Jesteśmy zobowiązani do niesienia w sobie pamięci o tamtych wydarzeniach. Te prawdy przez wiele lat były przed nami zakrywane. Sybiracy cierpieli i ginęli na różne sposoby, jednak potrafili sprostać różnym zakusom i nie oderwać się od swojej tożsamości chrześcijańskiej, patriotycznej i ludzkiej, mieli moc ze swoich korzeni – powiedział biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski podczas Mszy św. sprawowanej w intencji Sybiraków.
Legnickie uroczystości związane z obchodami Światowego Dnia Sybiraka rozpoczęły się 17 września, w dniu rocznicy napaści Związku Radzieckiego na Polskę. Ta data rozpoczyna również gehennę setek tysięcy polskich rodzin, które były zesłane na Sybir.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W tym dniu przed pomnikiem Zesłańców Sybiru zostały złożone kwiaty, zapalono znicze, odbył się także apel pamięci ofiar najazdu sowieckiego na Polskę.
Dzień później w legnickiej katedrze, w południe biskup legnicki sprawował Mszę św. w intencji Sybiraków i ich rodzin. Uczestniczyli w niej Sybiracy z całego regionu. Obecny był także bp pomocniczy Marek Mendyk, ks. prał. Władysław Jóźków, kapelan Sybiraków oraz księża z legnickich parafii. W Eucharystii uczestniczyły także poczty sztandarowe, przedstawiciele władz lokalnych oraz młodzież legnickich szkół wraz z nauczycielami i dyrekcją.
Reklama
W homilii biskup legnicki zwrócił się do Sybiraków: – Drodzy Sybiracy i wszyscy ci, którzy na różne sposoby niesiecie w sobie konsekwencje tamtych niesprawiedliwości, i wszyscy, którzy doświadczamy różnych krzywd, obyśmy mieli w sobie coś z tej przedziwnej mądrości, byśmy nie pozwolili się uwieść mirażom tego świata i wprowadzać porządku, który prędzej czy później niszczy drugiego człowieka.
Na zakończenie Mszy św., pod tablicą upamiętniającą ofiary Sybiru, znajdującą się w legnickiej Katedrze, poszczególne delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze.
Druga część uroczystości odbyła się w Młodzieżowym Centrum Kultury. Tam bp Zbigniew Kiernikowski otrzymał honorową odznakę „Zasłużony dla Sybiraków”. – Ksiądz Biskup wpisuje się w grono tych ludzi, którym los narodu i ojczyzny nie jest obojętny. Wspiera tych, którzy swoje życie chcą traktować jako służbę dla Boga, Ojczyzny i drugiego człowieka – powiedział ks. Władysław Jóźków, kapelan Sybiraków.
– Jest nas coraz mniej, ale mimo to odwiedzamy szkoły, jeździmy na różne spotkania, gromadzimy pamiątki z okresu pobytu na Syberii, a wszystko po to, by opowiadać o losach naszych rodzin i Ojczyzny, aby wśród młodego pokolenia nasza historia nie została zapomniana. A takie spotkanie, jak to dzisiaj, jest okazją do rozmowy o radościach i problemach dnia codziennego, a także do ciągłych żywych wspomnień ludzi, którzy poznali, czym był pobyt na nieludzkiej ziemi – mówili Sybiracy.
Warto dodać, że w tym dniu Sybiracy upamiętnili 100-lecie niepodległości, świętowali także 90-lecie powstania Związku Sybiraków i 30-lecie jego reaktywowania w Legnicy.