Reklama

dookoła świata

Kiedy Bóg daje pragnienie

Lecąc do Afryki, nie wiedzieli, co ich czeka. Na pytanie, czy wybraliby się jeszcze raz, odpowiadają zdecydowane „tak”. Ta odpowiedź się nie zmienia, mimo że minął już ponad rok, od kiedy w pięć osób udali się na Czarny Ląd

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzie na drugiej półkuli znają tę samą Osobę, co my: Boga Ojca, Ojca wszystkich ludzi, który przekracza granice kultur – mówi Michał, jeden z wolontariuszy ewangelizujących w Ugandzie.

Zaproszenie

Kasia Knapik, Renata Kurek i Michał Rajs na co dzień spotykają się i posługują we wspólnocie „Góra Oliwna”, istniejącej od 2002 r. przy kościele Księży Misjonarzy w Krakowie. Do stolicy Ugandy, Kampali, wyruszyli w 2017 r. na zaproszenie franciszkanów z sanktuarium Męczenników w Munyonyo (dzielnicy Kampali). Poprowadzili tam 4-dniowe szkolenie Global Alpha Training, którego celem jest przygotowanie osób do samodzielnego przeprowadzenia kursu Alpha w swoim lokalnym środowisku. Odwiedzali także szkoły i parafie, gdzie dzielili się świadectwem swojej wiary. Pierwszy wyjazd ewangelizatorów z ekipy Alpha miał miejsce w 2011 r. na zaproszenie o. Mariana Gołębia, franciszkanina i misjonarza pracującego w Ugandzie. Oficjalne zaproszenie wysłał wtedy również arcybiskup Kampali, Cyprian Lwanga, a inicjatywie pobłogosławił ówczesny metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Bezpośrednimi owocami tamtego wyjazdu była Alpha dla studentów na 7 różnych uczelniach oraz trwające do dzisiaj spotkania i Msze św. na jednym z uniwersytetów w Kampali.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Alpha to cykl interaktywnych spotkań, który wyjaśnia podstawy wiary chrześcijańskiej. Powstał w Kościele anglikańskim, jednak po odpowiednim przystosowaniu jest z powodzeniem i błogosławieństwem hierarchów prowadzony także w Kościele katolickim. Polega na 10 cotygodniowych spotkaniach z poczęstunkiem (oraz jednego wyjazdu weekendowego), składających się z wykładów i rozmów w małych grupach. Atmosfera podczas dyskusji opiera się na zasadzie wolności i szacunku do każdego człowieka, niezależnie od jego światopoglądu.

Różnice

– Nie miałam innych obaw niż te, że może nie jestem osobą kompetentną i zamiast mnie powinien jechać ktoś, kto jest „bardziej odpowiedni” – wyznaje Renia. Żadna z jej obaw jednak nie potwierdziła się. – Wszystko wyszło idealnie – ocenia dziewczyna i podkreśla: – Przekonałam się, że Bóg działa i jeśli to jest Jego dzieło, to On prowadzi je nawet w najdrobniejszych sprawach (jak choćby terminy, zakupy, zdrowie), pomimo jakichś naszych niedoskonałości i słabości. Kasia z kolei wyznaje: – Bardziej niż bariery językowej obawiałam się, czy zdołam unieść tamtejszą kulturę. Michał natychmiast dodaje: – Pierwszego dnia szkolenia stawiliśmy się w miejscu spotkania punktualnie o 9. Następnego dnia wiedzieliśmy już, że nie ma co się spieszyć, bo ludzie i tak zaczną schodzić się o 9.30. Ta postawa nie wynikała jednak z braku zainteresowania, ale po prostu innego pojmowania czasu.

Reklama

Michał tłumaczy, że biały człowiek otaczany jest w Ugandzie ogromnym szacunkiem. – Ludzie uważnie i z zainteresowaniem słuchali, co mamy do powiedzenia. Nie oznaczało to, że przyjmą wszystko bezkrytycznie. Na szkoleniu dużo osób zadawało pytania o Alpha, jej korzenie, zgodność z nauką katolicką; dzieliło się też własnymi spostrzeżeniami – mówi misjonarz i dodaje: – Ku naszemu zaskoczeniu, szkolenie ukończyło 50 osób, czyli prawie wszyscy, którzy je rozpoczęli. Wyjątek stanowili księża, którzy nie mogli być w sobotę z powodu swoich obowiązków w parafiach. Przepraszali nas, że ich nie będzie.

Zabawne sytuacje powodowała czasem odmienność kultury. – Na początku szkolenia podeszła do mnie kobieta i, podając mi coś, uklękła. Nie wiedziałem, co zrobić, więc też uklęknąłem, co bardzo rozśmieszyło Ugandyjczyków – wspomina Michał i wyjaśnia:

– Okazało się, że to taki zwyczaj. Kiedy kobieta komuś w jakiś sposób usługuje, to klęka (najczęściej jednak tylko przed mężczyznami). Później, nie chcąc wywoływać rozbawienia, starałem się okazać szacunek i wdzięczność takiej kobiecie np. lekkim ukłonem głowy.

Podobieństwa

Radość (zresztą wzajemną) dawały im wspólne modlitwy, śpiewy, zabawy z Ugandyjczykami. Rzeczywistość w Ugandzie zaskakiwała każdego dnia, ale bardziej pozytywnie niż negatywnie. Hitem stały się boda boda, motocykle służące za taksówki, na których Afrykańczycy potrafią przewieźć dosłownie wszystko, łącznie z drzwiami i 4-osobową kanapą. Przez cały pobyt, trwający dwa tygodnie, misjonarze czuli się bezpiecznie, nie chorowali. – Doświadczyliśmy nie tylko ogromnej gościnności i życzliwości tamtejszych chrześcijan, ale przede wszystkim jedności Kościoła powszechnego – zapewniają, a Michał przekonuje: – Często, gdy mówiłem o Bogu, jakiego znam i spotykam, widziałem, jak inni potakują głowami, potwierdzając: tak, my też Go znamy, to On, ten sam. Ludzie na drugiej półkuli znają tę samą Osobę, co my: Boga Ojca, Ojca wszystkich ludzi, który przekracza granice kultur.

Czy warto więc zostawić na jakiś czas znajomy świat i jechać na misje? – pytam. Odpowiada Renia: – Kiedy Bóg daje ci pragnienie, pokazuje także możliwości. To zaproszenie, w którym nie ma przymusu, ale jeśli powiesz „tak”, staniesz się świadkiem tego, jak Kościół rośnie, jak Bóg działa i zmienia życie ludzi. To największy przywilej – podsumowuje wolontariuszka.

2019-01-02 11:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Grzech – drogą do Boga?

Podczas Wielkiego Postu zaprosiliśmy Was do skonfrontowania się z siedmioma grzechami głównymi. Do stanięcia w prawdzie, która choć czasem boli, to w efekcie zawsze prowadzi do zmian. Dziś kropka nad i. Czyli – droga do ZMARTWYCHWSTANIA

– Zastanawiam się, jak powiedzieć synowi, że jego ojciec jest narkomanem i alkoholikiem. – A ile lat ma twój syn? – Sześć. – Dla tego sześciolatka ty nie jesteś alkoholikiem. Dla niego jesteś najważniejszym facetem na świecie.
CZYTAJ DALEJ

Święte Schody: „Nie ma miejsca świętszego niż to”

2025-03-05 10:43

[ TEMATY ]

Rzym

Wieki Post

Vatican Media

Pielgrzymi przybywający do Rzymu na Jubileusz zwłaszcza w okresie Wielkiego Postu powinni odwiedzić szczególne miejsce, nazywane jednym z najświętszych miejsc na świecie. To Scala Santa – Święte Schody – 28 kamiennych stopni, po których Chrystus miał wchodzić do pretorium Piłata w Wielki Piątek.

Niezależnie od pory roku przed Schodami Świętymi, znajdującymi się w sanktuarium tuż obok bazyliki św. Jana na Lateranie, gromadzą się ludzie. Jedni z wysiłkiem na kolanach wspinają się w górę po kamiennych schodach, drudzy czekają na swoją kolej. Skruszeni wierni wyznają swe grzechy, wypraszają odpusty dla siebie lub dla zmarłych, kładą na Świętych Schodach zdjęcia bliskich, modlitwy, obrazki – prosząc o zdrowie i wszelkie potrzebne łaski.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Popielec w katedrze

2025-03-05 22:20

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Wielki Post

Środa Popielcowa

Hubert Gościmski

Bp Adam Bałabuch podczas obrzędu posypania głów popiołem

Bp Adam Bałabuch podczas obrzędu posypania głów popiołem

Przewodnicząc liturgii Środy Popielcowej w katedrze świdnickiej bp Marek Mendyk dał wskazówki, jak dobrze przeżyć czas Wielkiego Postu, podkreślając znaczenie nawrócenia, refleksji nad słowem Bożym oraz pogłębionej modlitwy i postu.

W wygłoszonej homilii przypomniał, że 40 dni Wielkiego Postu to nie tylko przygotowanie do świąt Zmartwychwstania Pańskiego, ale również czas duchowej odnowy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję