Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Nowe nabytki

Parafialne Muzeum św. Jana Sarkandra w Skoczowie ma dwa nowe eksponaty: replikę skrzypca i zabytkowy medalik.

Niedziela bielsko-żywiecka 35/2020, str. VI

[ TEMATY ]

muzeum

św. Jan Sarkander

Skoczów

Monika Jaworska

Medalik z wizerunkiem bł. Jana Sarkandra

Medalik z wizerunkiem bł. Jana Sarkandra

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W związku z przypadającą w tym roku 400. rocznicą śmierci męczennika zrodził się pomysł wykonania wiernej repliki skrzypca – narzędzia, na którym torturowano Jana Sarkandra. To inicjatywa założycielki muzeum Haliny Szotek, która 15 marca br. udała się do Ołomuńca wraz z delegacją ze Skoczowa: Jakubem Staroniem – kierownikiem muzeum, Józefem Borkałą – wykonawcą repliki skrzypca i Czesławem Staroniem – kierowcą. Tam spotkali się z kanclerzem archidiecezji ołomunieckiej – Karolem Kawiczką, dzięki któremu zwiedzili Ołomuniec oraz dokładnie pomierzyli skrzypiec.

Następnie replika została wykonana w skoczowskim warsztacie Józefa Borkały i syna Tomasza. – Narzędzie tortur nie odbiega daleko od wymiarów oryginału. Rekonstrukcja została wykonana ze świerku i sosny, które muzeum otrzymało w darze od Barbary i Mieczysława Brannych. Sponsorem tego przedsięwzięcia jest również skoczowski przedsiębiorca Jan Donocik – precyzuje J. Staroń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Oryginał znajduje się pod neobarokową kaplicą św. Jana Sarkandra w Ołomuńcu wzniesioną na miejscu dawnego aresztu, w którym w 1620 r. przesłuchiwano i poddawano torturom męczennika ze Skoczowa. – Działanie tej nieludzkiej machiny polegało na rozciąganiu ciała z wyrywaniem ścięgien i stawów. Zadawane katusze połączone były z przypalaniem płonącymi pochodniami oraz ściskaniem stalową obręczą głowy. W ten sposób oprawcy protestanccy chcieli wymusić ujawnienie tajemnicy spowiedzi przez katolickiego kapłana. Oczekiwania te nie spełniły się – mówi J. Staroń, podkreślając że skrzypiec jest niemym świadkiem walki dobra ze złem i ostatecznie Bożego zwycięstwa w osobie Jana Sarkandra.

Drugi cenny eksponat to 8-gramowy medalik (wysokość 28 mm., szerokość 24 mm) z wizerunkiem bł. Jana Sarkandra, który jest datowany na II połowę XIX wieku. Został wykonany z brązu i jest pozłacany. Jak tłumaczy Jakub Staroń, awers przedstawia bł. Jana Sarkandra w geście adoracji Jezusa Chrystusa na krzyżu. Dłonie spoczywają na księdze – na brewiarzu. Znajduje się na nim krótki tekst w języku czeskim: „Blahosl Jan Sarkander”. Rewers przedstawia popiersie Chrystusa z sercem trzymanym na dłoni, otoczone koroną cierniową. Tu jest tekst: „Bozske Srdce Pane”.

Medalik pierwotnie znajdował się na terenie Włoch. Został wypatrzony na jednym z internetowych portali aukcyjnych przez Jakuba Staronia i zakupiony na początku 2020 r. przez Halinę Szotek, która podarowała go muzeum. – Medal ten jest „białym krukiem” na rynku zabytkowych dewocjonaliów i jest materialnym świadectwem żywego kultu bł. Jana Sarkandra na terenie Moraw. Prawdopodobnie medalik został wybity z okazji beatyfikacji skoczowskiego męczennika w 1860 r. w Bazylice św. Piotra na Watykanie przez papieża Piusa IX – zaznacza J. Staroń.

2020-08-25 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znaleziska z Ochędzyna Starego

Niedziela częstochowska 44/2019, str. 8

[ TEMATY ]

ekshumacja

muzeum

Zofia Białas

Na razie nie wiemy, do kogo należały odnalezione przedmioty

Na razie nie wiemy, do kogo należały odnalezione przedmioty
W Muzeum Ziemi Wieluńskiej 15 października nastąpiło przekazanie przedmiotów z ekshumacji w Ochędzynie Starym w gminie Sokolniki.
CZYTAJ DALEJ

Wielkopostne zasłony w Orawce – do podziwiania tylko przez dziewięć dni w roku

2025-04-07 19:56

[ TEMATY ]

Wielki Post

Parafia św. Jana Chrzciciela w Orawce

Kurtyny wielkopostne. To nimi od V Niedzieli Wielkiego Postu aż do Triduum Paschalnego w niektórych kościołach zasłaniane są ołtarze. W całej Polsce jest ich zaledwie kilkanaście. Cztery z nich zobaczyć można w Orawce.

Powstanie pierwszych opon wielkopostnych, jak nazywane są kurtyny wielkopostne, datuje się na okres średniowiecza. – Tradycja zasłaniania ołtarzy jest bardzo stara. W czasie Wielkiego Postu mamy się umartwić, odwracając wzrok od różnych przyjemności, zwracając się ku męce Chrystusa, jednocząc się z męką Chrystusa, ponieważ nasze życie też jest pełne różnych trudności, cierpień, ale przede wszystkim chcemy odwrócić się od zła i grzechu. Dlatego, zasłania się ołtarze, aby ukryć to bogactwo, aby od tego odwrócić wzrok, aby, można tak powiedzieć, wzrok umartwić. Stąd te zasłony – mówi proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Orawce, ks. Wojciech Mozdyniewicz.
CZYTAJ DALEJ

Szczecin: Zapaliła się bateria w telefonie; czworo uczniów trafiło do szpitala

2025-04-08 17:56

[ TEMATY ]

telefon

Free-Photos/pixabay.com

W Szkole Podstawowej nr 23 w Szczecinie w jednym z telefonów komórkowych zapaliła się bateria. W wyniku zadymienia poszkodowanych zostało 26 osób, cztery z nich, z m.in. bólem w klatce piersiowej i zawrotami głowy, zostały przewiezione do szpitala.

Do zdarzenia doszło we wtorek w Szkole Podstawowej nr 23 przy ul. Mierniczej w Szczecinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję