Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a także e-maile są świadectwem głębokiego zaufania, którym darzą nas Czytelnicy. Dzielimy się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragnąc, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do Aleksandry

Oznaki wdzięczności

Mam dług do spłacenia – i nie są to pieniądze. Sprawa może błaha, niewarta aż takiego zachodu, a jednak czuję, że muszę coś zrobić, jakoś się zrewanżować. Zmieniłam pracę. Prawdę mówiąc, to nawet awansowałam. Ale jak to bywa na nowym stanowisku – jest wiele nowych spraw i obowiązków i gdy człowiek nie otrzyma życzliwej pomocy, jest mu bardzo trudno i czasami nawet może mu się – jak to mówią – powinąć noga. Ja miałam szczęście: znalazła się taka dobra dusza, dzięki której weszłam na ten „stołek” gładko i niemal bez stresów. To moja obecna współpracowniczka, a w hierarchii służbowej – podwładna. Chciałabym jakoś jej to wynagrodzić – może jakąś sumką pieniędzy w kopercie albo drogim prezentem? Miałabym to zrobić dyskretnie, bo ktoś mógłby mnie posądzić o kumoterstwo. Tym bardziej że ona jest bardzo skromna i umniejsza swoje zasługi. Jak postąpić, by było i elegancko, i sprawiedliwie?
Walentyna

Sprawa jest delikatna. Odradzałabym prezent w formie kopertowej. To może nawet obrazić tę osobę, tym bardziej że – jak Pani pisze – jest ona raczej skromna. Jednak bywają w pracy ludzie życzliwi i bezinteresowni i tylko mogę Pani pogratulować, że trafiła Pani właśnie do takiego zespołu, w którym znalazł się ktoś naprawdę szczery. Myślę, że i inni nie są gorsi, tylko nie mieli okazji się wykazać. Dobrą formą będzie więc przy jakiejś najbliższej okazji mała uroczystość – tort (np. upieczony przez siebie) na powitanie w nowym zespole, jako oznaka zadomowienia się. I przy tej okazji serdeczne podziękowania – każdemu za coś, z wymienieniem zasług Pani pomocnicy. Jako szefowa powinna Pani pamiętać o ważnych rocznicach swoich pracowników, więc np. z okazji imienin tej pani może jej Pani podarować jakiś kobiecy drobiazg – osobiście preferuję perfumy – niezbyt duży, ale markowy, z zaznaczeniem, że zawsze Pani będzie jej wdzięczna za te chwile na początku. To będzie i eleganckie, i miłe.

Grunt zawodowy nie jest gruntem prywatnym. Ale to nie znaczy, że nie możemy mieć całkiem ludzkich odruchów. Bo jednak nie wszyscy i nie za wszelką cenę chcą brać udział w wyścigu szczurów.
Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-11-13 08:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warmińsko-mazurskie: zderzenie samochodu ciężarowego z autobusem

2025-08-20 07:23

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Po zderzeniu samochodu ciężarowego z autobusem w okolicach miejscowości Powierz (woj. warmińsko-mazurskie) zablokowana jest droga ekspresowa S7 w kierunku Warszawy - podała we wtorek wieczorem GDDKiA. W wypadku poszkodowanych zostało siedem osób.

Asp. Paweł Kiejziewicz z policji w Nidzicy powiedział PAP, że w ciężarówce jadącej w stronę Gdańska najprawdopodobniej pękła opona. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, przebił barierę dzielącą jezdnie i czołowo zderzył się z autobusem. W wyniku uderzenia autobus, który wiózł siedmioro pasażerów, przewrócił się na bok.
CZYTAJ DALEJ

Odnaleziono ciało strażaka ochotnika zaginionego podczas akcji w Kawlach. Był Rycerzem Kolumba

2025-08-20 20:42

[ TEMATY ]

śmierć

Rycerze Kolumba

Fot. Gmina Sierakowice

W środę podczas przeszukania pogorzeliska hali w Kawlach (woj. pomorskie) odnaleziono ciało strażaka z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sierakowicach. Strażak ochotnik zginął w trakcie akcji podczas pożaru zakładu produkcyjnego w Kawlach, który wybuchł tydzień temu.

Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku st. kpt. Jakub Friedenberger przekazał PAP w środę, że podczas przeszukania pogorzeliska hali w Kawlach (woj. pomorskie) odnaleziono ciało strażaka z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sierakowicach.
CZYTAJ DALEJ

Źródło MON: pod Osinami spadł dron wojskowy bez głowicy, najprawdopodobniej tzw. wabik

2025-08-20 14:44

[ TEMATY ]

wojsko

PAP/Wojtek Jargiło

Obiekt, który spadł i eksplodował pod Osinami w woj. lubelskim, to dron wojskowy, ale pozbawiony głowicy bojowej, najprawdopodobniej tzw. wabik - przekazało w środę PAP źródło zbliżone do resortu obrony.

Nieznany obiekt w nocy z wtorku na środę spadł i eksplodował na polu kukurydzy w okolicy miejscowości Osiny w powiecie łukowskim na Lubelszczyźnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję