Reklama

Niedziela Podlaska

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powstaniec

Reklama

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.

Wygnaniec

Ten trudny czas w życiu Kalinowskiego jest zarazem czasem jego nawrócenia. Jak mówił sam święty: „Bóg wybiera sobie według mądrości niezbadanych wyroków swoich chwile do dania łaski”. Wspierany modlitwami matki, która niczym św. Monika błagała Boga o nawrócenie syna, a także pod wpływem lektury „Wyznań” św. Augustyna, wrócił do praktyk religijnych z wielką gorliwością. Już kiedy przebywał w więzieniu, otaczała go atmosfera świętości. Podczas pobytu na Syberii oddziaływał na współtowarzyszy swoją głęboką religijnością, zadziwiał niezwykłą wprost mocą ducha, ujmował cierpliwością i delikatnością, wspierał dobrym słowem i modlitwą, czuwał przy chorych, pocieszał i podtrzymywał nadzieję. Dzielił się z potrzebującymi nie tylko skromnymi dobrami materialnymi, ale również bogactwem duchowym. Bolał go fakt, że wielu zesłańców nie posiadało żadnej wiedzy religijnej. Szczególnie chętnie katechizował dzieci i młodzież. 2 lutego 1874 r., po dziesięciu latach wygnania, otrzymał pismo pozwalające mu na powrót w ojczyste strony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Karmelita

Na wygnaniu zrodziło się w nim pragnienie życia zakonnego. W lipcu 1877 r., mając 42 lata, wstąpił do nowicjatu karmelitów w austriackim Grazu, przybierając zakonne imię Rafał od św. Józefa. Studia teologiczne odbył na Węgrzech, a następnie złożył śluby zakonne i otrzymał święcenia kapłańskie 15 stycznia 1882 r. w Czernej k. Krakowa, gdzie kilka miesięcy później został przeorem klasztoru. Był to jedyny klasztor karmelitański, na terenach byłej I Rzeczpospolitej, który nie został skasowany przez zaborców. O. Rafał przyczynił się do odnowy Karmelu na terenach Galicji zakładając nowe klasztory. Wiele czasu poświęcał pracy duszpasterskiej. Nazywany był „ofiarą konfesjonału” z powodu wielu godzin poświęcanych przez niego na posługę w sakramencie spowiedzi. Miał niezwykły dar jednania grzeszników z Bogiem i przywracania spokoju sumienia ludziom dręczonym przez lęk i niepewność. Przeżyty w młodości kryzys wiary ułatwiał mu zrozumienie błądzących i zbuntowanych przeciwko Bogu. Sam spowiadał się kilka razy na tydzień i prawie codziennie odprawiał drogę krzyżową. Wierni doceniali bardzo jego kierownictwo duchowe, stąd też licznie pielgrzymowali do Czernej i ustawiali się w długie kolejki przed jego konfesjonałem.

O. Rafał Kalinowski zmarł 15 listopada 1907 r. w klasztorze karmelitańskim w Wadowicach. Umierał w opinii świętości, dlatego już w 1934 r. rozpoczęto jego proces beatyfikacyjny. Podczas drugiej pielgrzymki do Polski w 1983 r. Jan Paweł II zaliczył go w poczet błogosławionych, a w 1991 r. dokonał kanonizacji, ustanawiając wspomnienie liturgiczne na 20 listopada. Św. Rafał Kalinowski jest patronem sybiraków, kolejarzy, inżynierów, oficerów i żołnierzy, a także orędownikiem w sprawach trudnych. W naszej diecezji szczególną czcią otaczany jest w Ząbkowie, k. Sokołowa Podlaskiego, gdzie znajduje się kaplica pw. św. Rafała Kalinowskiego. Jego relikwie spotkamy również w Siemiatyczach Stacji.

2018-10-31 08:30

Ocena: +94 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konferencja z okazji 25. rocznicy kanonizacji o. Rafała Józefa Kalinowskiego

Instytut Nauk Historycznych UKSW w Warszawie, Karmelitański Instytut Duchowości w Krakowie oraz Klasztor Karmelitów Bosych w Czernej zaprasza na konferencję, która odbędzie się w sobotę 3 grudnia 2016 r. w klasztorze Czernej.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpański influencer kończy karierę i wstępuje do seminarium

2025-09-03 10:02

[ TEMATY ]

wiara

seminarium duchowne

Pablo Garcia

Pablo Garcia/Instagram

Pablo Garcia

Pablo Garcia

Miał przed sobą błyskotliwą karierę modela i influencera lifestylowego. 36-letni hiszpański gwiazdor mediów społecznościowych, Pablo García, postanowił jednak porzucić światowe pokusy. W zaskakującym wideo pożegnał się z ponad 650 tysiącami obserwujących na Instagramie i ogłosił: „Za kilka tygodni wstąpię do seminarium duchownego”.

García wyjaśnił swoje motywy, mówiąc, że chciał posłuchać swojego serca i radykalnie zmienić życie. Zdawał sobie sprawę, że „świat” z pewnością nie zrozumie jego decyzji. W końcu porzuca wygodne życie ze stabilnością, pewną dozą luksusu i kilkoma zmartwieniami. „Ale powtarzam: po co to wszystko, skoro moje serce pragnie innego życia?” - stwierdził.
CZYTAJ DALEJ

Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych!

2025-09-04 12:43

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Problemem nie jest uwolnienie się od krzyża, ale wierne pójście za Tym, który go niósł i zwyciężył dla nas. Ludzie nam w tym nie pomogą. Nawet nasi rodzice, rodzeństwo, przyjaciele czy znajomi. Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych. Wyznam Jezusowi szczerze moje obawy wobec Jego wymagań.

Wielkie tłumy szły z Jezusem. On odwrócił się i rzekł do nich: «Jeśli ktoś przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie dźwiga swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby położył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: „Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć”. Albo jaki król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestu tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju. Tak więc nikt z was, jeśli nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję