Reklama

Drogowskazy

Drogowskazy

Karta Praw Rodziny – znak polskiej wiarygodności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Koń jaki jest, każdy widzi. Ta znana sentencja mówi o tym, że gdy patrzymy dokoła siebie i gdy mamy otwarte oczy, a przy tym jesteśmy rozsądni, nie nazbyt emocjonalni – możemy właściwie, obiektywnie odczytywać rzeczywistość. Po prostu – nazywamy rzeczy po imieniu. Trzeba tu przypomnieć jedno bardzo ważne słowo: prawda. Dla człowieka wierzącego jest jasne: prawda to Chrystus, który powiedział: „Ja jestem prawdą” (por. J 14, 6), a w innym miejscu: „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” (por. J 8, 32).

A jak wygląda nasze, polskie, podejście do prawdy? Rozmaitość tego podejścia można bez kłopotu prześledzić na ekranach naszych telewizorów, gdzie każda stacja telewizyjna ma swoją charakterystykę, swoje sympatie i swój podkład polityczny. Od razu także widać, że w różnych telewizjach mają swój udział elementy obce. W pewnym sensie można nawet powiedzieć, że jesteśmy pod medialną międzynarodową okupacją, w związku z czym mówi się u nas po polsku, ale nasze media tak do końca polskie nie są. Widać w nich wyraźnie obcy interes, co jest wynikiem nieumiejętnych działań po zmianie ustrojowej w 1989 r., kiedy to nie zdołaliśmy wystarczająco zabezpieczyć naszej niepodległości nie tylko politycznej, ale i gospodarczej, i kulturalnej. Ta sytuacja m.in. powoduje rozsadzanie polskiej jedności narodowej i aż dziw bierze, że mądrzy skądinąd Polacy głosują na ludzi, którzy niedawno jeszcze reprezentowali system kremlowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednocześnie jesteśmy świadkami wojny z Polską ze strony nieżyczliwych nam, wręcz wrogich, przedstawicieli elit europejskich. Zauważmy też, jak chce się spacyfikować Kościół, na różne sposoby zmusza katolików do milczenia, odbiera się im godność i szacunek.

Teraz, kiedy w Polsce trwa kampania wyborcza, musimy zadać sobie pytanie: kto tu jest wiarygodny? Otóż wiarygodny był i jest na pewno Kościół, który nigdy nie zdradził narodu – wiarygodnością wykazuje się też opcja dzisiaj sprawująca władzę. Ruch „Europa Christi” przypomina zatem Polakom o ważnym dokumencie – Karcie Praw Rodziny, która stanowi podstawę do obrony rodziny w Polsce i Europie. Bo obrona rodziny wydaje się aktualnie sprawą najważniejszą – wszak z rodzin tworzy się naród, jak 8 września br. w Kalwarii Zebrzydowskiej powiedział abp Marek Jędraszewski.

2019-09-25 09:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Broń nas Panie od "świętego spokoju" [Felieton]

[ TEMATY ]

felieton

ks. Janusz Sądel

W ostatnim czasie światek medialny obiegały informacje o Kościele w Polsce w kontekście wyborów nowego przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Pojawiały się różne komentarze, które przynosiły chlubę albo i nie. Ale przecież zawsze tak jest, że w momencie zrobienia jakichkolwiek roszad pojawia się grono malkontentów, którzy będą na “nie”, bo coś poszło nie po ich myśli. Zostawmy to, bo przecież nie chodzi nam o to, aby komentować to, co zostało skomentowane i kontynuować wymianę zdań. Myślę, że każdy "swój popcorn" już zjadł.

Zostawienie tego jest o tyle ważne, bo w tym czasie działo się tyle dobrego. Tak. Było to w Kościele i dzięki ludziom Kościoła. Doświadczyłem tego w ostatni piątek, kiedy uświadomiłem sobie, jak wiele osób uczestniczyło tego dnia w nabożeństwach Drogi Krzyżowej, w różnych formach. W kościele, na ulicach miast, wsi, osiedli, w ramach Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, czy parafialnych, multimedialnych, męskich, rodzinnych, rowerowych i innych. Łącznie tłumy ludzi, Kościół w akcji idący za krzyżem swojego Mistrza. Czy to nie jest piękne? Kościół wychodzący ze swoich domów, świątyń, kompleksów idzie za krzyżem śpiewając pieśni o śmierci Jezusa, dając przy tym świadectwo wiary. Idzie wbrew temu, co mówi świat, aby krzyż odrzucić, odwrócić się od Chrystusa, uznać Go za przestarzałego i niepotrzebnego. A On jest potrzebny człowiekowi, aby całkowicie nie zginął w swojej pysze, zazdrości, podążaniu za pieniądzem czy karierą. Bycie z Chrystusem to szansa na to, aby móc w swoim życiu zrobić “coś więcej”, czyli patrzeć ku Niebu.

CZYTAJ DALEJ

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

[ TEMATY ]

św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

W odległym 1927 roku był to Wtorek Wielkiego Tygodnia. 12 kwietnia w wieku 47 lat, zmarł Giuseppe Moscati, lekarz ubogich… W Kościele katolickim wspomnienie świętego przypada 27 kwietnia.

Święty doktor

CZYTAJ DALEJ

Rodzina świątynią miłości

2024-04-27 16:03

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w Diecezji Sandomierskiej.

Ostatnią świątynią, w której modlono się przy błogosławionych z Markowej było Diecezjalne Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję