Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Zbawienne napomnienie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozdział 18. Ewangelii wg św. Mateusza zawiera czwartą z pięciu wielkich mów Jezusa. Obejmuje ona wskazania dla życia wspólnoty Jego uczniów i stanowi zaczątek prawodawstwa kościelnego. Ewangelia wg. św. Mateusza rozdział 18, wersy 15-17 są jedynym w Nowym Testamencie przykładem norm postępowania wspólnoty w przypadku, gdy ktoś z jej uczestników zgrzeszy (dosł. „pobłądził”) publicznie. Jego grzech nie jest sprawą prywatną, która miałaby nie obchodzić wspólnoty. Jest to dzisiaj sprawa szczególnie nagląca, gdy w świadomości społecznej zatarły się normy moralne i wielu ludzi nie potrafi już odróżnić obiektywnego dobra od zła.

Wobec nachalnej propagandy grzechu rodzi się pokusa, aby publicznych gorszycieli po prostu wyłączyć ze wspólnoty Kościoła aktem ekskomuniki. Nauczanie Jezusa jest jednak inne: każdy winien mieć szansę nawrócenia. Pierwszym krokiem jest napomnienie braterskie, oparte na przepisie Starego Testamentu: „Nie będziesz żywił w sercu nienawiści do brata. Będziesz upominał bliźniego, aby nie ponieść winy z jego powodu” (Kpł 19, 17). Każdy grzech dotyczy społeczności, dlatego nie jest sprawą prywatną. Dyskretna rozmowa „w cztery oczy” powinna chronić błądzącego przed „wypadnięciem za burtę”. Napomnienie dokonane prywatnie powinno być zbawienne dla brata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeśli to nie pomaga, należy przywołać świadków. Ochroni to grzesznika przed pośpiesznym osądem i łatwym spisaniem go na straty. Tutaj Mateusz przywołuje inną zasadę biblijną: każda sprawa musi być potwierdzona zeznaniem dwóch lub trzech świadków (Pwt 19, 15). Nie chodzi przy tym o świadków przewinienia. Świadkowie mają przestrzegać przed popełnieniem zła, które niszczy samego człowieka. Nie zawsze oskarżyciel kieruje się prawdomównością. Widać to na przykładzie fałszywych oskarżeń, rzucanych dziś na kapłanów i biskupów. Znamienna jest przestroga, jaką św. Paweł udziela młodemu biskupowi: „Przeciwko prezbiterowi nie przyjmuj oskarżenia, chyba że na podstawie dwóch albo trzech świadków” (1 Tym 5, 19).

Ostatnią instancją jest wspólnota Kościoła. Kiedy grzesznik nie przyjmuje upomnienia wspólnoty, sam stawia się poza Kościołem. Nawet zrównanie go z „poganinem i celnikiem” nie oznacza definitywnego odrzucenia, tylko fakt, że sam zerwał z życiodajną wspólnotą. Analogiczny przepis Reguły Zrzeszenia z Qumran ostrzega: „Nikt nie powinien zwracać uwagi drugiemu w gniewie i rozdrażnieniu. Nie powinien mu okazywać nienawiści, lecz ma go upomnieć tego samego dnia, aby nie obarczać się jego grzechem”. Upomnienie braterskie, oparte na Prawie Mojżeszowym, jest dowodem wielkiego autorytetu, jakim Kościół pierwotny darzył księgi objawione. W czasie wielkiego zamętu konieczny jest powrót do tej praktyki.

2020-09-02 10:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto jest bogaty przed Bogiem?

Niedziela Ogólnopolska 39/2022, str. 16

[ TEMATY ]

Ewangelia

Marcin Magdziak/fotolia.com

Dzisiejsza Ewangelia stawia przed nami dwie postacie: Łazarza i bogacza. Ich losy splotły się ze sobą. Żyli bardzo blisko siebie, ale zarazem jakby w dwóch odmiennych światach. Widywali się codziennie, a mimo to byli od siebie daleko. Znamienne jest to, że Jezus zna imię Łazarza, ale nie podaje imienia bogacza. Z ewangelicznego opisu dowiadujemy się, że bogacz to człowiek, który żyje bardzo dostatnio. Używa bogactwa, przyjemności i zabawy. Żadne troski nie mącą mu dobrego samopoczucia. Jego życie to wręcz ideał, do którego dążyli nie tylko jemu współcześni, ale który wciąż chce osiągnąć tak wielu. Łazarz natomiast nie ma nic. Jego ciało jest pokryte wrzodami, psy liżą jego rany. Przechodzący okazują mu pogardę i obojętność. Żyje z jałmużny u progu pałacu bogacza.
CZYTAJ DALEJ

Najkrótsze i najdłuższe pontyfikaty

Niedziela legnicka 46/2007

Margita Kotas

Listopad jest szczególnym czasem, gdy odwiedzamy cmentarze, i stając przy grobach naszych bliskich myślimy o przemijaniu, o wieczności. Wspominamy tych wszystkich, którzy od nas już odeszli: małżonków, rodziców, dobrodziejów, ale i ludzi wybitnych, zasłużonych dla naszej Ojczyzny, ale i dla Kościoła. Dziś chcemy przypomnieć pontyfikaty papieży. Wielu z nich zostało świętymi, ale o wielu zapomniała historia.

Historia papiestwa odnotowała 264 pontyfikaty. Poczet papieży to wielka mozaika osobowości i cech charakterologicznych. O długości poszczególnych pontyfikatów w sposób znaczący decydował wiek papieży elektów, który w momencie wyboru bardzo często wynosił 80 lat. Stan zdrowia papieży elektów niekiedy uniemożliwiał im spełnienie podstawowych czynności związanych z piastowaniem tego urzędu. Na ich pontyfikat miały również wpływ uwarunkowania polityczne, a nawet warunki atmosferyczne.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek zakończył swój pontyfikat w uroczystość Niedzieli Wielkanocnej

2025-04-21 16:05

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Msza św. na placu św. Piotra w święto Zmartwychwstania Pańskiego jest jedną z najbardziej uroczystych i najważniejszych w roku. Przyciąga tłumy wiernych, również dlatego, że kończy się papieskim błogosławieństwem Urbi et Orbi. W tym roku, ze względu na stan zdrowia Franciszka jego udział w uroczystości stał pod znakiem zapytania, chociaż jego ostatnie „wypady” – na plac św. Piotra, do bazyliki św. Piotra i bazyliki Matki Bożej Większej - wskazywały, że Papież jest w stanie uczestniczyć publicznej uroczystości i udzielić błogosławieństwa.

Od zawsze starałem się być na tej szczególnej Mszy św. I tak też było tego roku. W połowie Eucharystii postanowiłem udać się na dach tzw. Braccio Carlo Magno, monumentalnego korytarza, który łączy lewą kolumnadę placu z fasadą bazyliki – jest to miejsce zarezerwowane dla dziennikarzy, fotografów i kamerzystów akredytowanych przy watykańskim Biurze Prasowym, z którego roztacza się wspaniały widok na plac św. Piotra i fasadę bazylik. Musiałem wyjść z placu i wejść do Watykanu przez boczną bramę zarezerwowaną dla pracowników watykańskich, bramę Perugino. Cała strefa była kontrolowana przez policję i przepuszczono mnie tylko dlatego, że miałem legitymację watykańską. Teren kontrolowano też z helikoptera, który krążył po okolicy. W Watykanie, przed Domem św. Marty było pusto – stali tylko żandarmi watykańscy, którzy poinformowali mnie, że Franciszek przyjmuje wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, Jamesa Davida Vance’a. Jak się później dowiedziałem, było kilkuminutowe spotkanie na wymianę życzeń z okazji Świąt Wielkanocnych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję