Reklama

Niedziela Przemyska

Nowy blask perły Brzozowa

Niedziela przemyska 49/2018, str. I, IV-V

[ TEMATY ]

parafia

konsekracja

Archiwum parafii

Konsekracji ołtarza w świątyni pw. Przemienienia Pańskiego w Brzozowie dokonał metropolita przemyski abp Adam Szal

Konsekracji ołtarza w świątyni pw. Przemienienia Pańskiego w Brzozowie dokonał metropolita przemyski abp Adam Szal

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejna ważna karta historii pisze się na naszych oczach. Wierni Brzozowa wyczekiwali tej chwili, a w ostatnich dniach, pod przewodnictwem ks. Łukasza Jastrzębskiego przygotowali się duchowo. Oto rozpoczyna się Eucharystia z obrzędem poświęcenia pięknego marmurowego ołtarza. Bogatej liturgii konsekracji ołtarza 20 października 2018 r. przewodniczy i słowo głosi metropolita przemyski abp Adam Szal. Asystują księża z brzozowskiego dekanatu, rodzice uczestniczą w liturgii Słowa. Wierni śpiewają: „Jak miła, Panie, jest świątynia twoja”. Homilia Księdza Arcybiskupa pełna serdecznych słów troski o jedność serc i ducha brzozowian, o ich obecność przy ołtarzu Chrystusa.

Kulminacje uroczystości rozpoczyna śpiew Litanii do Świętych, a potem z uwagą słuchamy: „330 lat temu, 30 maja 1688 r. biskup Jan Stanisław Zbąski świętym krzyżmem naznaczył ściany tego kościoła: dzisiaj zaś przez posługę abp. Adama Szala ten sam olej namaszczenia spłynie na poświęcony ołtarz, aby ukazać, że to to właśnie z niego Chrystus, namaszczony przez Ojca Duchem Świętym, udziela swojemu ludowi sakramentalnych łask”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chwilę później czujemy woń kadzidła, która jest znakiem naszej łączności z modlitwami Świętych i całego Kościoła. Następnie uczestniczymy w liturgii Mszy św., którą rozpoczyna w imieniu Kościoła przemyskiego pocałunek Księdza Arcybiskupa złożony na konsekrowanym ołtarzu, a kończy błaganie, aby Wszechmogący Bóg sprawił, byśmy zawsze trawli przy Jego ołtarzach. Parafianie całymi rodzinami okalają serce świątyni. Dziękując Pasterzowi Archiecezji za akt konsekracji ołtarza, mówią o ważności wydarzeń, które są wyznacznikiem ich tożsamości. Zapewniają o skupieniu wokół wartości, które nie przemijają. Obecni w kościele wierni utożsamiają się z tymi słowami. Jak nasi przodkowie wiemy jedno; wiara to tożsamość, to moc i siła to korzenie i ostoja. Kolejna karta historii, ale w chronologicznym ciągu wydarzeń sprzed wieków.

Reklama

Świątynia pustoszeje. Zapada głęboka cisza i półmrok. Pozostaje Światło. Wśród wielu myśli jedna ciągle powraca: Przyjdziemy jutro.

Nastąpiło jutro i stanęłam w przykościelnej bramie. Na fasadzie świątyni dostrzegam znak papieski tj. „skrzyżowane klucze” i napis: „Bazylika Mniejsza”. Ornament ten widnieje na łopoczących na wietrze flagach. Wozy transmisyjne telewizji i radia, kamery lokalnych mediów, duży telebim. Wstrzymany ruch uliczny. Wszystko to gdzieś obok, bo w centrum ona – monumentalna brzozowska świątynia. historia i nowoczesność. Wchodzę do bazyliki. Siadam w nowej dostojnej ławie i zaczynam patrzeć inaczej niż zwykle, patrzeć „świątecznie”. Architektura i wyposażenie kościoła brzozowskiego jest imponujące, najciekawsze i o najwyższym poziomie artystycznym wykonania. To mistrzostwo umysłów i rąk naszych przodków. Perfekcja stylu. To perła baroku w swej formie, grze kolorów: czerwienie, brązu, zieleni, czerni, a wszystko to spowite bogactwem złotych ornamentów. Nie mniej ważne są bogactwa sztuki malarskiej, rzeźbiarskiej i architektonicznej. Oglądam i popadam w zadumę, do której nawołują liczne epitafia. Nawa główna, której zakończenie stanowi ołtarz główny ze starym obrazem Ukrzyżowania, w prezbiterium tron biskupi, sklepienie barokowe i freski. Wzrok przykuwa rozbudowana pod względem ikonograficznym ambona (koniec XVII wieku) oraz boczne ołtarze: Matki Bożej Różańcowej, którego płaskorzeźbione obramienie ma postać Drzewa Jessego, i ołtarz św. Anny. To dowody kultu praojców i siedemnastowiecznego mistrzostwa sztuki, do którego trzeba zaliczyć także chrzcielnicę. Centrum świątyni dla wielu, ale boczne kaplice: Matki Bożej Ognistej i Najświętszego Serca Pana Jezusa to miejsca dla nielicznych, miejsca przesiąknięte szeptem modlitwy i błagalnym wzorkiem wiernych od połowy XVIII wieku po dziś. Blask, perfekcja i pedanteria wykonania i odnowy zapiera dech w piersiach. Nieskrywany zachwyt.

Reklama

Robi się tłoczno, bo przybywają do swego kościoła brzozowianie. Nie dostrzegam ich, bo patrzę w górę na „ubrany w nową szatę” prospekt organowy. Wyjątkowe piękno. Właśnie wydały swój niepospolity dźwięk, by wszem i wobec oznajmić, że oto dzieję się historia. To improwizacja brzozowskiego wirtuoza organów daje początek uroczystości.

Procesja, którą tworzyła 140-osobowa grupa miejscowych ministrantów, kapłani z całej archidiecezji, biskupi z Przemyśla i Rzeszowa, którzy wprowadzili głównego koncelebransa uroczystej Eucharystii – przedstawiciela Ojca Świętego nuncjusza apostolskiego abp. Salvatore Penacchio.

Z uwagą słuchamy dekretu Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów o podniesieniu kościoła parafialnego pw. Przemienienia Pańskiego w Brzozowoie do godności bazyliki mniejszej.

Doniosłe wydarzenie, doniosły fakt, podkreślony słowami homilii Jego Ekscelencji abp. Penacchio, który tłumaczy, że Basilica Minor, jest zaszczytem, zobowiązaniem i przywilejem. Poucza też zgromadzonych o potrójnym rozumieniu świątyni w Biblii; świątyni materialnej, świątyni, którą jest Chrystus i każdy chrześcijanin. W radosnych i ciepłych słowach podziwia, gratuluje i pełen wdzięczności składa życzenia. W sercach i pamięci parafian na długo pozostanie moment podpisania aktu upamiętniającego doniosłe wydarzenie. To spisane na pergaminie świadectwo dla przyszłych pokoleń.

Radość i jedność zapanowały w bazylice, a pełnego zjednoczenia dokonał Chrystus w obfitości sakramentu Komunii św.

Duch rośnie w parafianach. Nadchodzi czas wdzięczności Bogu i ludziom. Płynie hymn „Ciebie Boga wysławiamy...”. Wzruszony i uradowany Gospodarz – Kustosz, dziękuje wszystkim za wszystko, a zwłaszcza za pracę, kreatywność artystyczną, odkrywanie piękna, dobrą wolę, otwarte umysły, ręce i drzwi, uczynność, modlitwy, pomoc oraz wsparcie.

Reklama

Dziękują też parafianie swojemu Proboszczowi. Składają staropolskie: Bóg zapłać za to, co dziś widzą sercem i oczyma wewnątrz i na zewnątrz świątyni, za odkrycie piękna i trudu rąk przodków nie tylko dla współczesnych, ale i przyszłych pokoleń. Wyrażają wdzięczność za czyny i ich kształty materialne, ale nade wszystko dziękują za wyrzeźbienie nowej formy wspólnoty parafialnej, która pełna jedności i dumy dostrzega, docenia, podziwia i gratuluje. Gorące podziękowania za ogromny i owocny trud rąk, serca i ducha wyrażają słowem oraz huraganem braw, owacją.

Uroczystość dobiega końca. Wszyscy obecni, oglądający i słuchający mediów, rozumieją, że brzozowska bazylika mniejsza jest widoczna nie tylko dlatego, że stoi na wzgórzu, ale dlatego, że stoi miłością i dumą kapłanów i parafian, którzy mocni wiarą, tradycją praojców oraz ślini duchem wspólnoty są jej filarem.

2018-12-05 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poślubieni Oblubieńcowi

Bóg jest bogaty w łaskach. Nie ogranicza życia konsekrowanego do życia zakonnego, ale daje także inny charyzmat – mówi ks. prof. Tomasz Rusiecki – wikariusz biskupi Instytutów Życia Konsekrowanego, Apostolskiego i Indywidualnych Form Życia Konsekrowanego. Indywidualne Formy Życia Konsekrowanego przeżywają swój rozkwit w Kościele, a dziewice, wdowiec i wdowy konsekrowane są także w naszej diecezji

Ten szczególny charyzmat był znany już we wczesnych gminach chrześcijańskich. W pewnym momencie było ich tak wiele, że trzeba było utworzyć specjalne wspólnoty mieszkające w klasztorach. Papież Jan Paweł II podkreśla w adhortacji apostolskiej „Vita consecrata” z 1996 roku, że życie konsekrowane znajduje się w samym sercu Kościoła. Bogactwem jest już sama obecność konsekrowanych, ale też ich modlitwa, ofiara swojego życia, dyspozycyjność do posługi. Każda konsekracja jest ubogaceniem Kościoła i wskazuje na jego dynamizm. – W środowisku i najbliższym otoczeniu takie osoby są znakiem Bożej obecności, w sposób bardziej czytelny i radykalny są znakiem żyjącego Chrystusa. Ich stan i styl życia jest pewną mową dla ludzi, dla tego świata – podkreśla ks. Tomasz. Konsekracja wiąże je z Kościołem, dlatego też biskup może powierzyć im szczególną posługę, zgodnie z ich zdolnościami i charyzmatem. Osoby w ten sposób konsekrowane nie tworzą wspólnoty, żyją indywidualnie w swoich domach, zajmując się sprawami zawodowymi i rodzinnymi. Poświęcenie Bogu swojego życia, nie zamyka na świat i na ludzi i nie wyłącza z życia z rodziną.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Generał Zakonu Paulinów: aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią

2024-05-03 12:11

Jasna Góra/Facebook

O wielkiej duchowej spuściźnie Polaków naznaczonej aktami zawierzenia Maryi, które wciąż powinny być codziennym rachunkiem sumienia, tak poszczególnego człowieka jak i całego narodu - przypomniał na rozpoczęcie głównych uroczystości odpustowych ku czci Królowej Polski na Jasnej Górze przełożony generalny Zakonu Paulinów. O. Arnold Chrapkowski apelował, aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią. Sumę odpustową z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebruje abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP.

O. Arnold Chrapkowski zauważył, że uroczystość Najświętszej Maryi Panny, 3 maja, jest szczególnym czasem, by na nowo „Bożej Rodzicielce zawierzyć Polskę, naszą najdroższą Ojczyznę”, przynosząc Jej bogactwo historii, przeżywane troski codzienności i nadzieję na przyszłości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję