Reklama

I Ty możesz mieć własną elektrownię

Rachunki za prąd można obniżyć nawet o 90% w skali całego roku, wystarczy zainstalować panele fotowoltaiczne.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Panele fotowoltaiczne pobierają energię z promieniowania słonecznego i zamieniają ją w energię elektryczną. Przez zamontowanie na naszej posesji paneli stajemy się właścicielami małej elektrowni. Pozyskiwany w ten sposób prąd jest magazynowany w sieci elektroenergetycznej, należącej do zakładu energetycznego, z którym podpiszemy umowę. Nadwyżkę produkowanej energii możemy odebrać w dogodnym dla siebie momencie (noc, miesiące zimowe). Dzieje się to automatycznie przy pomocy licznika dwukierunkowego. W momencie zaniku pracy naszej elektrowni fotowoltaicznej, np. w nocy, zaczynamy pobierać prąd z sieci na potrzeby gospodarstwa domowego. Zakład energetyczny pobiera prowizje w wysokości 20% (instalacja do 10 kW; powyżej 10 kW prowizja wynosi 30%) za magazynowanie prądu. Przesłałeś 1 KWh z twojej produkcji, odbierasz 0,8 kWh.

Ile to kosztuje?

Reklama

Aby uzyskiwać obniżone rachunki za prąd, musimy najpierw zainwestować konkretną sumę. Koszt instalacji zależy od liczby ogniw fotowoltaicznych i mocy, jaką zastosujemy. Ważne jest, aby instalacja pokryła nasze zapotrzebowanie energetyczne. Kluczowe znaczenie ma również odpowiednie rozmieszczenie paneli fotowoltaicznych. Przy właściwym usytuowaniu pozwolą one na maksymalne wykorzystanie kąta padania promieni. Jeśli myślimy o takim rozwiązaniu, najlepiej poprosić o wycenę specjalistów. Profesjonaliści od fotowoltaiki pomogą określić zapotrzebowanie, a także dobiorą najbardziej optymalne rozwiązanie. Dzięki temu inwestycja będzie opłacalna i szybciej się zwróci. Instalacje fotowoltaiczne mają najczęściej 5 kW, co zaspokaja potrzeby gospodarstwa domowego. Czasem wystarczy nawet 3,5 kW. Potrzeby jednorodzinnego domu zaspokoi instalacja złożona z 15 paneli, które wytwarzają 4,5 MWh energii elektrycznej. Dzięki niej nie tylko będą działały na co dzień wszystkie urządzenia AGD, ale możliwe będzie również ogrzewanie domu. Inwestycja w mikroelektrownię często zwraca się już po sześciu latach, a przez kilkanaście kolejnych daje czyste zyski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwrot z podatku

Od 2019 r. instalację fotowoltaiczną można odpisać od podatku. Każda osoba fizyczna ma prawo obniżyć podstawę podatku dochodowego do kwoty 53 tys. zł na wydatki poniesione na ogniwa fotowoltaiczne razem z osprzętem oraz na ich montaż, a kwota odliczenia nieznajdująca pokrycia w rocznym dochodzie podatnika będzie podlegać odliczeniu w kolejnych latach, nie dłużej jednak niż przez 6 lat, licząc od końca roku podatkowego, kiedy poniesiono pierwszy wydatek. Co ważne, podatek może zostać odliczony zarówno wtedy, gdy rozliczamy się według skali podatkowej (przy stawce 18% i 32%), jak i według podatku liniowego oraz ryczałtu. Oznacza to, że twoja instalacja fotowoltaiczna może być przynajmniej o 18% tańsza.

Jak się starać o dotację z Unii?

Dotacje z Unii Europejskiej mają na celu zwiększenie produkcji energii elektrycznej z fotowoltaiki przez dofinansowanie gospodarstw domowych na zakup i montaż paneli. 13 stycznia 2020 r. ruszył kolejny nabór do programu „Mój prąd”. Będzie on trwał przez cały obecny rok – do 18 grudnia. Dofinansowanie w formie dopłaty bezzwrotnej wynosi nie więcej niż 5 tys. zł na jedno przedsięwzięcie. Dofinansowaniu podlegają instalacje PV o mocy 2-10 kW. Ponieważ wniosek można złożyć dopiero po zakończeniu inwestycji, inwestor musi mieć całą sumę pieniędzy na starcie. Ponadto inwestor nie może mieć pewności, że otrzyma dofinansowanie na początku planowania inwestycji, ponieważ wnioski są rozpatrywane dopiero po wzniesieniu instalacji. Budżet programu wynosi 1 mld zł. Wnioski można składać przez internet na: gov. pl .

2020-08-05 07:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybrani pomimo zdrady. Modlitwa i ekspiacja za kapłanów

2025-04-16 19:05

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

"Wybrani pomimo zdrady. Modlitwa i ekspiacja za kapłanów" – taki tytuł nosi mała książeczka napisana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, wydana niedawno przez Edycję Świętego Pawła w Częstochowie oraz siostry honoratki.

Na tle mistycznych relacji Służebnicy Bożej Hilarii Główczyńskiej autor opisuje niezwykłe powołanie tej pokorne siostry honoratki do modlitwy i ekspiacji za grzechy kapłanów. Książka zaczyna się do tajemnicy Wielkiego Czwartku. "W ślad za prośbą Jezusa, abyśmy wzajemnie obmywali sobie nogi zdarza się, że do obmycia nóg zaprasza się ubogich, bezrobotnych, emigrantów czy więźniów. To piękny gest, ale nie wolno nam zapomnieć, że Jezus zaczął umywanie nóg od swoich najbliższych uczniów – od Piotra, którego przygotowywał do papieskiej godności, od Jana, który zasłynie jako umiłowany uczeń Mistrza i od innych apostołów, którzy przecież staną u początków sukcesji apostolskiej wszystkich ich następców, czyli biskupów. To nie jest tylko mały szczegół, ale coś o czym nie wolno nam w Kościele zapomnieć. Czystość najbliższych uczniów Chrystusa, czyli papieża, biskupów i ich współpracowników kapłanów wydaje się być dla Jezusa priorytetowa". – zaznacza autor książki. Dalsza jej część jest szczególnym wołaniem o modlitwę, pokutę i ekspiację za grzechy księży.
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Czym jest krzyżmo i jak powstaje? Dowiedz się!

2025-04-16 20:12

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Krzyżmo

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

W Wielki Czwartek do południa sprawowana jest Msza Krzyżma Świętego. Nazywa się ją także Mszą olejów. To dlatego, że podczas tej liturgii biskup konsekruje krzyżmo oraz błogosławi oleje chorych i katechumenów. Jak powstają? Odpowiadają liturgista, ks. dr Stanisław Szczepaniec i odpowiedzialny za przygotowanie olejów dla Archidiecezji Krakowskiej, ks. Łukasz Jachymiak.

Wielki Wtorek. Wieczór. Pomieszczenie gospodarcze przy katedrze na Wawelu. To tu trwają ostatnie prace nad przygotowaniem olejów na tegoroczną Mszę Krzyżma Świętego. Zostało już tylko kilka dni. Siostra Cecylia bierze udział w tym procesie po raz 13. Ks. Łukasz po raz 3. Prace nad krzyżmem ruszają już zimą. Chodzi przede wszystkim o zgromadzenie potrzebnych składników. Tegoroczny olej został przywieziony z północnych Włoch. Na wzgórze wawelskie dotarł w lutym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję