Reklama

Niedziela Lubelska

Zaczyna się prawdziwa praca

Towarzystwo św. Franciszka Salezego to zgromadzenie zakonne poświęcające się na wzór założyciela św. Jana Bosko działalności apostolskiej i misyjnej, a przede wszystkim służbie na rzecz młodzieży. W Lublinie salezjanie są obecni od ponad 90 lat. Od 4 dekad prowadzą parafię.

Niedziela lubelska 2/2020, str. IV

[ TEMATY ]

historia

jubileusz

Lublin

salezjanie

Ewa Kamińska

Salezjanie doceniają zaangażowanie świeckich w tworzenie wspólnoty parafialnej

Salezjanie doceniają zaangażowanie świeckich w tworzenie wspólnoty parafialnej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia kościoła i klasztoru na zbiegu dzisiejszych ulic Lwowskiej i Kalinowszczyzny w Lublinie sięga drugiej dekady XVII wieku, kiedy grunty obok wzgórza Grodzisko otrzymali franciszkanie konwentualni, którzy wybudowali tu drewniany kościół pw. św. Wawrzyńca Męczennika. W połowie stulecia stał już duży murowany klasztor i kościół w stylu renesansu lubelskiego. Działalność zakonu przerwała w 1817 r. konfiskata dokonana na mocy dekretu carskiego. Zabudowania klasztorne przeszły w ręce prywatne i miały różne przeznaczenie. Była tam m.in. fabryka sukna, mydła i świec. Budynki popadały w ruinę. Ostatni właściciel, Tadeusz Weisberg, po przejściu na katolicyzm ofiarował je w 1927 r. salezjanom. Od tego czasu rozpoczęła się odbudowa kompleksu klasztornego oraz praca duszpasterska i wychowawcza, obejmująca w szczególności młodzież.

Reklama

Po przerwie okupacyjnej, kiedy zakonnicy zostali eksmitowani, działalność została wznowiona. Jednak władze komunistyczne nękały zgromadzenie różnymi szykanami, ograniczając jego działalność wychowawczą i zajmując po kolei większość pomieszczeń. Część budynków zajęła Szkoła Podstawowa nr 23 oraz centrala zaopatrzenia w artykuły szkolne. Salezjanie jednak dalej udzielali lekcji religii w swoich pokojach i na korytarzach. Władze nie chciały udostępnić żadnych zamkniętych, choć pustych pomieszczeń, nawet po opuszczeniu budynku przez szkołę. Mieszkańcy osiedla Kalinowszczyzna wraz z ks. Ferdynandem Baranowskim sami zajęli puste pomieszczenia. Przeznaczono je na świetlicę środowiskową dla młodzieży, oratorium i prowadzenie lekcji religii. Władze nie zdecydowały się już użyć siły. W styczniu 1976 r. bp Bolesław Pylak erygował duszpasterstwo samodzielne pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, a 20 grudnia 1979 r. parafię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

40 ma w Piśmie Świętym bogatą symbolikę. Ta liczba oznacza czas drogi, przygotowania, próby.

Podziel się cytatem

Z okazji 40. rocznicy tego wydarzenia w salezjańskim kościele 22 grudnia 2019 r. abp Stanisław Budzik przewodniczył uroczystej Mszy św. Proboszcz ks. Kazimierz Drozd SDB podkreślił wielkie zaangażowanie świeckich w tworzenie i rozwój parafii pw. Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych. W homilii metropolita lubelski wiele miejsca poświęcił historii i owocnej pracy salezjanów. – Dziękujemy, że w Maryi Wspomożycielce Wiernych Bóg dał nam szczególny znak dobroci, bliskości i troski. Niech wasza parafia nadal będzie środowiskiem życia sakramentalnego, dynamicznej ewangelizacji i kształtowania dojrzałej wiary – powiedział pasterz. Przełożony Inspektorii Krakowskiej ks. Marcin Kaznowski SDB dziękował Kościołowi w Lublinie za znakomitą współpracę. – Liczba 40 ma w Piśmie Świętym bogatą symbolikę. Oznacza czas drogi, przygotowania, próby. Gdyby tak do tego podejść, to dopiero teraz zaczyna się w tej parafii prawdziwa praca – powiedział.

Obecnie w parafii salezjańskiej pracuje kilkunastu kapłanów, którzy podejmują różne działania duszpasterskie i społeczne. Prowadzą m.in.: salezjański ośrodek sportowy, kawiarenkę dla młodzieży, świetlicę środowiskową, przygotowanie do służby liturgicznej, a także duszpasterstwo akademickie.

2020-01-08 08:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak Liceum Salezjańskie drzwi otworzyło

[ TEMATY ]

szkoła

salezjanie

wroc.salez.pl

„Nie zamieniłabym tej szkoły na inną”. Między innymi takie komentarze na temat publicznego Liceum Salezjańskiego we Wrocławiu można było usłyszeć z ust jej uczniów w czasie Otwartych Drzwi w sobotę 24 kwietnia. Marysia, uczennica klasy I, nie jest jedyną osobą lubiąca i ceniąca Salez. Liczne koła zainteresowań, wieloraka możliwość rozwoju, szansa solidnego przygotowania na studia, a przede wszystkim duch radości, duch św. Jana Bosko sprzyjają temu, że kolejne pokolenia uczniów noszą w sobie przekonanie wartości tego miejsca i tego środowiska.
CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz apostolski w Polsce: nawet gdy umiera papież, Kościół nigdy nie pozostaje bez pasterza

2025-04-23 20:33

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Łukasz Krzysztofka

Abp Antonio Guido Filipazzi

Abp Antonio Guido Filipazzi

Nawet gdy umiera papież, Kościół nigdy nie pozostaje bez pasterza; tym, który go prowadzi i chroni jest Jezus Chrystus - powiedział w środę nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi. Hierarcha poprosił wiernych o modlitwę za duszę Franciszka oraz by Bóg dał Kościołowi jego następcę.

W archikatedrze warszawskiej w środę odbyła się Msza św. w intencji zmarłego w poniedziałek papieża Franciszka. W liturgii, której przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce wzięli udział przedstawiciele korpusu dyplomatycznego w Polsce oraz władz państwowych w tym m.in. wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, pełnomocnik rządu ds. odbudowy Ukrainy Paweł Kowal, czy szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka.
CZYTAJ DALEJ

Najdłuższe w dziejach wybory papieża, czyli dlaczego powstała instytucja konklawe?

2025-04-24 10:29

[ TEMATY ]

konklawe

książki

śmierć Franciszka

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

„Przełom kardynalski” zrewolucjonizował wybory papieskie w kwestii tego, kto wybiera biskupa Rzymu. Jednak zreformowane przepisy wciąż nie nadążały za rzeczywistością. Nawet zawężone do kardynałów grono elektorskie nie było do końca odporne na ingerencje władzy świeckiej oraz na zabiegi wielkich rzymskich rodów. I jedni, i drudzy szybko odnaleźli się w nowej rzeczywistości. Ich reprezentantów było coraz więcej w gronie kardynałów i prawdę mówiąc, na tę chorobę jeszcze przez wieki będzie szukane lekarstwo.

Nie brakowało także podwójnych elekcji, a więc i antypapieży. Czas sede vacante wciąż się przedłużał, zanim po śmierci papieża zdołano wybrać nowego. Ale źródło tych problemów było już inne: o ile w pierwszym tysiącleciu był to raczej brak stałych reguł, o tyle później błędy wynikały z nieprzestrzegania przyjętych zasad. Potrzebne było coś jeszcze, co miało temu zaradzić. Tym pomysłem było cum clave, klauzura, zamknięcie na klucz. Z biegiem lat pomysł ten nadał wyborom papieskim niepowtarzalną nazwę: konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję