Reklama

Z prasy zagranicznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Największy kościół parafialny w USA

W USA rozpoczęto budowę największego katolickiego kościoła w całym kraju. Świątynia powstaje w Visalii, w stanie Kalifornia. Będzie miała 3 tys. miejsc siedzących. Jej patronem będzie św. Karol Boromeusz. Budowa będzie przebiegać w ekspresowym tempie. Planuje się, że już za 2 lata w kościele będzie sprawowana liturgia.

Na dziś największym parafialnym kościołem w Stanach Zjednoczonych jest bazylika w Baltimore, która ma 2 tys. miejsc siedzących. Poza wszelką konkurencją pozostaje sanktuarium narodowe w Waszyngtonie z 10 tys. miejsc, ale nie jest to świątynia parafialna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

The Telegraph

Ksiądz wybierze śmierć

Kardynał Vincent Nichols – przewodniczący Konferencji Biskupów Anglii i Walii jednoznacznie, twardo i odważnie wystąpił w obronie tajemnicy spowiedzi. Purpurat był przesłuchiwany przez Independent Inquiry into Child Sexual Abuse (IICSA) – niezależną pozarządową komisję badającą ochronę dzieci w działających w Wielkiej Brytanii instytucjach. Stwierdził on, że duchowni katoliccy raczej umrą, niż złamią tajemnicę spowiedzi, bo jest ona esencją doświadczenia kapłańskiego, swoistym ogniwem między grzesznikiem a Bożym Miłosierdziem. Kardynał przypomniał, że w historii zdarzało się już, i to niejednokrotnie, iż kapłani ponosili śmierć, gdy bronili się przed zdradą tajemnicy spowiedzi. W przypadku wprowadzenia takiego prawa w Wielkiej Brytanii ryzyko prześladowań duchownych może wrócić.

Przypomnijmy, że wprowadzone niedawno w niektórych australijskich dystryktach ustawy nakazują księżom złamanie tajemnicy spowiedzi w przypadku, gdyby w konfesjonale dowiedzieli się o molestowaniu najmłodszych. Zdaje się, że do tego pomysłu nawiązuje brytyjska komisja. Gdy zapytano kardynała, co zrobi angielski episkopat w przypadku zapytania ze strony komisji o tę kwestię – zdecydowanie odpowiedział, że takie pytanie będzie natychmiast odrzucone. – Będę bronił tajemnicy spowiedzi w sposób absolutny – zaznaczył kard. Nichols i podkreślił, że takie prawo byłoby bardzo groźne dla spowiedników. – Co zrobią w sytuacji, gdy penitent oskarży ich o ujawnienie tajemnicy spowiedzi? – zapytał. – Kapłan w tej sytuacji, właśnie z racji tajemnicy spowiedzi, nie będzie się mógł w żaden sposób bronić.

Reklama

The Russian Orthodox Church

Patriarcha Moskwy atakuje

Chciał zaatakować patriarchę Bartłomieja, a przy okazji zdyskredytował urząd papieża. Chodzi o wypowiedź patriarchy moskiewskiego Cyryla, który stwierdził, że papizm – w sensie sprawowania władzy nad całym Kościołem przez jedną osobę – jest niebezpieczny, ponieważ jedna osoba jest o wiele bardziej podatna na presję niż wiele osób, w których ręku skupiony jest nadzór nad wspólnotą. Zdaniem Cyryla, Kościół prawosławny, w którym najwyższą władzą jest synod, ogranicza to niebezpieczeństwo. Papież i patriarcha, który chce zostać papieżem, stają się wygodnym celem dla potęg, co może zrujnować Kościół.

Ten „anonimowy” patriarcha z wypowiedzi rosyjskiego duchownego to, oczywiście, patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I, który – zdaniem zwierzchnika rosyjskiego prawosławia – złamał reguły kanoniczne, bo udzielając autokefalii prawosławnym na Ukrainie, wszedł na teren jurysdykcji innego prawosławnego biskupa. Cyryl rozumie to jako chęć poszerzenia przez Bartłomieja swoich uprawnień i przejęcia władzy nad całym światem prawosławnym. Duchowny zaznaczył przy okazji, że on sam nie ma takich aspiracji, a jego sprzeciw, jako patriarchy Moskwy, wobec działań patriarchy Konstantynopola nie jest wyrazem rywalizacji, lecz walką o przestrzeganie kościelnego prawa. Przywództwo Bartłomieja nad światem prawosławia jest honorowe i nic więcej – podkreślił Cyryl powszechnie oskarżany o zbyt bliskie związki z rosyjską władzą.

TU/e

Maszyny do rodzenia dzieci?

Unia Europejska przeznaczyła blisko 3 mln euro na wsparcie programu naukowego mającego na celu skonstruowanie sztucznego kobiecego łona. Dzięki temu grantowi naukowcy z Uniwersytetu Technicznego w Eindhoven planują już za 5 lat pokazać pracujący prototyp.

Oficjalnym celem tego projektu jest pomoc wcześniakom, które z różnych przyczyn przychodzą na świat przed 28. tygodniem życia. Przy dotychczasowej technologii – wcześniaki umieszcza się dziś w inkubatorach – szanse na przeżycie tych maleńkich dzieci są niewielkie, wynoszą do 50 proc. Badacze twierdzą, że gdyby udało im się stworzyć sztuczne łono i dostarczać wcześniakom tlen i pożywienie przez sztuczną pępowinę, szanse znacznie by wzrosły. Do tej pory wygląda to zachęcająco. Powstaje jednak pytanie, czy byłaby możliwość umieszczania w takich maszynach ludzkich zarodków. Zdaniem wielu bioetyków, ciąża ludzkich embrionów w zwierzęcych lub sztucznych łonach jest sprzeczna z godnością człowieka.

2019-11-19 12:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Edyta Stein doktorem Kościoła? Wniosek trafił do Papieża

2024-05-01 14:02

[ TEMATY ]

Edyta Stein

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Podjęto kolejne kroki w celu nadania św. Edycie Stein tytułu doktora Kościoła. Oficjalny wniosek w tej sprawie złożył Papieżowi generał karmelitów bosych o. Miguel Márquez Calle. Teraz Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zainicjować oficjalną procedurę.

O możliwości nadania Edycie Stein tego tytułu mówi się od kilku lat. W 2022 r. z okazji obchodów 80-lecia jej męczeńskiej śmierci o. Roberto Maria Pirastu, definitor generalny zakonu karmelitów ogłosił, że została powołana komisja naukowa, która opracowuje oficjalny wniosek w tej sprawie. Sugerowano wówczas, że św. Teresa Benedykta od Krzyża, bo tak brzmi jej zakonne imię, mogłaby uzyskać tytuł Doctor Veritatis - Doktora Prawdy, ponieważ w centrum jej dociekań zawsze stała prawda, którą po nawróceniu odkryła w osobie Jezusa Chrystusa. Jak informują włoscy karmelici, oficjalny wniosek o zaliczenie Edyty Stein w poczet doktorów Kościoła został przekazany Papieżowi 18 kwietnia na audiencji dla karmelitanek bosych.

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: kto trwa w Jezusie, ten przynosi owoce

2024-05-02 17:36

[ TEMATY ]

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że źródłem życia i działania człowieka wierzącego od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie, powiedział bp Mirosław Milewski w Królewie w diecezji płockiej. Przewodniczył Mszy św. w dniu odpustu parafialnego ku czci św. Zygmunta, Króla i Męczennika: - Król Zygmunt surowo odpokutował za swoje grzechy, dlatego został świętym - powiedział biskup pomocniczy.

Bp Mirosław Milewski w czasie Mszy św. w Królewie przywołał Ewangelię o winnym krzewie i latoroślach (J 15,1-8). Przekazał, że przypowieść ta opisuje istotę relacji między ludźmi a Jezusem. Jezus, to prawdziwy krzew winny, złączony z Kościołem. U źródła życia i działania wiernych od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie. To warunek przynoszenia owocu - miłości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję