Jakie działania podjęła Caritas DW-P w związku z pandemią koronawirusa?
Ograniczyliśmy funkcjonowanie naszych placówek. Zamknięte są wszystkie placówki wsparcia dziennego – świetlice, domy dziennego pobytu dla seniorów, placówki dla niepełnosprawnych. Natomiast działają placówki całodobowe. Angażujemy się w prowadzenie jadłodajni, łaźni, ogrzewalni oraz schroniska. Te placówki przyjmują w normalnym trybie w niezmienionych godzinach.
Podjęliśmy kroki, aby seniorzy, którzy pozostawali pod naszą opieką, oraz nowe grupy seniorów były włączone w program opieki. Pozostajemy w stałym kontakcie, robimy zakupy, dowozimy obiady, suchy prowiant, aby zminimalizować konieczność opuszczania przez nich ich miejsca zamieszkania.
Kto jeszcze obecnie potrzebuje pomocy?
Potrzebne jest świadczenie pomocy psychologicznej, ponieważ osoby bardziej wrażliwe interpretują obecną sytuację jako bardzo poważną i kryzysową. Oczywiście wsparcia potrzebują też osoby chore i samotne, które pozostają w domu.
Jak możemy mądrze pomagać?
Trzeźwe spojrzenie na sytuację, zdrowy rozsądek i wrażliwość oraz własna inicjatywa wobec osób z najbliższego sąsiedztwa stanowią najlepszy sposób niesienia pomocy. Zwykła wrażliwość sąsiedzka na to, co dzieje się ze starszą sąsiadką, jest po prostu wskazana i stanowi praktyczne rozwiązanie problemu.
Z magazynu Centrum Kryzysowego Caritas wyruszył kolejny transport z darami.
Dwa samochody ciężarowe zabrały 22 marca z magazynu Centrum Kryzysowego Caritas ponad 60 palet z różnymi artykułami. W skład transportu wchodzi przede wszystkim żywność z długim terminem ważności – mleko, olej, mąka, makarony, kasze, ryż, woda, konserwy, a także środki czystości. – Ciężarówki dojadą najpierw do Łańcuta; tam rzeczy zostaną przepakowane i transportem ukraińskim trafią do Lwowa. Koordynacją za granicą zajmie się już biskup pomocniczy diecezji lwowskiej Edward Kawa. Część darów zostanie przekazana uchodźcom, którzy uciekli przed wojną ze wschodu kraju. Reszta trafi do Kijowa – powiedział ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas Archidiecezji Gdańskiej.
W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu
– byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym
kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny
jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych
penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.
Gdy pierwszy umiał odprawić
od konfesjonału i odmówić
rozgrzeszenia, a nawet
krzyczeć na penitentów, drugi był
zdolny tylko do jednego – do okazywania
miłosierdzia.
Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim
– Leopold Mandić.
Obaj mieli ten sam charyzmat
rozpoznawania dusz, to samo powołanie
do wprowadzania ludzi na ścieżkę
nawrócenia, ale ich metody były
zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu
którego obaj udzielali rozgrzeszenia,
był różny. Zbawiciel bez cienia litości
traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić
handlarzy rozstawiających stragany
w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie
bezwarunkowo przebaczył celnikowi
Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii
Magdalenie, wprowadził do nieba łotra,
który razem z Nim konał w męczarniach
na krzyżu.
Dwie Jezusowe drogi.
Bywało, że pierwszą szedł znany nam
Francesco Forgione z San Giovanni
Rotondo. Drugi – Leopold Mandić
z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej
stopy.
Francuska zakonnica ze Zgromadzenia Córek Maryi Wspomożycielki, s. Yvonne Reungoat, jest jedną z trzech kobiet pracujących w Dykasterii ds. Biskupów, której prefektem był kardynał Robert Prevost, obecny Papież Leon XIV. „Uderzyła mnie jego umiejętność słuchania i spokój w podejmowaniu decyzji” – opowiada siostra Reungoat.
Nie udało jej się dotrzeć w czwartek 8 maja na Plac Świętego Piotra, by ujrzeć nowego papieża. Siostra Yvonne Reungoat została zatrzymana kilka metrów od kolumnady i dowiedziała się ze swojego telefonu komórkowego, kim jest 267. papież Kościoła powszechnego - kardynał Robert Francis Prevost - dotychczasowy Prefekt Dykasterii ds. Biskupów, której siostra sama jest członkinią.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.