Pałuki, region kulturowy na rubieżach województw wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego, nigdy nie były odrębnym rejonem administracyjnym, pewnie dlatego nie było potrzeby wskazywania najważniejszego miasta.
O randze Pałuk decydowały zmieniający się podział administracyjny państwa, ich wielkość czy wpływy ich obywateli. Współcześnie o miano stolicy Pałuk konkurują: Wągrowiec, Żnin, Szubin i Kcynia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Między Wełną a Notecią
Region leży między dwiema rzekami – Wełną na południu i Notecią na północy i wschodzie. Polodowcową wysoczyznę urozmaicają liczne pagórki i wzniesienia, które tworzą charakterystyczny pofałdowany krajobraz.
Błękit jezior kontrastuje z zielenią otaczających je lasów, łąk i torfowisk, przeplatających się z polami uprawnymi. Jeziora – doliczono się ich tu ok. 130 – połączone są rzekami i rzeczkami, co ułatwia uprawianie turystyki wodnej. Wielką atrakcją rejonu jest Pałucka Pętla Kajakowa, licząca ponad 110 km.
Z rzeźbą terenu wiąże się nazwa regionu. Termin Pałuki wywodzi się prawdopodobnie od wyrazu łuk (łęk, łęg, łuh), którego pochodzenie tłumaczy się łukowatym, pagórkowatym ukształtowaniem powierzchni okolicy.
Na skraju puszczy
Reklama
Świetnie położony między jeziorami i na skraju puszczy Wągrowiec, największe z miast pretendujących do miana stolicy Pałuków, przez kilkaset lat, od zarania swoich dziejów, należał do cystersów. Dziś pocysterski zespół klasztorny z XVIII wieku jest jednym z zabytków godnych obejrzenia. We wchodzącym w jego skład kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny warto zwrócić uwagę na ołtarz z płaskorzeźbą.
W późnogotyckim kościele farnym św. Jakuba Apostoła z XVI wieku, zbudowanym z wykorzystaniem materiałów ze starszego, romańskiego, warto obejrzeć w nawie głównej gotyckie sklepienia gwiaździste. Obok kościoła stoi pomnik ks. Jakuba Wujka, jezuity pochodzącego z Wągrowca, twórcy podstawowego przez kilka wieków polskiego przekładu Pisma Świętego.
Widok z daleka
Żnin jest mniejszy od Wągrowca, ale to tu umieszczono w 1999 r. siedzibę powiatu obejmującego znaczną część Pałuk. Miasto także leży między dwoma jeziorami, a do zwiedzania zachęcają m.in.: kościół św. Floriana z początku XV wieku, z ciekawym wnętrzem; stojąca w rynku gotycka wieża ratuszowa z XV wieku i sufragania – dworek klasycystyczny z końca XVIII wieku, obecnie Muzeum Sztuki Sakralnej Sufragania.
Kcynia, najmniejsze z miast pretendentów, należy do najstarszych na Pałukach. Będąc w Kcyni, warto zwrócić uwagę na kościół św. Michała Archanioła wybudowany w 1631 r. w stylu późnogotyckim, wyposażony w piękne witraże, przedstawiające życie Najświętszej Maryi Panny.
Czasy Sędziwoja
Reklama
Szubin w stosunku do pozostałych pałuckich miast jest dość młody, jednak od czasów swego charyzmatycznego założyciela – Sędziwoja Pałuki – nabierał znaczenia w I Rzeczypospolitej. Sędziwój z Szubina piastował wiele wysokich stanowisk w kraju, m.in. był starostą bydgoskim, wielkopolskim i krakowskim, wojewodą kaliskim oraz jednym z regentów Królestwa Polskiego za panowania Ludwika Węgierskiego.
Z czasów Sędziwoja pochodzą kościół św. Marcina i zamek szubiński, powstały na wzniesieniu wśród rozlewisk Gąsawki – do dziś przetrwały tylko ruiny. W późnogotyckim, wielokrotnie przebudowywanym kościele warto zwrócić uwagę na malowidło Grupa Ukrzyżowania umieszczone na tęczowej belce.
W mniejszym tempie
Pałuki to region rolniczy, z niezłymi glebami. Duża liczba jezior powodowała, że w przeszłości mieszkańcy często trudnili się również rybołówstwem. Współcześnie to region turystyczny z urokliwymi, także historycznymi miejscami, które zaskakują swoistą atmosferą.
Pałuczanie do dziś zachowali poczucie własnej odrębności kulturowej oraz niektóre elementy dawnych zwyczajów. Spotyka się tu tradycyjny strój pałucki, kultywowane są tradycje haftu, rzeźby, zdobnictwa i „tutejsza” gwara. W tym regionie życie płynie własnym, nieco wolniejszym tempem, co dla wielu jest bardzo atrakcyjne.
W okolicach Żnina są liczne atrakcje turystyczne, m.in.: Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji i ruiny XIV-wiecznego zamku Diabła Weneckiego, Pałac Lubostroń, kościół św. Mikołaja w Gąsawie, westernowe miasteczko (Silverado City) w Bożejewiczkach, a także turystyczna linia wąskotorowa prowadząca ze Żnina, przez Wenecję i Biskupin, do Gąsawy. I, oczywiście, Muzeum Archeologiczne w Biskupinie.
Rezerwat archeologiczny
Reklama
Położony nad brzegiem Jeziora Biskupińskiego rezerwat archeologiczny, z nieźle zachowanymi pozostałościami starodawnego osiedla obronnego, jest największą atrakcją turystyczną Pałuk. Został uznany za pomnik historii.
Na wyspie o powierzchni ok. 2 ha istniała niegdyś osada. Wewnątrz wzdłuż wałów obronnych biegła okrężnie ulica, a w kilkunastu rzędach stało ponad 100 domów. W pobliżu bramy był plac zebrań i targów. Jedną z takich ulic wraz z domami zrekonstruowano i dziś można się przekonać, że warunki do mieszkania były tu całkiem niezłe.
Większość drewna wykorzystanego do budowy osady pochodziła ze ścinki zimowej 738/737 r. przed Chr. (na przełomie epok brązu i żelaza).
Pogłębione koryto
Poziom wody w Jeziorze Biskupińskim obniżył się o kilkadziesiąt centymetrów, co sprawiło, że odsłoniły się rzędy ukośnych pali wbitych w brzeg półwyspu.
Woda odkryła zachowaną konstrukcję, na podstawie której dało się odtworzyć osadę. W rezerwacie znajdują się m.in. rekonstrukcje: osady pierwszych rolników, osady obronnej na półwyspie, grobów skrzynkowych oraz Chata Pałucka – obiekt etnograficzny wpisany do rejestru zabytków.
Stanowisko na półwyspie Jeziora Biskupińskiego jest jednym z najsłynniejszych pradziejowych stanowisk archeologicznych w Europie, a jego badania wykopaliskowe otworzyły nową kartę w dziejach polskiej archeologii. Obejmuje ono prawie 40 ha z licznymi śladami dawnego osadnictwa. Najsłynniejsze jest stanowisko z pozostałościami osady obronnej z przełomu epok brązu i żelaza. Jego odkrycie znalazło się w gronie 100 najważniejszych archeologicznych odkryć XX wieku.