Reklama

Porady

Jak zadbać o siebie?

Starasz się kogoś wspierać? Czasem jednak z naszego „balonika” emocjonalnej empatii ulatuje powietrze... Co robić, gdy nie mamy dość energii, żeby pomagać innym?

Niedziela Ogólnopolska 18/2020, str. 41

[ TEMATY ]

dom

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osoby, które pomagają innym, powinny także w szczególny sposób zająć się sobą. To my sami czujemy, kiedy „uchodzi z nas powietrze”, kiedy brakuje nam siły, energii. Kobietom często pomaga płacz. Mężczyźni być może chcą zostać sami. I niech wtedy każdy robi to, co czuje, że jest dla niego ważne. Chce ci się płakać? Płacz. Chce ci się krzyczeć? Krzycz. Chcesz zostać sam? Spróbuj znaleźć swoje miejsce odosobnienia.

W dzisiejszej rzeczywistości wszystko jest jeszcze bardziej skomplikowane. Powinniśmy jednak zadbać o własną przestrzeń, zarówno fizyczną, jak i emocjonalną, bo przecież musimy mieć siłę do dalszej walki, do dalszego wspierania naszych bliskich, do pracy – do życia takiego, jakie teraz zostało nam dane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlatego bądź dla siebie łagodny. Nie wymagaj od siebie zbyt wiele. Pamiętaj, że nie jesteś czarodziejem i nie dysponujesz zaczarowaną różdżką. Nie możesz zmienić świata i innych ludzi – możesz tylko wpłynąć na swój stosunek do nich.

Postaraj się znaleźć swoje miejsce odosobnienia i odwiedzaj tę swoją „samotnię” tak często, jak tylko możesz i potrzebujesz. Spotkaj się tam ze sobą, ze swoimi myślami. Może w modlitwie, a może po prostu mów sam do siebie.

Reklama

Chwal dzieci i wszystkich najbliższych w swoim otoczeniu. Dodawaj im otuchy, pocieszaj – to prędzej czy później do ciebie wróci. Z pewnością czasem czujesz bezradność – nie wstydź się tego. Na okazanie bezsilności możesz sobie pozwolić nawet wobec swoich dzieci. To też je czegoś nauczy.

Staraj się zmieniać coś w tym, co robisz codziennie. Spróbuj być twórczy, wdrażaj swoje nowe pomysły – w ten sposób odkrywasz siebie i dążysz do samorozwoju.

Na koniec polecam skupienie się na tym, co dobrego dzieje się wokół ciebie. Pomyśl, w jaki sposób zdarzenia, które cię spotykają, możesz odwrócić w tzw. dobrą stronę. Szukaj we wszystkim pozytywów.

Co jeszcze możesz zrobić? Rób to, na co masz wpływ. Obojętność rani bardziej niż przyznanie się, że już nic więcej nie możesz zrobić.

2020-04-28 12:23

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zbudujmy rodzinny dom dla niepełnosprawnych

Niedziela zamojsko-lubaczowska 42/2018, str. III

[ TEMATY ]

niepełnosprawni

dom

Archiwum autorki

Wizualizacja rodzinnego domu dla niepełnosprawnych

Wizualizacja rodzinnego domu dla niepełnosprawnych

Kresowa 24 w Zamościu. Pod tym adresem powstanie rodzinny dom – kompleks terapeutyczno-opiekuńczy dla dorosłych osób z niepełnosprawnością. Dlaczego jest niezbędny, co się w nim znajdzie i jak możemy wspomóc jego powstania opowiada Maria Król, przewodnicząca zamojskiego Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za krokiem”

Małgorzata Sobczuk: – No właśnie, dlaczego ten dom jest tak niezbędny?
CZYTAJ DALEJ

Bóg nie wstydzi się ludzkiego życia

2025-12-29 08:33

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Adobe Stock

Natchniony Autor mówi: „dzieci, jest ostatnia godzina” (eschatē hōra). To nie musi być zegar końca świata, który odlicza dni. To raczej jakość czasu. Odkąd przyszedł Chrystus, wszystko dojrzewa do decyzji za Nim albo przeciw Niemu. Dlatego znakiem epoki są „wielu antychrystów” (antichristoi). Nie jedna postać z legend, lecz każda nauka i postawa, która rozbraja Ewangelię, bo oddziela Jezusa od Ojca, łaskę od nawrócenia, prawdę od miłości.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Papież spotkał się z wiernymi na Placu Świętego Piotra

2025-12-31 18:51

[ TEMATY ]

Watykan

Papież Leon XIV

Vatican News

Po zakończeniu „Te Deum” odprawionego w bazylice św. Piotra Leon XIV udał się do szopki ustawionej na środku placu, gdzie pomimo panującego w Rzymie przenikliwego zimna zgromadziło się wielu wiernych.

Po przybyciu samochodem Leon XIV wysiadł i, przez kilka minut modlił się przed sceną Narodzenia Pańskiego, a następnie ponownie zatrzymał się na modlitwie przed Dzieciątkiem. Na koniec udzielił błogosławieństwa zgromadzonym rzeszom. Wydarzenie uświetniała muzyka orkiestry Gwardii Szwajcarskiej. Zbliżając się pieszo do barier, Leon XIV pozdrowił zgromadzonych wiernych oraz policję watykańską i włoską, która czuwa nad bezpieczeństwem na Placu św. Piotra. „Niech żyje Papież”, „szczęśliwego nowego roku” - te słowa towarzyszyły nieodzownym zdjęciom i selfie obecnych, wśród których było również wiele dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję