Reklama

Edytorial

Edytorial

Szczęśliwi

Wymadlają w zaciszu kaplic niewyobrażalny ogrom łask dla całego świata; są często wybitnymi naukowcami, świetnymi organizatorami, osobami obdarzonymi licznymi talentami... osoby zakonne.

Niedziela Ogólnopolska 5/2020, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kim są osoby konsekrowane? Co przeciętny polski katolik wie na ten temat? Warto zadać sobie te pytania w Światowym Dniu Życia Konsekrowanego (2 lutego). Co bardziej zorientowani w temacie odpowiedzą, że to ludzie, którzy poświęcili swoje życie służbie Bogu, a przez to całej wspólnocie Kościoła. Niewielu jednak wie, że wymadlają oni w zaciszu kaplic niewyobrażalny – i wydaje się, że ciągle mało doceniany – ogrom łask dla całego świata, że często są wybitnymi naukowcami, świetnymi organizatorami, że mają liczne talenty.

Podziel się cytatem

Reklama

Działają jednak w ciszy, nie dla poklasku czy powszechnego uznania, dlatego świat niewiele o nich wie. Przykładem może być bł. Euzebiusz z Ostrzyhomia – postać przypomniana w najnowszym numerze Niedzieli. Dla wielu naszych czytelników zaskoczeniem może być fakt, że ten średniowieczny zakonnik był założycielem Zakonu Paulinów. Przez wieki pozostawał bowiem w cieniu św. Pawła Pierwszego Pustelnika, najczęściej – oczywiście, nie bez przyczyny – kojarzonego z tą wspólnotą. Tymczasem to Euzebiusz w XIII wieku zgromadził wokół siebie kilku pustelników i zaszczepił w nich to, czego sam doświadczał. Opowiada o nim w ciekawej rozmowie o. Arnold Chrapkowski, generał Zakonu Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika (str. 10).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Paulini kojarzeni są głównie z Jasną Górą. To oni sprawują opiekę nad sanktuarium. Ogrom obowiązków, którym muszą podołać – głównie natury duchowej, ale także tych przyziemnych, organizacyjnych, życiowych – skłonił nas do zadania zaprzyjaźnionym z naszą redakcją paulinom pytań: jak wygląda zakonne życie, gdy zamkną się drzwi za ostatnim pielgrzymem? Jaka jest paulińska codzienność? Jak służenie rzeszom pątników ma się do zaleceń św. Pawła Pustelnika, który nakazał paulinom, żeby prowadzili życie eremickie? Zakonnicy opowiadają nam w reportażu (str. 12), że każdą posługę pielgrzymom zaczynają od spotkania z Bogiem w ciszy. To z tego spotkania czerpią siły, by służyć innym, ocalić pustelniczy charakter zakonu. Na dowód zabierają nas za furtę jasnogórskiego klasztoru i pozwalają przyjrzeć się ich codzienności. Bezcenne!

Reklama

Oczywiście, nie każdy zakon służy Bogu i ludziom w taki sposób. Część osób poświęca się całkowicie Bogu przez modlitwę. Współczesny świat pyta: jaki jest sens takiego poświęcenia? Tego, oczywiście, nie da się zmierzyć, ale głęboko wierzę, że modlitwa zakonów klauzurowych w dużej mierze pozwala przetrwać w dzisiejszym świecie temu, co najbardziej wartościowe. W ciszy kaplic i własnych serc zakonnicy i zakonnice modlą się za świat, za ustanawiających prawo, za tych, którzy są wysoko postawieni w ludzkiej hierarchii, ale też za każdego z nas. Dziś możemy wysyłać do tych zakonów intencje modlitewne pocztą elektroniczną. Wielu ludzi szuka w ten sposób duchowego wsparcia. Myślę, że warto się bliżej zainteresować takimi zgromadzeniami, ich sposobem funkcjonowania i potrzebami. Możemy być ważni dla siebie nawzajem, możemy się wspierać i ubogacać, nawet mimo tak bardzo odmiennego sposobu przeżywania codzienności.

Wiara jest naszym wspólnym fundamentem, a Eucharystia – „źródłem i szczytem życia chrześcijańskiego”. Tym bardziej bolesne są sytuacje, w których Kościół odmawia wierzącemu Komunii św. Niedawno rozgorzała publiczna debata na temat, kiedy i komu kapłan może odmówić udzielenia Komunii św. Takie przypadki są ściśle opisane w prawie kanonicznym, o czym pisze na naszych łamach ks. Michał Wieczorek, prawnik kanonista (s. 21).

Warto zawsze dążyć do pojednania, do dokończenia niedokończonych spraw. Warto szukać dróg do Boga, bo wszyscy stanowimy w Nim jedno. I niezależnie od tego, jaką posługę w Kościele pełnimy, możemy tu, na ziemi, być szczęśliwi.

2020-01-28 11:31

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kierunek – niepodległość

Dzień 11 listopada to dzień przejęcia w sposób symboliczny władzy cywilnej przez Józefa Piłsudskiego. Na scenie międzynarodowej w tym czasie wypadają „z gry” dwaj zaborcy – Rosja i Austro-Węgry. Praktycznie pozostaje tylko jedno państwo, tzw. Cesarstwo Niemieckie, którego mieszkańcy nie mają poczucia, że przegrały tę wojnę. Oddziały niemieckie wciąż stacjonują w głębi Rosji i okupują jednocześnie jeszcze część Francji. Niezależnie od tego mocno należy podkreślić fakt podpisania kapitulacji przez Niemcy 11 listopada 1918 r. Piłsudski przejmuje władzę, która jest z niczyjego nadania, a jedynie otrzymuje ją od narodu. Część polskiego społeczeństwa władzę oddaje, a druga część godzi się z takim właśnie przekazaniem. Obydwie grupy społeczne wierzą, że jest to jedyny człowiek, który zapanuje nad skrajnym stanem nastrojów społecznych i jest w stanie utrzymać porządek, przeprowadzając budowane państwo przez niezwykle trudny okres. Jest to zarazem bardzo ważne wydarzenie międzynarodowe – trzech zaborców Polski przyznaje się do klęski w I wojnie światowej. Sytuacja ta niewątpliwie sprzyja polskim ambicjom i dążeniom do odzyskania niepodległości.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś przy grobie Jana Pawła II: Dobrą Nowiną jest Osoba!

2024-04-18 08:15

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

@VaticanNewsPL / ks. Paweł Rytel-Andrianik

- Dobrą Nowiną nie jest jakaś historia, nie jest jakaś teoria. Dobrą Nowiną jest Osoba! Chrześcijaństwo rozpoczyna się wtedy, kiedy człowiek spotyka się z Osobą Jezusa Chrystusa. My ludziom opowiadamy bardzo wiele rzeczy, tylko wcale nie prowadzimy ich do spotkania z żywą Osobą – z Jezusem Chrystusem, a to Jezus jest Dobrą Nowiną - mówił kard. Grzegorz Ryś.

O tym, na czym polega ewangelizacja i w jaki sposób przekazuje się wiarę na podstawie Dziejów Apostolskich mówił kard. Grzegorz Ryś w homilii przy grobie św. Jana Pawła II w Watykanie. Duchowny zwrócił uwagę na to, że w ewangelizacji chodzi o to, by nie czekać na to, aż ludzie przyjdą do Kościoła, ale to - my musimy wyjść do nich. My musimy być wcześniej zanim wszyscy inni nadejdą. My musimy wyjść z miłością do wszystkich, których jeszcze nie ma! – podkreślił kaznodzieja.

CZYTAJ DALEJ

Fundacja Grupa Proelio: nowy przedmiot „edukacja zdrowotna” to permisywna edukacja seksualna

2024-04-19 14:27

[ TEMATY ]

edukacja

Adobe Stock

Od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot „Edukacja zdrowotna”, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie”. - Ministerstwo Edukacji wraz z resortami zdrowia i sportu, pod przykrywką troski o zdrowie dzieci i młodzieży, planuje wprowadzić do szkół permisywną, deprawacyjną, edukację seksualną. W odróżnieniu od Wychowania do Życia w rodzinie nowy przedmiot może być obowiązkowy - alarmuje Grupa Proelio i zachęca do sprzeciwu wobec tych planów.

Ministrowie edukacji, zdrowia i sportu na wspólnej konferencji prasowej zapowiedzieli, że od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie” - „Edukacja zdrowotna”. Jego elementem ma być edukacja seksualna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję