Reklama

Wiadomości

Prasa zagraniczna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wybitny sportowiec – i katolik

Wielką tragedią była dla świata sportu katastrofa, w której zginął jeden z najwybitniejszych koszykarzy wszech czasów – Kobe Bryant. Płakali po nim nie tylko fani koszykówki, ale również parafianie z parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Aniołów w Orange County oraz katolicy z całej Ameryki. Kobe Bryant był znany z żywej wiary. To ona pozwoliła mu uratować przed laty jego małżeństwo, a w kościele parafialnym widywany był nie tylko w niedziele, ale i w dni powszednie. Ostatni raz był tam rankiem 26 stycznia br., w dniu katastrofy.

ABC

Protest

Sędziowie znaleźli się w centrum zainteresowania opinii publicznej również w Australii. Doprowadziła ich do tego wierność datującej się na XIII wiek tradycji „czerwonej Mszy”. To Eucharystia przeznaczona dla członków palestry odprawiana raz do roku w katedrze w Melbourne – uczestniczący w niej sędziowie i prawnicy wyjątkowo w tym dniu, poza salą sądową, zakładają togi, a w niektórych krajach anglosaskich peruki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie podoba się to osobom wrogo nastawionym do całego Kościoła z powodu przestępstw niektórych duchownych wobec nieletnich – twierdzą, że będzie się to przekładało na stronniczość w przypadkach osądzania duchownych. Najlepszym jednak dowodem na to, że ludzie Kościoła nie mają forów, kiedy stoją przed sędzią, jest sprawa kard. George’a Pella, który w oparciu o zeznanie jednego pokrzywdzonego – mimo wielu przesłanek, które wskazywały na jego niewinność – został skazany na karę więzienia w dwóch instancjach. Przypomnijmy, że kardynał odwołał się do Sądu Najwyższego.

The Pilot

Ubywa zakonnic

Ubywa zakonnic w Kościele. Jeszcze 10 lat temu oficjalne dane kościelne mówiły o 720 tys. sióstr zakonnych na całym świecie. Dziś jest ich ok. 70 tys. mniej. W Afryce i w Azji przybywa kobiet, które chcą poświęcić całe swoje życie Bogu. Ten przyrost w najbardziej dynamicznie rozwijających się dla chrześcijaństwa krajach nie równoważy jednak spadku liczby konsekrowanych kobiet w krajach tradycyjnie chrześcijańskich.

Reklama

Siostry zakonne są świadome tego smutnego trendu i muszą znaleźć w sobie siłę i moc, aby jeszcze bardziej być dla świata świadkami ewangelicznej radości. Bóg ciągle powołuje kobiety do konsekracji swojego życia, tyle że dziś trzeba wiele odwagi, aby na to wołanie odpowiedzieć.

Zmniejszająca się liczba sióstr zakonnych powoduje, że zmienia się nieco ich rola. W katolickim szkolnictwie zastępują je świeccy nauczyciele. Siostry idą z posługą tam, gdzie nikt nie chce pracować, m.in. do emigrantów, bezdomnych, ofiar handlu ludźmi czy osób samotnych, którzy stracili sens swego życia.

Novena

Zaczęło się

Rozpoczął się niemiecki eksperyment nazywany Drogą Synodalną. Sesja otwarcia miała miejsce we Frankfurcie i zgromadziła, obok delegatów na obrady, kilkuset protestujących.

Wśród nich byli ci, którzy twierdzą, że Droga Synodalna to tzw. spisek liberałów, którzy chcą zmieniać naukę Kościoła. Inna grupa protestowała przeciwko brakowi wśród uczestników kościelnej debaty reprezentantów osób pokrzywdzonych przez niektórych niemieckich duchownych.

W obradach uczestniczy 230 delegatów z Niemiec, duchownych i świeckich.

Riforma.it

Kościół po brexicie

Brexit, po blisko czterech latach dyskusji, stał się faktem, choć ten rok będzie jeszcze czasem przejściowym. Co to oznacza dla wspólnot religijnych? Wiele wysiłku będzie kosztowało zjednoczenie rozdartego między frakcje euroentuzjastów i brexitowców społeczeństwa. Zresztą brexit spowodował niemałe rozłamy w samych

Kościołach chrześcijańskich. Szkoccy prezbiterianie mają o tyle łatwiej, że Szkoci generalnie byli za pozostaniem w UE. Oni będą się tylko musieli pogodzić z tym, do czego doprowadziły ostatnie wybory parlamentarne, czyli ze zwycięstwem konserwatystów. Hierarchia katolicka zarówno w Szkocji, jak i w Anglii była za pozostaniem w UE. Najtrudniej mają anglikanie, nie wypracowali bowiem wspólnego stanowiska. Tylko kilku biskupów opowiadało się za pozostaniem w UE, a pozostali milczeli.

2020-02-11 08:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sejm przeciwko uchwale Senatu o odrzuceniu noweli ustaw sądowych

[ TEMATY ]

senat

sejm

nowelizacja ustawy

sędziowie

Nowelizacja ustaw sądowych, rozszerzająca odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów trafi teraz do podpisu prezydenta.

Sejm w czwartek odrzucił uchwałę Senatu w sprawie odrzucenia w całości nowelizacji ustaw sądowych, rozszerzającej odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów. Oznacza to, że nowela trafi teraz do podpisu prezydenta. Za głosowało 234 posłów, 211 było przeciw, a 9 wstrzymało się od głosu.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Elżbieta Rafalska: Umiejętnie potrafiliśmy skorzystać ze środków unijnych przez 20 lat obecności w UE

2024-04-29 07:49

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Elżbieta Rafalska

YouTube

Rozmowa z europoseł Elżbietą Rafalską

Rozmowa z europoseł Elżbietą Rafalską

Umiejętnie potrafiliśmy skorzystać ze środków unijnych przez 20 lat obecności w Unii Europejskiej, a swoboda przepływu osób i usług była najcenniejszą wartością tego okresu - podkreśla Elżbieta Rafalska w rozmowie z portalem niedziela.pl.

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości dodaje jednak, że wstępując do Unii Europejskiej byliśmy przekonani o gwarancji zachowania swojej odrębności, co dziś nie jest już takie oczywiste.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję