Istotnymi zadaniami Kościoła są nie tylko otoczenie troską rodzin, ale w pierwszym rzędzie uświadomienie współczesnym „jak pięknie, prawdziwie i dobrze jest tworzyć rodzinę i być rodziną; jak bardzo jest ona niezbędna dla życia świata, dla przyszłości ludzkości” (Papież Franciszek). Doskonale podkreśla to w swej posłudze duszpasterskiej pasterz Kościoła sosnowieckiego bp Grzegorz Kaszak, który w święto Świętej Rodziny spotkał się z małżonkami świętującymi swe jubileusze. Spotkanie odbyło się w parafii pw. Matki Bożej Bolesnej w Czeladzi. Tego dnia proboszcz parafii ks. kan. Józef Handerek zaprosił do wspólnej modlitwy pod przewodnictwem księdza biskupa tych, którzy związani sakramentalnym węzłem małżeńskim obchodzą swe rocznice. Jak sam mówił, taka modlitwa jest potrzebna, by mieli siły do pokonywania wszelkich trudności i problemów oraz aby ich miłość wzajemnie się umacniała i była ozdobą Kościoła.
Świadectwo rodziców
Reklama
Biskup sosnowiecki zachęcał do pielęgnowania właśnie w rodzinie naważniejszych wartości, m.in. modlitwy. – Do członków rodziny chrześcijańskiej można w sposób szczególny odnieść słowa, w których Chrystus obiecał swą obecność: „Zaprawdę powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich”. Zasadniczym i niezastąpionym elementem wychowania do modlitwy jest konkretny przykład, żywe świadectwo rodziców: tylko modląc się wspólnie z dziećmi, wypełniając swoje królewskie kapłaństwo, ojciec i matka zstępują w głąb serc dzieci, pozostawiając ślady, których nie zdołają zatrzeć późniejsze wydarzenia życiowe – mówił w kazaniu bp Grzegorz Kaszak. Warto przywołać słowa św. Jana Pawła II – papieża rodziny: „Matki, czy uczycie wasze dzieci modlitwy chrześcijańskiej? Czy przygotowujecie je w łączności z kapłanami do sakramentów wieku dziecięcego: spowiedzi i Komunii świętej, bierzmowania? Czy przyzwyczajacie je myśleć w chorobie o Chrystusie cierpiącym? Wzywać pomocy Matki Bożej i Świętych? Czy odmawiacie Różaniec w rodzinie? A wy, ojcowie, czy umiecie modlić się z waszymi dziećmi, z całą wspólnotą domową, przynajmniej od czasu do czasu? Wasz przykład prawego myślenia i działania, poparty wspólną modlitwą, jest lekcją życia, stanowi akt kultu szczególnie zasługujący; wnosicie w ten sposób pokój w progi domu. Pamiętajcie: w ten sposób budujecie Kościół” – wzywał biskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Miłość jest możliwa
Jubileusze małżeńskie tego dnia miały miejsce w wielu innych świątyniach diecezji. Stanowią one wymowne świadectwo wiary tych, którzy zaprosili Chrystusa do swego życia i wzajemnej miłości. – „To prawda, że są trudności, że są problemy z dziećmi czy w małżeństwie, spory, kłótnie. Ważne jest, by pozostało jedno ciało. Wtedy wszystko można przezwyciężyć. I jest to sakrament nie tylko dla małżonków, ale również dla Kościoła. On zwraca nam uwagę: «Ależ popatrzcie, miłość jest możliwa!». Miłość może sprawić, że będziemy żyć przez całe życie jak zakochani: w radości i cierpieniu, w problemach z dziećmi i w problemach między sobą.... Ale zawsze iść naprzód. W zdrowiu i chorobie, zawsze naprzód. I to jest piękne”. Te słowa papieża Franciszka niech będą zachętą, by nie tylko mówić o miłości, ale o niej, tak jak wy, świadczyć całym życiem – stwierdził, dziękując na zakończenie uroczystości, ks. Józef Handerek.
Podczas uroczystej Mszy św. 77 par małżeńskich odnowiło swoje przyrzeczenia. Najstarsza stażem para obchodziła 56. rocznicę ślubu, a najmłodsza – 1. Każde małżeństwo na zakończenie otrzymało symbolicznie różę oraz wino, by ich miłość nadal rozkwitała i była im starsza, tym lepsza. Podczas uroczystości śpiewał chór parafialny „Tibi Domine” pod dyr. Sławomira Nowickiego.