Reklama

Niedziela Podlaska

Buduje lepsze jutro

Dzięki wzajemnej międzyludzkiej miłości, wyrażonej słowami ,,Caritas in veritate – Caritas to miłość przyjęta i darowana”, przybliżamy się do raju, tworząc go wspólnie już tu, na ziemi. Tak dzieje się od 25 lat w diecezji drohiczyńskiej dzięki Caritas

Niedziela podlaska 17/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

Caritas

Archiwum Caritas DD

Bezpłatne kolonie dla dzieci i młodzieży ze świetlic socjoterapeutycznych, Mazury 2018

Bezpłatne kolonie dla dzieci i młodzieży ze świetlic socjoterapeutycznych, Mazury 2018

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Caritas to przede wszystkim ludzie z pięknymi sercami i dobrą wolą, chętni nieść pomoc osobom chorym, bezrobotnym, starszym, dzieciom z rodzin ubogich, poszkodowanym, niezaradnym życiowo, tym, co z przyczyn losowych znaleźli się w biedzie, niedostatku. To dla nich potrafimy razem zebrać się i zdziałać tak wiele, bo w grupie jest moc i siła, potęga działania charytatywnego i pomocy.

Początki

Na ubogim terenie Podlasia, w ówczesnej Polsce Ludowej, w Drohiczynie nad Bugiem, administrator apostolski bp Władysław Jędruszuk, jak również jego poprzednicy, starali się w różnorodny sposób dotrzeć z pomocą do najbardziej potrzebujących. Czynili starania, by nieść rzeczywiste wsparcie: materialne, socjalne, a także duchowe. Prekursorami działalności charytatywnej w tamtych latach byli: ks. dr Michał Wilniewczyc, ks. dr Janusz Łoniewski, ks. Ryszard Starczewski. W okresie stanu wojennego od 1981 r., napływała do diecezji zagraniczna pomoc charytatywna. Parafie otrzymywały dostawy żywności, odżywki dla dzieci, lekarstwa, środki opatrunkowe, odzież. W Drohiczynie powstała apteka, w której bezpłatnie rozdawano importowane leki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W czerwcu 1994 r. papież Jan Paweł II mianował ks. Antoniego Pacyfika Dydycza biskupem drohiczyńskim. To on dołożył wszelkich starań, by we wrześniu tego samego roku powstała w diecezji Caritas. Caritas, której celem jest kontynuowanie działalności dobroczynnej i charytatywnej.

Ludzie i ich dzieło

Caritas to rzesza osób, którzy codziennie pracują pokazując, jak czasami niewielka pomoc może całkowicie zmienić czyjeś koleje losu. Caritas Diecezji Drohiczyńskiej stara się ukierunkować pomoc na ludzi najbardziej potrzebujących. Jest ona możliwa dzięki ludziom dobrej woli, którzy chcą dzielić się cząstką siebie i zwyczajnie pomagać, zgodnie z przykazaniem miłości.

Kolejnymi dyrektorami Caritas drohiczyńskiej byli księża: Leszek Gardziński, Walenty Wojtkowski, Krzysztof Kisielewiecz i obecnie ks. Łukasz Gołębiewski, którzy stworzyli piękne dzieła Caritas oraz starali się w nie włączyć wolontariuszy oraz wielu ludzi dobrej woli. Mottem ich działania było i jest: „Włącz się w społeczną pomoc bliźnim. Otwórz się ku ubogim i chorym. Użyczaj ze swego” (kard. Stefan Wyszyński). Nasze akcje to: Torby charytatywne „Od Serca”, program „EMBARGO”, zbiórki Żywności: TAK. POMAGAM! oraz KROMKA CHLEBA DLA SĄSIADA, Jałmużna Wielkopostna oraz Skarbonki Wielkopostne, Wielkanocne Dzieło Caritas – czekoladowe Baranki, Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, programy stypendialne: „Skrzydła” i „Dwa Talenty”, Wakacyjna Akcja Caritas, Festyny Rodzinne z okazji Dnia Dziecka w Sokołowie Podlaskim i Siemiatyczach, Program Operacyjny Pomoc Żywnościowa 2014-2020 FEAD.

Reklama

Nie zatwardzajmy serc

To dzięki wspaniałym ludziom zaangażowanym w te dzieła, w naszej diecezji dostrzegamy, iż kwitnie wolontariat przez rozwój Szkolnych Kół Caritas i Parafialnych Zespołów Caritas, że funkcjonuje 5 Świetlic Socjoterapeutycznych Caritas (Sokołów Podlaski, Siemiatycze, Rudka, Węgrów i Bielsk Podlaski), 2 Warsztaty Terapii Zajęciowej, działa Jadłodajnia św. Matki Teresy z Kalkuty, Diecezjalny Ośrodek Wsparcia dla Osób Niepełnosprawnych, wypożyczalnia sprzętu rehabilitacyjnego. A wszystkie inicjatywy charytatywne oraz różnorodne spotkania mogą odbywać się w Centrum Spotkań i Dialogu w Domu Miłosierdzia im. Jana Pawła II w Sokołowie Podlaskim.

Nie sposób wymienić wszystkich przychylnych nam osób, które dołożyły swoją „cegiełkę” na przestrzeni lat w ukształtowanie obecnej Caritas. „Nie zatwardzajmy serc, gdy słyszymy krzyk biednych. Starajmy się usłyszeć to wołanie. Starajmy się tak postępować i tak żyć, by nikomu w naszej ojczyźnie nie brakło dachu nad głową i chleba na stole, by nikt nie czuł się samotny, pozostawiony bez opieki”– te słowa św. Jana Pawła II przyświecają wszystkim działaniom wolontariuszy.

Reklama

Dzielić się sobą

Ogromne uznanie za wszelkie dzieła Caritas naszej diecezji należą się księżom zaangażowanym w charytatywne przedsięwzięcia. Lecz szczególne wyrazy wdzięczności należą się przede wszystkim osobom dobrego serca, wolontariuszom, którzy potrafią i chcą połączyć życie prywatne z działalnością dobroczynną. To opiekunowie Szkolnych Kół, którzy pokazują dzieciom i młodzieży, jak żyć w harmonii i współtworzyć dobro, to wolontariusze z parafialnych zespołów, którzy wychodzą naprzeciw codziennym problemom osób z lokalnych środowisk. To także darczyńcy, których pomoc finansowa wspiera stypendia, rozwój dzieci i młodzieży, kolonie, a także wiele innych przedsięwzięć charytatywnych. Wielkie serce okazują również wszyscy nasi diecezjanie. Wspierając liczne zbiórki, skierowane na pomoc poszkodowanym w wyniku różnych nieszczęść czy kataklizmów oraz pomoc osobom chorymi i dzieciom.

Wspominając osoby, którym warto poświęcić uwagę, gdyż dołożyły wszelkich starań, by stworzyć obecny kształt Caritas, należy wspomnieć m.in. Bożenę Stępnik-Świątek, która była pomysłodawczynią oraz zainicjowała w naszej diecezji takie projekty jak: Diecezjalny Ośrodek Wsparcia dla Osób Niepełnosprawnych, Warsztaty Terapii Zajęciowej w Sokołowie Podlaskim i Bielsku Podlaskim. Dzięki jej pracy, pionierskim pomysłom, dziś osoby niepełnosprawne mają dostęp do wszelakiej pomocy oraz informacji związanej z ich sytuacją, mogą także uczestniczyć w specjalistycznych zajęciach, skoncentrowanych na ich rozwoju i pasji.

Krok w przyszłość

Jedną z idei przewodnich Caritas jest integracja i rozwój wolontariatu od przedszkolaka do seniora. Chcemy zaszczepiać i popularyzować działalność charytatywną wśród mieszkańców naszej diecezji. Nasze działania będziemy kierować do lokalnych środowisk. Pragniemy powołać do życia przytulny dom dziecka „Rafael”, w którym stworzymy dzieciom miejsce wyjątkowe i bezpieczne, gdzie zostaną otoczone miłością oraz dostaną możliwość lepszego startu w dorosłość.

W naszej Caritas dzieje się dużo dobrego. Każdego dnia staramy się odpowiadać na potrzeby samotnych, chorych, a szczególnie dzieci. Niewielka pomoc zmienia wszystko. Daje nowe możliwości, gdyż „Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem” (Alighieri Dante). Dziękujemy za 25 lat wspólnego niesienia pomocy i dawania nadziei na lepsze jutro.

2019-04-24 09:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z potrzeby serca

Niedziela świdnicka 48/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

Caritas

Marek Zygmunt

Świetlica prowadzona przez świdnicką Caritas

Świetlica prowadzona przez świdnicką Caritas

„Pasterska troska wspólnoty kościelnej powinna się koncentrować na czuwaniu nad tym by Kościół jako Kościół znajdował się wszędzie tam, gdzie cierpienie dotyka człowieka w jego życiu i godności, zaś wspólnoty parafialne muszą starać się pozostać wierne słowom Chrystusa: «Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili» (Mt 25,40)”
Jan Paweł II, „Ecclesia in Europa”, nr 85-86

Jedną z pierwszych instytucji kościelnych powołanych w naszej diecezji po jej utworzeniu była Caritas Diecezji Świdnickiej. Pierwszy Biskup Świdnicki ogłosił jej powstanie w specjalnym dekrecie wydanym już 8 maja 2004 r. I od razu otoczył ją swoją szczególną troską i opieką. Wzorował się przy tym na ogromnej wadze, jaką do pomocy najuboższym przywiązywał Ojciec Święty Jan Paweł II. Również jego następca Benedykt XVI np. w encyklice „Deus Caritas est” umieścił człowieka w centrum działalności Kościoła. Dokonuje się to w kontekście miłości bliźniego, polegającej na tym, że człowiek kocha drugą osobę, którą w danej chwili może nawet nie zna, w Bogu i z Bogiem. Benedykt XVI uważa, że miłość bliźniego jest najważniejszą zasadą chrześcijańskiego stylu życia. Z kolei Ojciec Święty Franciszek w Orędziu na Światowy Dzień Chorego w 2014 r. stwierdził, że „kiedy z czułością podchodzimy do osób potrzebujących leczenia, to niesiemy nadzieję i uśmiech Boga w przeciwieństwa świata”. Papież Franciszek uważa też, że „na wzór Naszego Nauczyciela jesteśmy jako chrześcijanie powołani do tego, aby dostrzegać różne rodzaje nędzy trapiącej naszych braci, dotykać ich dłonią, brać je na swoje barki i starać się je łagodzić przez konkretne działania”. Jego zdaniem, „nędza to nie to samo, co ubóstwo bez wiary w przyszłość, bez solidarności, bez nadziei”. Wskazuje, że „kiedy władza, luksus i pieniądz urastają do rangi idoli, stawia się je ponad nakazem sprawiedliwego podziału zasobów. Trzeba zatem, aby ludzkie sumienia nawróciły się na drogę sprawiedliwości, równości, powściągliwości i dzielenia siwe dobrami.

CZYTAJ DALEJ

Z prośbą o bezpieczną przyszłość przybyli maturzyści diec. bielsko-żywieckiej

2024-04-19 16:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

diecezja bielsko‑żywiecka

BPJG

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Z prośbą o bezpieczną przyszłość, opiekę Matki Bożej nad Polską i o pokój na świecie modlili się maturzyści z diecezji bielsko-żywieckiej. Dziś na Jasną Górę przyjechało ponad 800 młodych. Modlił się z nimi diecezjalny biskup Roman Pindel.

- Przyjechaliśmy na Jasną Górę, żeby napełnić się nadzieją. To było dla nas bardzo ważne, żeby tutaj być. Oddajemy Maryi nasze troski i prosimy o wsparcie. Wierzymy, że Ona doda nam sił i pozwoli uwierzyć we własne możliwości - mówili maturzyści.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję