Reklama

Gospodarka

Pomyśl o swojej emeryturze

Czym są pracownicze plany kapitałowe? Ile dzięki nim będzie można odłożyć dodatkowych pieniędzy, gdy już przestaniemy pracować?

Niedziela Ogólnopolska 3/2020, str. 54-55

[ TEMATY ]

emerytura

YakobchukOlena/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Większość z nas nie będzie zadowolona z wysokości swoich dochodów, gdy już zakończy aktywność zawodową. Problem dotyczy nie tylko Polski – sytuacja demograficzna na całym naszym kontynencie nie napawa optymizmem. Specjaliści głoszą, że w Polsce rośnie liczba emerytów, a maleje liczba ludzi w wieku produkcyjnym, czyli tych, którzy utrzymują seniorów. Dlatego od lat prowadzone są w Polsce kampanie informacyjne, których celem jest uświadomienie przyszłym emerytom, że filozofia „jakoś to będzie” nie uwzględnia już realiów ekonomicznych. Jakoś nie będzie, jeśli sami nie zadbamy o swoją przyszłość. Rzecz jednak w tym, że im człowiek młodszy, tym mniej wagi przykłada do odległej kwestii własnej emerytury. Wchodzimy na rynek pracy w wieku ok. 25 lat i pracujemy przez kolejne 4 dekady. W tym czasie zakładamy rodziny, intensywnie pracujemy, budujemy domy, kupujemy mieszkania i samochody, inwestujemy w wykształcenie dzieci, staramy się racjonalizować wydatki. I jeśli na coś zbieramy, to raczej nie jest to emerytura. Dlatego pytanie: Z czego będziesz żył na starość?, w zasadzie nie istnieje. A to spory błąd, któremu po części próbują właśnie zaradzić pracownicze plany kapitałowe.

Na czym polegają PPK?

Reklama

Premier Morawiecki, gdy informował o przygotowaniu ustawy, powiedział: – Pracownicze plany kapitałowe to dobrowolny dodatkowy system oszczędzania na emeryturę. Jest to pierwszy w Polsce kompleksowy program długoterminowy całkowicie prywatnego i dodatkowego oszczędzania, współtworzony oraz współfinansowany przez państwo, pracodawców i pracowników. Środki zebrane na indywidualnym koncie pracownika będą wyłącznie jego własnością – mogą być w każdej chwili wypłacone i są dziedziczone.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zgromadzone w ten sposób środki, pod pewnymi warunkami określonymi w Ustawie o pracowniczych planach kapitałowych, możemy przeznaczyć na polepszenie przyszłej emerytury, leczenia, realizację planów, np. na zakup mieszkania itd. Z tych środków będzie można skorzystać po ukończeniu 60. roku życia.

Jak wygląda oszczędzanie?

Pracownicze plany kapitałowe są tworzone przez trzy elementy: odkładamy pieniądze sami, co nie jest niczym nowym, bo całe dorosłe życie jesteśmy zobligowani do zbierania środków na przyszłą emeryturę. Nowość polega na tym, że nasze ciułanie uzupełniają państwo oraz nasz pracodawca. Sami możemy odłożyć od 2 do 4% własnych dochodów. Już na starcie dostajemy od budżetu państwa 250 zł, na powitanie. Każdego roku państwo będzie dorzucać ekstra 240 zł (po spełnieniu warunków określonych w ustawie). Trzecie źródło finansowania to wpłaty pracodawcy. Będzie on miał obowiązek przeznaczyć na nie co miesiąc od 1,5 do 4% wynagrodzenia brutto pracownika. My sami wpłacimy 2 proc. swojego dochodu.

Premier Morawiecki przekonuje, że ustawa o PPK uwzględnia głos społeczny. – Chodzi o to, by pracownicy, którzy zarabiają mniej, mogli wziąć udział w tym programie w sposób jak najmniej obciążający ich portfele.

Kto może się zapisać do PPK?

Reklama

Każdy, kto jest zatrudniony na umowę o pracę lub umowę zlecenie. W wieku 18-55 lat zapisanie się do programu odbywa się automatycznie. Jeśli nie chcemy do niego przystąpić, trzeba złożyć w swoim zakładzie pracy stosowne oświadczenie. Inaczej jest z osobami między 55. a 70. rokiem życia – mogą one u pracodawcy złożyć wniosek o przystąpienie do PPK, ale pod warunkiem, że w okresie 12 miesięcy poprzedzających pierwszy dzień zatrudnienia były zatrudnione w danym podmiocie łącznie przez co najmniej 3 miesiące. W każdej z opisanych wyżej sytuacji przystąpienie do PPK nie jest dla pracownika obowiązkowe.

Kiedy można przystąpić do programu?

Program już wystartował. 1 lipca 2019 r. przystąpiły do niego firmy zatrudniające powyżej 250 pracowników. 1 stycznia – przedsiębiorstwa z załogą liczącą od 50 do 249 ludzi. Zakłady niewielkie (od 20 do 49 osób) muszą wprowadzić program 1 lipca 2020 r. Do 1 stycznia 2021 r. mają czas pozostałe podmioty zatrudniające, w tym podmioty sektora finansów publicznych, niezależnie od liczby zatrudnionych.

Czy PPK się opłacają?

Specjaliści twierdzą, że to uczciwa propozycja. Nie bez powodu jednak wprowadzono granicę wiekową. W PPK opłaca się oszczędzać, gdy do emerytury droga jeszcze daleka.

Dlaczego dopiero teraz?

Polska stosunkowo niedawno została zakwalifikowana do grona krajów rozwiniętych, w których takie programy emerytalne działają. – Rozpoczynamy z jednej strony program budowy silnego społeczeństwa, opartego na długoterminowych oszczędnościach emerytalnych, a z drugiej – program rozwoju gospodarczego, bo te środki będą mogły być w bezpieczny sposób inwestowane – podkreślił premier Morawiecki.

PPK – ważne liczby
2% – minimalna wysokość składki od pracownika i pracodawcy. Procent liczony jest od miesięcznego wynagrodzenia pracownika.
8% – to maksymalna wysokość składki od pracownika i pracodawcy. Procent liczony jest od miesięcznego wynagrodzenia pracownika.
96% – to maksymalna wysokość składki, która w ciągu roku kalendarzowego może trafić na konto pracownika w PPK.
15. dzień miesiąca – to czas, do kiedy pracodawca musi przekazać wpłaty na PPK.

2020-01-14 10:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier o projekcie ws. emerytur rocznika 1953

[ TEMATY ]

premier

emerytura

PAP/Radek Pietruszka

Na wtorkowej Radzie Ministrów zdecydowaliśmy się naprawić niechlujność legislacyjną z czasów rządów PO-PSL - powiedział po posiedzeniu rządu premier Mateusz Morawiecki. Chodzi o projekt ustawy ws. emerytur osób z rocznika 1953.

W nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych obowiązującej od 1 stycznia 2013 r. zapisano, że wysokość emerytury przysługującej w związku z osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego powinna być pomniejszana o wypłacone dotychczas tzw. emerytury wcześniejsze. Zapis ten w odniesieniu do osób z rocznika 1953 zakwestionował w marcu ub.r. Trybunał Konstytucyjny. Problem zaniżonych świadczeń dotyczy przede wszystkim kobiet.
CZYTAJ DALEJ

Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę w Gliwicach. Skandal po Mszy św. za ofiary katastrofy smoleńskiej

2025-04-12 10:30

[ TEMATY ]

Gliwice

pixabay.com

Do skandalicznego incydentu doszło w czwartek wieczorem w kościele św. Barbary w Gliwicach. Po zakończeniu Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej na ambonę wtargnął młody mężczyzna z zakrwawionymi dłońmi. Zaczął krzyczeć niezrozumiałe i obraźliwe słowa, pobrudził ołtarz oraz szaty liturgiczne. Został wyprowadzony z kościoła przez księdza i wiernych, w tym członków Klubu Gazety Polskiej.

— Trwał śpiew kończący Mszę św. Zszedłem do zakrystii, gdy nagle usłyszałem, że ktoś mówi do mikrofonu. Wróciłem i zobaczyłem obcego mężczyznę na ambonie. Miał zakrwawione ręce i ubrudził nimi obrus oraz szaty. Natychmiast podjąłem próbę wyprowadzenia go – relacjonuje ks. ppłk Mariusz Antczak, proboszcz parafii św. Barbary, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
CZYTAJ DALEJ

Tatrzański PN nie ugnie się pod presją zwolenników rozświetlenie krzyża na Giewoncie

2025-04-12 20:01

[ TEMATY ]

Giewont

mandaty

Agata Kowalska

Po nałożeniu mandatów na dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II rozświetliły krzyż na Giewoncie, na Tatrzański Park Narodowy spadła fala internetowego hejtu. Dyrektor TPN Szymon Ziobrowski podkreśla jednak, że ochrona przyrody musi pozostać priorytetem i zapowiada wzmocnienie nocnych patroli na szlakach.

"Nie planujemy zmian w regulaminie w odpowiedzi na presję medialną czy emocjonalne komentarze. Przepisy, które obowiązują na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN), służą ochronie przyrody i zapewnieniu bezpieczeństwa osób przebywających w górach. Przeciwnie – planujemy zwiększenie nocnego nadzoru, zwłaszcza w okresach, w których dochodziło w przeszłości do łamania przepisów. Zdajemy sobie sprawę z emocji, jakie towarzyszą sprawie, jednak naszym obowiązkiem jest konsekwentne przestrzeganie zasad, które chronią Tatry – miejsce ukochane także przez Jana Pawła II" - powiedział PAP dyrektor Ziobrowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję