Reklama

Do Aleksandry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Było ciężko

Droga Aleksandro!

Dobrze, że jesteś. Długo się zastanawiałam, czy napisać. Nie będę opisywać swojego życia – było ciężko, ale dzięki Bożej pomocy i opiece Matki Bożej udało mi się pokonać trudności. Mam 68 lat, 3 córki i 6 wnuków. Jestem wdową – mieszkam sama (od 15 lat). 30 lat pracowałam jako nauczycielka. Chętnie porozmawiam o życiu swoim i rozmówcy – każdy coś przeżył. Większość z nas potrzebuje kontaktu z innymi ludźmi. Chciałabym poznać kogoś chętnego do rozmowy, kogoś, z kim mogłabym pójść na spacer (bardzo lubię chodzić), do kina, pojechać na wycieczkę rowerową, nad jezioro (lubię pływać). Gdyby ktoś był chętny do skontaktowania się ze mną, aby się wzajemnie poznać, byłabym szczęśliwa.
Pierwszy raz piszę do gazety – może robię coś nie tak, jak trzeba. Ale jeżeli mój list może trafić do kogoś zainteresowanego, to proszę o przekazanie go.
Będę czekała na odpowiedź.
Wierna Czytelniczka

Dziękuję za piękny list – świadectwo dobrze spełnionego życia, które się przecież jeszcze nie kończy. Takich listów jest sporo i czasem się zastanawiam, czy akurat nasza rubryka jest właściwym miejscem, dokąd można się zwrócić... Naturalnie, zdarzają się piękne przyjaźnie zawarte w ten sposób, ale to droga niepewna i wskazana raczej dla ludzi mieszkających w miejscach, gdzie nie ma innych możliwości spotkania kogoś podobnego do siebie. Czytelniczka mieszka w dużym mieście, gdzie jest wiele okazji spotkania nie tylko pojedynczych ludzi, ale i całych grup działających dla jakiegoś wspólnego celu. Może warto pomyśleć o takiej drodze spotkania kogoś, kto będzie dla nas interesującym towarzyszem życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-01-08 11:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Turcja: kolejna chrześcijańska świątynia stanie się meczetem?

2025-07-15 07:24

[ TEMATY ]

meczet

Adobe Stock

Surp Asdvadzadzin

Surp Asdvadzadzin

Wpisana w 2016 roku na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO dawna katedra ormiańska w Ani, w prowincji Kars, we wschodniej Turcji, przy granicy z Armenią może wkrótce stać się meczetem po zakończeniu prac renowacyjnych w tej zabytkowej budowli. Zapowiedziała to turecka agencja prasowa Anadolu, nazywając chrześcijańską świątynię „meczetem Fethiye” (meczetem Podboju).

Katedra Surp Asdvadzadzin (Świętej Bogurodzicy) jest średniowiecznym klejnotem Ani – dawnej stolicy Armenii. Zbudowana w latach 987-1010 za panowania armeńskiego króla Symbata II i królowej Katramidy, była dziełem wybitnego architekta Trdata. Po zdobyciu miasta przez Turków Seldżuckich w 1064 roku została zamieniona na meczet, jednak od 1199 roku ponownie była kościołem. Świątynia została poważnie uszkodzona podczas trzęsień ziemi w 1319 i 1988 roku.
CZYTAJ DALEJ

W 2024 r. na środki transportu dla misjonarzy najwięcej przekazała archidiecezja krakowska

2025-07-15 07:45

[ TEMATY ]

MIVA Polska

Archiwum MIVA Polska

W ubiegłym roku na środki transportu dla misjonarzy zebrano łącznie ponad 6 mln 599 tys. zł. z czego z diecezji 4 mln 981 tys. zł. Najwięcej przekazała archidiecezja krakowska – ponad 581 tys. zł, a najmniej diecezja warszawsko-praska – blisko 18 tys. zł – wynika z raportu MIVA Polska.

W Kościele katolickim w Polsce 20 lipca rozpocznie się XXVI Ogólnopolski Tydzień św. Krzysztofa. Towarzyszy mu prowadzona przez agendę Komisji KEP ds. Misji MIVA Polska "Akcja św. Krzysztof – 1 grosz za 1 bezpiecznie przejechany kilometr" – na środki transportu dla misjonarzy. Ofiary składane są dobrowolnie przez parafie i darczyńców indywidualnych z wpłat bezpośrednich i przez internet.
CZYTAJ DALEJ

Pakistan: chrześcijanie oskarżani o bluźnierstwo wciąż domagają się sprawiedliwości

2025-07-15 17:33

[ TEMATY ]

Pakistan

chrześcijanie

sprawiedliwość

Vatican Media

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Od dwunastu lat Asif Pervaiz, 42-letni Pakistańczyk wyznania chrześcijańskiego, przebywa w więzieniu, a w 2020 r. został skazany na śmierć przez sąd w Lahore za bluźnierstwo. Jego przypadek jest jednym z wielu, w których zarzuty zostały sfałszowane, a niewinny człowiek został oskarżony.

„W kwietniu tego roku, dzięki adwokatowi ustalono w końcu datę apelacji. Jednak sędzia niespodziewanie ją odwołał, nie podając powodów” - powiedział w rozmowie z agencją Fides Waseem Anwar, brat skazanego, który wraz ze swoją rodziną i rodziną Asifa Pervaiza musiał zmienić miejsce zamieszkania ze względów bezpieczeństwa, obawiając się represji, jakie mogą spotkać krewnych osób oskarżonych o bluźnierstwo. Waseem Anwar, który - podobnie jak jego brat przed uwięzieniem - pracuje w fabryce tekstylnej, opiekuje się również jego żoną i czwórką dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję