Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Pod matczynym płaszczem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus wyposażył swych uczniów we wszystko, co było potrzebne, by mogli ruszyć z wiarą między ludzi i głosić chwałę Zmartwychwstałego. Wskazał również, by Maryję przyjęli jako swoją matkę, jako Matkę Kościoła.

Szczególnie wymowne były tegoroczne obchody uroczystości Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, głównej Patronki archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. W święto, które przypada w poniedziałek po uroczystości Zesłania Ducha Świętego, nie obowiązywały już spowodowane pandemią ograniczenia ilościowe i wierni mogli bez przeszkód gromadzić się na wspólnej modlitwie w kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyciszenie

Po czasie wyciszenia, owego szczególnego rozproszenia Kościoła, pojawiła się szansa, by na nowo podjąć wysiłek jednoczenia wspólnoty. Choć Kościół nie rozpoczyna w ten sposób działalności w sensie wskazanym w opisie z Dziejów Apostolskich, to jednak powraca do swej funkcji realnego gromadzenia wiernych, które daje im szansę pełnego zjednoczenia z Bogiem podczas Eucharystii.

Wskutek wspomnianych ograniczeń życie wspólnot funkcjonujących w ramach Kościoła zamarło. Wymuszona sytuacją religijna aktywność została ograniczona lub zawieszona. Nie dziwi zatem, że z tak ogromną nadzieją wierni spoglądają ku niebu i przez ręce Maryi, Matki Syna Bożego i Kościoła świętego proszą o duchowe odrodzenie, wzmocnienie w trudnym czasie powrotu do aktywnego życia sakramentalnego dzieci, małżeństw, rodzin.

Duchowe odrodzenie

Uroczystą Mszę św. w święto głównej Patronki Kościoła szczecińsko-kamieńskiego sprawował w bazylice archikatedralnej kustosz Kapituły Katedralnej ks. inf. Edmund Cybulski w asyście księży. Znaczna liczba wiernych, którzy zgromadzili się na Eucharystii wskazuje, jak żywe jest pragnienie duchowego odrodzenia. Wraz z licznie przybyłymi mieszkańcami miasta w uroczystości uczestniczyli członkowie i delegacje wspólnot, grup modlitewnych, ruchów kościelnych, stowarzyszeń. I nie dlatego, by dopełnić tylko formuł przypisanych kalendarzem liturgicznym. Raczej jak dzieci ufnie zapatrzone w oczy matki, szukające schronienia pod matczynym płaszczem, gdzie jest najbezpieczniej.

2020-06-10 12:19

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja – lustro Kościoła

Matka to obecność. To ktoś, kto jest zawsze czynnie obecny. Ktoś, kto rodzi, wychowuje, uczy, każdego dnia oddaje życie, daje przykład, tworzy wypełnione miłością środowisko. Motywuje i ukazuje cel.

Maryja jest Matką. Również Kościół jest Matką... Nie będzie on jednak dobrą Matką, jeśli nie będzie swej Matki Maryi znał, kochał i naśladował. Jeśli z Nią nie będzie. Ona pokazuje, jak ma wyglądać Kościół, by spełnił swą dziejową rolę. By historia mogła się wypełnić Bogiem po brzegi. Pomaga mu takim się stać. Podczas rekolekcji głoszonych w 1976 r. w Watykanie kard. Karol Wojtyła uczył, że „ponowne przyjście [Chrystusa] musi być przygotowane przez Ducha Świętego już nie w łonie Dziewicy, ale w całym Ciele Mistycznym”. Według niego, Kościół ma w czasach ostatnich odzwierciedlić w pełni cechy Maryi i przejąć Jej zbawczą rolę. Innymi słowy, ma być „jak Maryja” – święty i nieskalany, stając się ikoną uniżenia, w której jest już miejsce tylko dla Boga. Wtedy – przekonywał przyszły papież – trudna historia będzie mogła przejść w chwalebną wieczność.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Rozpoczął się obrzęd inauguracji konklawe

2025-05-07 16:35

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

W Pałacu Apostolskim rozpoczęła się w środę po południu uroczysta procesja 133 kardynałów elektorów do Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie odbędzie się konklawe. Po wejściu do kaplicy kardynałowie składają przysięgę na dochowanie tajemnicy wyboru papieża.

Po krótkiej modlitwie kardynałowie wyruszyli w procesji z Kaplicy Paulińskiej Pałacu Apostolskiego; wszyscy w stroju nazywanym chórowym. Składa się z czerwonej sutanny z czerwonym mucetem, czyli pelerynką, czerwonego pasa z jedwabnymi frędzlami, czerwonej piuski i biretu.
CZYTAJ DALEJ

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu

2025-05-08 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu. O miłość zaś trzeba zabiegać. Trzeba o nią prosić i troszczyć się, kiedy zaczyna kiełkować, aby się pięknie i bujnie rozwijała.

Jezus powiedział: «Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję