cierpienie, gościnność, grzech, miłość, sztuka, muzyka, sumienie, szczęście itp. Pod każdym z haseł widnieje jedna bądź kilka, a czasem spora grupa refleksji na dany temat, pisanych przez takie postaci, jak: papieże – św. Jan Paweł II, Benedykt XVI, Franciszek; kard. Kazimierz Nycz, bp Adam Śmigielski, o. Jacek Salij OP; poeci – ks. Jan Twardowski, Leopold Staff, Roman Brandstaetter, Czesław Miłosz oraz wielu poetów i przedstawicieli pióra z całego świata; filozofowie – Arystoteles, Seneka, Martin Heidegger, Stefan Swieżawski. Wiele z opublikowanych aforyzmów oscyluje w sferze życia chrześcijańskiego i postawy społecznej człowieka wierzącego. Część dotyczy sztuki i kultury, a zwłaszcza muzyki – tak bliskiej autorowi zbioru.

Książkę opublikowało wydawnictwo Norbertinum (2018) z posłowiem Piotra Sanetry, który przybliża okoliczności powstania tomu i sylwetkę autora. Jest to lektura dla wszystkich – może być nie tylko pomocą w rozwiązywaniu codziennych problemów czy rozterek, ale też drogowskazem przy różnych wyborach. Warto sięgnąć po ten cenny zbiór przemyśleń.

Marcin Tadeusz Łukaszewski
Muzyk, teoretyk muzyki, kompozytor

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-06-19 11:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stanisław Soyka spoczął na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach

2025-09-08 14:47

[ TEMATY ]

pożegnanie

pogrzeb

Stanisław Soyka

PAP/Radek Pietruszka

Uroczystości pogrzebowe Stanisława Soyki, wybitnego muzyka, kompozytora i poety, odbyły się w poniedziałek w Warszawie. Artystę żegnały tłumy w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Saskiej Kępie. Następnie Stanisław Soyka spoczął na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla kultury polskiej oraz za działalność artystyczną i twórczą.

Uroczystości pogrzebowe Stanisława Soyki rozpoczęły się w południe Mszą św., podczas której wybitnego muzyka, kompozytora i poetę żegnał jeden z jego przyjaciół, franciszkanin o. Filip Buczyński OFM.
CZYTAJ DALEJ

Carlo Acutis modlił się też po polsku

2025-09-06 08:58

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Carlo Acutis

modlił się

po polsku

Beata Sperczyńska

Zdjęcia: archiwum prywatne Beaty Sperczyńskiej

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Sperczyńska wprowadziła Carla Acutisa w świat wiary. Ta opiekunka z Polski nauczyła go pierwszej modlitwy: „Aniele Boży, Stróżu mój”. Carlo odmawiał ją kilka razy dziennie w języku polskim – wyznaje w rozmowie z Vatican News Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP Polonia na podstawie relacji Beaty Sperczyńskiej. W niedzielę 7 września Carlo zostanie kanonizowany jako pierwszy z milenialsów.

Beata Sperczyńska, młoda Polka z południa kraju, wyjechała do Włoch w poszukiwaniu pracy i w ten sposób trafiła do rodziny Acutisów. Jej rola w życiu Carla okazała się fundamentalna – również w kontekście jego kanonizacji.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura: dron, który spadł koło Terespola, to nie był dron bojowy

2025-09-09 09:48

[ TEMATY ]

dron

PAP/Wojtek Jargiło

Dron, który spadł w rejonie przejścia granicznego z Białorusią pod Terespolem (Lubelskie) nie był dronem bojowym - poinformowała we wtorek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie prok. Agnieszka Kępka. Na częściach drona są napisy cyrylicą.

- Wiemy na pewno, że nie był to dron bojowy, nie zawierał żadnych elementów, które by na to wskazywały. Będziemy jednak musieli poczekać na opinię biegłego, który oceni, jaki był charakter tego dronu – powiedziała prok. Kępka na briefingu prasowym w Lublinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję