Z intencją, aby Światowy Dzień Chorego dopomógł nam zrozumieć zbawczy sens ludzkiego cierpienia 11 lutego do archikatedry lubelskiej przybył abp Stanisław Budzik. Pasterz modlił się z chorymi, ich opiekunami, wolontariuszami oraz pracownikami służby zdrowia, hospicjów, ośrodków wsparcia i opieki społecznej. Mszę św. poprzedziły – czuwanie modlitewne i adoracja Najświętszego Sakramentu pod przewodnictwem ks. Bogdana Staszczuka.
W homilii abp Stanisław Budzik odwołał się do ewangelicznego opisu cudu w Kanie Galilejskiej, który był objawieniem chwały i mocy Bożej. Wydarzenie to podkreśla rolę Maryi; zwraca uwagę na wrażliwość Matki Najświętszej i Jej matczyne zatroskanie o drobne ludzkie sprawy; wskazuje na doskonałą relację między Matką i Synem. – Maryja chce nam ukazać swojego Syna, sama nie chce być na pierwszym miejscu; Jej wstawiennictwo to zachęta, byśmy odkrywali przemieniającą moc Chrystusa i uchwycili się Jego leczącej dłoni – mówił Metropolita Lubelski. Pasterz przypomniał za papieżem Franciszkiem, że cud w Kanie oraz liczne uzdrowienia Jezusa pokazują Jego miłosierdzie. Ono przejawia się dziś w posłudze tych osób, którym nie są obojętne cierpienia chorych. Abp Budzik podkreślił rangę wyobraźni miłosierdzia i spojrzenia miłości, dostrzegającego niewyrażone potrzeby dziecka czy starszej osoby złożonej chorobą. – Miłość ożywiana przez wiarę sprawia, że modlimy się nie tylko o zdrowie fizyczne chorych. Prosimy dla nich także o pokój, pogodę ducha, cierpliwość i inne owoce Ducha Świętego; o łaskę przeżywania cierpienia z Jezusem. Jakże cenne i miłe jest w oczach Bożych służenie drugiemu człowiekowi, zwłaszcza cierpiącemu! Upodabnia nas to do samego Chrystusa, który przyszedł, aby służyć – podkreślał Ksiądz Arcybiskup. Wskazując na bezimienne postaci sług, wielkodusznych wolontariuszy z Ewangelii, przypomniał, że św. Jan Paweł II nazwał łóżko chorego sanktuarium cierpienia. Metropolita zachęcał do modlitwy, aby „Chrystus nas wszystkich obdarzył gotowością służby potrzebującym, bo pomagając chorym fizycznie, umacniamy duchowo samych siebie”. – Mamy wielką szansę stać się rękami, nogami i oczyma samego Boga. Bierzmy na barki krzyż i idźmy za naszym Mistrzem – apelował. Nawiązując do hasła obchodów „Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie!”, abp Budzik wskazywał, że „papież Franciszek widzi w nas apostołów miłosierdzia wobec chorych”. – Miłość otrzymaliśmy przez pośrednictwo ludzi i za darmo mamy ją rozdawać, spiesząc z pomocą. W posłudze Matki Teresy z Kalkuty miłosierdzie było solą, która nadaje smak każdemu działaniu; i światłem dla tych, którzy nie mieli już nawet łez, aby płakać nad swoim ubóstwem i cierpieniem. Było to świadectwo bliskości Boga wobec najbiedniejszych. Przez wielkoduszną pomoc chorym i cierpliwie znoszone cierpienie dokona się także u nas cud przemiany smutku w radość, cierpienia w zbawienie, obojętności w miłość, pomoc i życzliwość. Maryja z Lourdes zachęca nas: zróbcie wszystko, cokolwiek mój Syn wam powie! – mówił za Ojcem Świętym abp Budzik.
Po homilii kapłani wraz z Księdzem Arcybiskupem udzielili chorym sakramentu namaszczenia. W modlitwie wiernych wyrażone zostały prośby m.in. o nadzieję obcowania z Chrystusem, o wytrwanie w Jego bliskości dla duszpasterzy i biskupów, o dar zdrowia dla chorych i niepełnosprawnych. Jako dar ołtarza złożona została ikona Oblicza Chrystusa. W podziękowaniu ks. Bogusław Suszyło wspomniał o wszystkich osobach, których „praca pomaga w godnym przeżywaniu człowieczeństwa, niesie nadzieję oraz podtrzymuje w cierpieniu i słabościach”; także o posłudze szpitalnych kapelanów. Oprawę Mszy św. przygotował Dom Pomocy Społecznej im. Jana Pawła II oraz mieszkańcy i pracownicy mieszkań chronionych. Podziękowania w imieniu chorych złożyli Antoni Rudnik i Stefania Łuszczak.
Pomóż w rozwoju naszego portalu