Proces beatyfikacyjny Gemmy Galgani, włoskiej mistyczki i stygmatyczki, której 140. rocznica urodzin minęła w tym roku, trwał 23 lata. Wreszcie w 1933 r. Pius XI zaliczył Gemmę w poczet błogosławionych. 7 lat później do grona świętych włączył ją Pius XII, który zawierzył jej własny pontyfikat oraz losy narodów i państw walczących na frontach II wojny światowej. Już to ostatnie dowodzi, że św. Gemma – której życie, trwające jedynie 25 lat, było skierowane ku Bogu – musiała być osobą niezwykłą. Zaświadczał o tym o. Germano Ruoppolo, pasjonista, który towarzyszył świętej w ostatnich, pełnych bólu latach, autor pierwszej jej biografii. Choroby uniemożliwiły Gemmie wstąpienie do zakonu. Na jej ciele pojawiły się rany, cierpiała także na chorobę Potta, z której w cudowny sposób miała wyzdrowieć. Miała prowadzić rozmowy z Jezusem i Matką Bożą dotyczące cierpienia niezawinionego. Zmarła w wigilię Wielkanocy. „Sam na sam z Jezusem” to zbiór myśli, modlitw i rozważań świętej, dobrze pokazujący jej duchowość.
Pomóż w rozwoju naszego portalu