Święty Mikołaj uczy nas, jak ważne są pokłady dobra w ludzkim sercu – powiedział w rozmowie z „Niedzielą” ks. Tomasz Słabiak, proboszcz parafii w Wierzchlesie i kustosz sanktuarium Matki Bożej Wierzchlejskiej, która 6 grudnia przeżywała uroczystość odpustową.
Ksiądz Słabiak zaznaczył, że postać św. Mikołaja w kulturze masowej została zastąpiona przez wizerunek starszego mężczyzny z białą brodą, ubranego w czerwony strój, który wedle różnych legend i baśni w okresie świąt Bożego Narodzenia rozwozi dzieciom prezenty saniami ciągniętymi przez zaprzęg reniferów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Święty Mikołaj był biskupem Miry, cechowała go wrażliwość na ludzką biedę. Uczestnicząc w pierwszym soborze powszechnym w Nicei w 325 r., pochylał się nad treścią wyznania wiary, pierwszym Credo Kościoła – podkreślił ks. Słabiak.
– Cieszymy się, że dzięki relikwiom św. Mikołaj jest jeszcze bardziej pośród nas. On może umacniać nas w wierze i czynieniu dobra – powiedziały „Niedzieli” dzieci z parafii w Wierzchlesie.
Od ponad 1700 lat z kości św. Mikołaja wydobywa się olej – tzw. myron. Od 1087 r. ciało świętego znajduje się w bazylice włoskiego miasta Bari.