Reklama

Niedziela Przemyska

Jesteśmy Napełnieni Duchem Świętym

Eucharystia jest źródłem życia

Z ks. Wiesławem Ukleją, ks. Janem Pomiankiem i ks. Pawłem Sobolem – kapłanami pracującymi poza granicami Polski, rozmawia ks. Zbigniew Suchy (cz. 3)

Niedziela przemyska 39/2018, str. IV

[ TEMATY ]

Eucharystia

Archiwum Seminarium

Od lewej: autor wywiadu, ks. Paweł Sobol, ks. Wiesław Ukleja, ks. Jan Pomianek

Od lewej: autor wywiadu, ks. Paweł Sobol, ks. Wiesław Ukleja,
ks. Jan Pomianek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Zbigniew Suchy: – Księże Wiesławie, czego możemy się uczyć od Kościoła na Zachodzie?

Reklama

Ks. Wiesław Ukleja: – Może odpowiem na to pytanie trochę przewrotnie, mianowicie: czego nie powinniśmy się uczyć od Francji. Słyszałem, że w Polsce spada liczba osób uczestniczących we Mszy św. niedzielnej, natomiast rzekomo pozytywnym znakiem jest to, że coraz więcej wiernych przystępuje do Komunii św. Niekoniecznie jest to dobry znak. Najważniejsze, żeby przystępować do Komunii św. z czystym sercem. We Francji kościół może być pełny przy okazji jakiegoś ślubu czy pogrzebu i wszyscy przystępują do Komunii św., chociaż nie spowiadali się od 20, 30 lat, a może nawet nigdy w życiu. I tu jest problem: zanik poczucia grzechu. I ten problem chyba nadchodzi też do Polski.
Ks. Paweł Sobol: – Rzeczywiście tak właśnie jest, ale chciałbym tu powiedzieć o świadectwie części Polaków w naszej parafii. Podczas spowiedzi świątecznej księża, którzy spowiadają w języku angielskim, wychodzą z konfesjonałów już po 20 minutach, a księża, którzy spowiadają po polsku, pełnią tę posługę przez 2 godziny i dłużej. To piękne świadectwo naszych rodaków dla pozostałych parafian, że spowiedź jest czymś bardzo ważnym.
ks. Jan Pomianek: – Chciałbym rzucić na to inne światło. Myślę, że nie można powiedzieć, że Kościół na Zachodzie umiera. Z pewnością przechodzi kryzys, to fakt. Natomiast we Francji są takie wyspy wiary, jak sanktuaria w Lourdes, La Salette, Lisieux. Tam widać ludzi, którzy przyjeżdżają się modlić, jest wiele grup modlitewnych, neokatechumenalnych. Są też rodziny, które trzeba podziwiać, bo są naprawdę oddane. Są tam więc ludzie wierzący, ale wielu z nich ma wiarę zdeformowaną. I naszym zadaniem jest im pomagać, przynosząc to, czego nauczyliśmy się w Polsce. Pamiętam, że w jednej z parafii, kiedy odchodziłem, ludzie dziękowali mi za to, że nauczyłem ich szacunku dla Eucharystii. Nikt tam nie klękał, tylko ja. Nie należy tego wymagać na siłę, ale dać dobry przykład, a owoce przyjdą.

– Często w konfesjonale słyszę słowa: „Zaniedbywałem niedzielną Mszę św.”. Pytam zawsze o powody, bo czasem są poważne. Wtedy pada odpowiedź: „Jestem na emigracji i nie mam gdzie uczestniczyć”. Czy tak jest rzeczywiście?

P.S.: – Eucharystia jest zawsze wyborem i wyzwaniem. Myślę, że jeżeli ktoś chce, to może uczestniczyć we Mszy św. W Londynie w niedzielę jest około 14 miejsc, gdzie jest Eucharystia sprawowana w języku polskim, trzeba więc tylko poświęcić trochę czasu, żeby tam dotrzeć. Poza Londynem także staramy się takie Msze św. zapewnić. Myślę, że usprawiedliwianie się pracą na emigracji rodzi pytanie o priorytety w życiu. Ludzie czasami myślą o emigracji jako o czasie, który jest wyłączony z życia i służy jedynie zarabianiu pieniędzy.
W.U.: – Być może są takie rejony w danym kraju, gdzie trudno jest o Mszę św. w ojczystym języku, ale nawet uczestnictwo w języku niezrozumiałym jest zawsze uczestnictwem w tej samej Tajemnicy Mszy św. Chociaż byłem na parafii typowo francuskiej, odprawiałem co tydzień w sezonie Mszę św. w języku polskim dla pracujących tam Polaków, którzy przyjechali do pracy w sadach czy winnicach. Nie wszyscy na nie przychodzili. W tajemniczy sposób, wraz z przekroczeniem granicy, tracili poczucie obowiązku uczestnictwa we Mszy św. Z pewnością jest to też wynik obserwacji – obserwują Francuzów, którzy nie przychodzą do kościoła i ich w tym naśladują. Obniża się też bardzo poziom wymagań, jeśli chodzi o uczestnictwo w Eucharystii. W efekcie często ogranicza się to do uczestnictwa we Mszy św. w wigilię Bożego Narodzenia i w Niedzielę Palmową.
J.P.: – Duszpasterstwo polskie na Zachodzie jest bardzo dobrze zorganizowane, a jeśli się tam mieszka, to zawsze jest chociażby minimalna znajomość języka. Łatwo jest też znaleźć informacje, gdzie są odprawiane Msze św. po polsku. Największym problemem na Zachodzie jest właśnie uczestnictwo w niedzielnej Eucharystii. Wierni koncentrują się tam bardziej na działalności charytatywnej, na miłości bliźniego, natomiast uważają, że Msza św. jest czymś dodatkowym, jeśli się ma taką potrzebę i czas.
W.U.: – To jest problem moralny, nie tylko duszpasterski. Tak bardzo obniża się wymagania wobec parafian, że w końcu trzeba się cieszyć z tego, że przychodzą raz na jakiś czas i nie można od nich wymagać więcej, bo spotkamy się z protestem. We Francji przyjęło się, żeby nie stawiać jakichkolwiek wymagań, żeby nikogo nie zrazić. Pamiętajmy jednak, że Pan Jezus, od którego wielu odeszło, słysząc trudną naukę, że Jego ciało jest prawdziwym pokarmem, a Jego Krew jest prawdziwym napojem, nie wołał za odchodzącymi: „Poczekajcie, trochę się zagalopowałem, wycofuję się z tego”. Eucharystia jest dla katolika źródłem życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-09-25 11:55

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: odnowa Kościoła przez Eucharystię

[ TEMATY ]

USA

Eucharystia

Karol Porwich/Niedziela

Kościół w Stanach Zjednoczonych przeżywa proces głębokiej duchowej odnowy opartej na Eucharystii. Centralnym punktem tego procesu jest rozpoczęty wczoraj Krajowy Kongres Eucharystyczny. „Spodziewamy się cudów, ponieważ kiedy ludzie gromadzą się w imię Jezusa, On objawia się z wielką mocą” - powiedział Radiu Watykańskiemu przewodniczący komitetu organizacyjnego. Oczekujemy głębokich nawróceń, uzdrowień i przede wszystkim prawdziwego wzrostu ducha misyjnego - dodał bp Andrew Cozzens.

Podkreślił, że odnowa Kościoła oparta na Eucharystii zdaje egzamin. Episkopat zainicjował ten proces przed dwoma laty, najpierw na szczeblu diecezjalnym, a potem przez cały ubiegły rok w parafiach, małych grupach. Była to ewangelizacja ludzi, którzy choć są katolikami nie zawsze zdają sobie sprawę, czym jest Eucharystia - mówi bp Cozzens. Pierwszym owocem tych starań jest trwający do niedzieli w Indianapolis kongres. Ponad 50 tys. wiernych codziennie uczestniczy tam we Mszy, adoracjach i katechezach. Wcześniej od 17 maja z czterech stron Stanów Zjednoczonych zmierzała do Indianapolis pielgrzymka z Najświętszym Sakramentem. Przebyto w sumie ponad 10 tys. km. Na różnych etapach uczestniczyło w niej 100 tys. wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Uczyńcie wszystko, cokolwiek wam powie

2025-01-14 14:06

Niedziela Ogólnopolska 3/2025, str. 24

[ TEMATY ]

homilia

Waldemar Chrostowski

źródło: pixabay.com

Fragment Ewangelii według św. Jana o weselu w Kanie Galilejskiej jest przywoływany tak często i znany tak bardzo, że na drugi plan schodzi jego głębokie przesłanie i znaczenie tego wydarzenia dla życia chrześcijańskiego. A ważny jest w nim każdy szczegół, który wskazuje na doniosłość pierwszego „znaku” Jezusa.

Wzmianka o tym, że „była tam Matka Jezusa”, sugeruje, iż to wydarzenie odbywało się w obrębie szeroko pojętej rodziny. Kanę od Nazaretu dzieli zaledwie 5 km i bardzo prawdopodobne, że Maryja została poproszona o pomoc w zorganizowaniu przyjęcia weselnego. „Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów” – dodaje Ewangelista. Obecność Jezusa jest najzupełniej zrozumiała, ale skoro rozpoczął On już swoją działalność, to nie wypadało nie zaprosić również Jego uczniów. W tych warunkach stało się to, czego można się było spodziewać i co skutkowało słowami Maryi skierowanymi do Jezusa: „Nie mają wina”. Nieoczekiwana obecność uczniów sprawiła bardzo niezręczną sytuację rodzinie nowożeńców.
CZYTAJ DALEJ

Kandydatka na prokuratora generalnego: koniec ze szpiegowaniem kościołów

2025-01-18 21:08

[ TEMATY ]

USA

PAP/EPA/WILL OLIVER

Pam Bondi

Pam Bondi

Kandydatka na prokuratora generalnego Pam Bondi powiedziała podczas przesłuchania w Senacie, że położy kres "uzbrojeniu" rządu federalnego przeciwko katolikom i ludziom wierzącym - informuje lifesitenews.com.

Pam Bondi, nominowana przez prezydenta elekta Donalda Trumpa na stanowisko prokuratora generalnego, obiecała podczas przesłuchania w Senacie, że położy kres atakom Departamentu Sprawiedliwości na katolików i wszystkich innych za ich wiarę lub pokojowe protesty.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję