Reklama

Niedziela Sandomierska

Wolnej Polsce

Prześledźmy kilka miejsc w diecezji, gdzie odbywały się okolicznościowe uroczystości patriotyczne

Niedziela sandomierska 47/2018, str. VI-VII

[ TEMATY ]

100‑lecie niepodległości

Archiwum autora

Okolicznościowa ekspozycja w Łagowie

Okolicznościowa ekspozycja w Łagowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pysznica

Obchody rozpoczęły się Mszą św. w kościele parafialnym, podczas której obecne były poczty sztandarowe ze szkół z Pysznicy, Jastkowic oraz Krzaków, a także z OSP Pysznica, Jastkowice i Kłyżów oraz Grupa Rekonstrukcyjna Żołnierzy Wojska Polskiego „Wrzesień 1939”. Mszę św. uświetnił występ Chóru Kameralnego z Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli.

– Zgromadzeni w kościele włączyli się w ogólnopolską akcję „Niepodległa do hymnu”, odśpiewując hymn narodowy o godzinie 12. Następnie, na placu przy kościele, Tadeusz Bąk Wójt Gminy Pysznica wraz z proboszczem ks. Janem Kłakiem odsłonili tablicę upamiętniającą mieszkańców parafii Pysznica, którzy poświęcili swoje życie i zdrowie od czasów II wojny światowej aż do czasów współczesnych. Po południu w Domu Kultury rozpoczął się koncert pn. „Młodzi artyści dla Niepodległej”, w trakcie którego gościnnie wystąpił dziecięco-młodzieżowy zespół taneczny „Sanowiślaczki” z Chwałowic oraz zespół instrumentalno-wokalny „Akord” z Publicznej Szkoły Podstawowej w Pysznicy. Swój talent zaprezentowali także artyści z pysznickiego Domu Kultury – zespół tańca „KIK” oraz zespół wokalny „Takt” – informuje Paulina Mierzwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stalowa Wola

Reklama

W mieście odbył się Bieg Niepodległości, który był w tym roku częścią Narodowego Biegu Stulecia od Bałtyku do Tatr. Bieg odbył się w Alejach Jana Pawła II, a jego dystans to 5 km. Organizatorzy informowali, że w biegu wzięło udział blisko ośmiuset biegaczy, a najmłodszy miał sześć lat. Na mecie na każdego sportowca czekały medale i dyplomy, a na zwycięzców nagrody.

Natomiast w biegu głównym o Puchar Prezydenta Stalowej Woli na starcie stanęło 270 zawodników, co – jak zaznaczają organizatorzy – było niekwestionowanym rekordem. Zwyciężył Michał Wojciechowski przed Bogdanem Dziubą i Patrykiem Pawłowskim.

Zaklików

W wieczór poprzedzający na Rynku Zaklikowskim zapłonęła I Watra Niepodległości. Przybyły na nie tłumy mieszkańców z terenu gminy. W kręgu przy blasku ognia oddano hołd tym, którzy wywalczyli wolność naszej Ojczyzny, oraz pokazano miłość do Ojczyzny. Było wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych, żołnierskich i harcerskich, a towarzyszyły temu fragmenty pracy literackiej uczestniczki konkursu pt. „Co to znaczy być patriotą?” Podczas watry wspomniano o lokalnych bohaterach.

– Dźwięk trąbki sygnałowej rozpoczął uroczyste świętowanie. Nastąpiło obrzędowe rozpalenie harcerskiego ogniska, po czym zaśpiewano pieśń „Płonie ognisko”. Ognisko rozpalili najmłodsi. Następnie, zgodnie z tradycją harcerską, zostali mianowani strażnicy ognia. Odśpiewano wszystkie zwrotki hymnu państwowego, a po nim z pomocą harcerskich grup muzycznych z Zaklikowa i Lipy rozpoczęło się radosne śpiewanie – informują organizatorzy.

Reklama

Na zakończenie przemówił m.in. proboszcz ks. Michał Mierzwa. Organizatorami przedsięwzięcia były: 5 Szczep Harcerski „Brzask” z Zaklikowa, Wielopoziomowa Drużyna Harcerska „Ogniki” z Lipy oraz Gminny Ośrodek Kultury w Zaklikowie.

Nisko

Mieszkańcy miasta modlili się w intencji Ojczyzny i za niepodległość dziękowali w sanktuarium św. Józefa. Po Mszy św. przedstawiciele władz złożyli kwiaty pod tablicą żołnierzy AK i tablicą katyńską. Dalsze obchody miały miejsce na Placu Wolności. Uczestniczyli w nich mieszkańcy gminy oraz przedstawiciele władz samorządowych. Nie zabrakło również delegacji policji oraz straży pożarnej. W uroczystości udział wzięła wojskowa Kompania Reprezentacyjna Garnizonu Nisko oraz komenda Hufca ZHP im. Szarych Szeregów. Uroczystości uświetniła Orkiestra Dęta OSP z Zarzecza oraz Reprezentacyjna Sekcja Taneczna Mażoretek NCK „Sokół”. W hołdzie bohaterom wygłoszony został Apel Pamięci, a na koniec odbyła się część artystyczna w wykonaniu zespołu z NCK „Sokół”.

Połaniec

Hasłem spotkania było: „Rodzinne Świętowanie”. Podczas uroczystości modlono się w intencji Ojczyzny. Uroczystości kontynuowane były na placu przy pomniku Tadeusza Kościuszki. W programie znalazły się salwy honorowe i wspólne śpiewanie hymnu narodowego. Przybyli trzymali w dłoniach biało-czerwone kwiaty, flagi lub balony. Były piosenki żołnierskie oraz program artystyczny. Młodzież szkolna zatańczyła krakowiaka, a na koniec 100 par zatańczyło poloneza.

Staszów

Reklama

Uroczystości rozpoczęły się w Parku im. Adama Bienia. Stamtąd w biało-czerwonym marszu wszyscy przeszli na staszowski rynek, gdzie pod Ratuszem punktualnie w samo południe odśpiewano hymn państwowy. Była też tradycyjna salwa honorowa. Część modlitewna odbyła się w sanktuarium św. Jana Pawła II. Podczas kazania ks. Edward Zieliński mówił o wolności, niepodległości i o tym czym dziś jest patriotyzm. Podkreślał jednocześnie i akcentował rolę rodziny. Dalszy ciąg świętowania odbywał się ponownie na rynku. Tam delegacje złożyły wiązanki pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki. Ostatnim punktem programu był przemarsz ul. Parkową i zakończenie uroczystości.

Sandomierz

Obchody rozpoczęła Msza św. w intencji Ojczyzny w Bazylice Katedralnej w Sandomierzu. Przewodniczył jej bp Edward Frankowski. Następnie przeniesiono się na Cmentarz Katedralny. Po modlitwie prowadzonej przez Biskupa został odczytany także Apel Pamięci i nastąpiło złożenie kwiatów i zniczy.

Kolejna część świętowania miała miejsce przed budynkiem Starostwa Powiatowego, gdzie odbył się Koncert Pieśni Patriotycznej w wykonaniu 100-osobowego chóru uczniów II Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki. Zwieńczeniem tej części świętowania był piknik rodzinny.

Tarnobrzeg

Obchody rozpoczęła Mszą św. w intencji Ojczyzny w Kościele Ojców Dominikanów. Następnie mieszkańcy przeszli pod pomnik Bartosza Głowackiego, gdzie złożone zostały wiązanki kwiatów. Główne uroczystości oraz odsłonięcie pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego odbyły się przy rondzie Juliusza Tarnowskiego. Uroczystość uświetnił 32. Batalion Lekkiej Piechoty. Odczytany został Apel Pamięci, oddano salwę honorową oraz delegacje złożyły wiązanki kwiatów. Uroczystości zakończył występ artystyczny w wykonaniu uczniów ze Szkoły Podstawowej Nr 3.

Łagów

Reklama

Punktualnie w południe uczestnicy patriotycznych obchodów odśpiewali  hymn narodowy.  Następnie rozpoczęła się Msza św. w intencji Ojczyzny w kościele parafialnym, której przewodniczył  proboszcz ks. Krzysztof Kozieł. Po Eucharystii delegacje władz złożyły symboliczne wiązanki i zapalone znicze pod krzyżem misyjnym na placu kościelnym.

Potem nastąpił przemarsz do zespołu szkół. W hali sportowej po przemówieniach zebrani uczestniczyli w patriotycznym montażu słowno-muzycznym prowadzonym przez dzieci i młodzież z miejscowej szkoły. Po uroczystościach można było podziwiać wystawę prac patriotycznych przygotowaną przez uczniów w ramach akcji „100 działań na 100-lecie”.

Gawłuszowice

Uroczystości patriotyczne rozpoczęły się już piątkowym „Patriotycznym śpiewaniem”. W sam dzień wspomnienia rocznicy odzyskania niepodległości mieszkańcy gminy wraz z włodarzami modlili się o pomyślność Ojczyzny w miejscowej świątyni. Nie mogło zabraknąć delegacji z pocztami sztandarowymi oraz grup harcerskich.

Po Mszy św. wszyscy udali się na plac przy kościele i obok pomnika św. Jana Pawła II został posadzony potomek dębu „Bartek” – najstarszego w Polsce. Sadzonka została pozyskana za pośrednictwem Nadleśnictwa Mielec.

2018-11-21 10:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezentacja haftu Zamoyski pod Byczyną

[ TEMATY ]

100‑lecie niepodległości

Zofia Białas

W ramach świętowania 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości w Muzeum Ziemi Wieluńskiej miało miejsce kolejne wydarzenie – prezentacja haftu wg obrazu Jana Matejki Zamoyski pod Byczyną.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Albertynki w Boliwii: wszędzie szukamy oblicza cierpiącego Chrystusa

2025-11-16 18:35

[ TEMATY ]

albertynki

Boliwia

Vatican Media

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

W tym wszystkim jest jeszcze język niewerbalny; język miłości, przygarnięcia, pocieszenia - tak o swojej posłudze w Boliwii opowiada Vatican News s. Weronika Mościcka SAPU. Albertynka, która od czterech lat posługuje na misjach, prowadzi Centrum Medyczne im. św. Brata Alberta, gdzie jak sama mówi: „staram się patrzeć nie tylko na ciało, tylko na coś więcej, czego potrzebują ci ludzie”.

Trzyosobowa wspólnota sióstr podejmuje różne zadania wśród ubogich i potrzebujących. Jest to posługa duszpasterska, praca wśród dzieci i młodzieży - w tym wyszukiwanie osób najbardziej potrzebujących, realizacja projektów na rzecz nauki, rozwoju młodych oraz prowadzenie centrum medycznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję