Reklama

Edytorial

Edytorial

Papieskie lekcje

Jeśli nie chcemy tylko sentymentalnie wspominać Jana Pawła II, powinniśmy się przejąć jego nauczaniem.

Niedziela Ogólnopolska 42/2020, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawo do życia mają wszyscy, prawda? To takie oczywiste, że aż wstyd przypominać. Czy aby na pewno? Otóż za kilka dni – 22 października – Trybunał Konstytucyjny ostatecznie stwierdzi, czy aborcja dzieci chorych lub niepełnosprawnych jest sprzeczna z Konstytucją RP, czy nie. Ważą się więc losy wielu ludzkich istnień...

Eugenika, czyli doskonalenie pod względem fizycznym i umysłowym człowieka jako gatunku, znana jest już od starożytności. W słynnej Sparcie obowiązywała zasada Platona: „Tym, którzy nie są zdrowi, należy pozwolić umrzeć”, dlatego niepełnosprawne i chore dzieci zrzucano ze skały albo porzucano na obrzeżach miast, gdzie konały w mękach. Cywilizacja chrześcijańska potępiła oczywiście te nieludzkie praktyki i nadała odpowiednią rangę godności każdego, bez wyjątku, człowieka od chwili jego poczęcia do naturalnej śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Temat wciąż jednak powraca. Dziś wywiera się silną presję na kraje słabo rozwinięte, wiążąc pomoc gospodarczą z wprowadzeniem programów z dziedziny eugeniki – chodzi o aborcję, sterylizację, antykoncepcję i wreszcie o eutanazję. Wydawało się, że eugenikę ostatecznie zdyskredytował hitleryzm, kiedy to w majestacie prawa eksterminowano chorych fizycznie i psychicznie, uśmiercano upośledzone dzieci oraz sterylizowano kobiety zagrażające czystości rasy. Nic podobnego jednak się nie stało. Koszmar nazizmu sprawił jedynie, że po wojnie eugenikę ubrano w szaty neolewicowej ideologii: nowoczesnego humanizmu i indywidualnej wolności. Dzisiejsi inżynierowie społeczni traktują eksterminację jako wyraz wolności, a nie zbrodnię. Miliony nienarodzonych dzieci jest zabijanych w imię jakże ładnie brzmiących haseł: „prawa kobiety do samostanowienia”, „wolności decydowania o własnym życiu”. Ci, którzy je głoszą, odbierają nienarodzonym fundamentalne prawo do życia i rozgrzeszają – w imię tak samo pojmowanego humanitaryzmu – zabijanie starych, chorych i ułomnych. Chyba niemal wszyscy dostrzegają, że jest to brutalne pozbywanie się w majestacie prawa ludzi, nad którymi opieka może być kosztowna czy kłopotliwa. Jeśli teraz dojdzie jeszcze do zalegalizowania eutanazji osób niepełnosprawnych, będzie to oznaczało powrót do czasów barbarzyńskich... Dzielenie ludzi na lepszych, bo zdrowych, i gorszych, bo chorych.

Reklama

Wielokrotnie pisaliśmy w Niedzieli o tej sprawie. Poruszamy ten temat i w tym numerze... Nienarodzony ma swoje prawa, a pacjentem jest się od poczęcia – przekonują na naszych łamach prawnik i genetyk (str. 48-49). „Artykuł 38. Konstytucji RP mówi, że «Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia». Już w starożytnym Rzymie o statusie prawnym człowieka wolnego decydował moment jego poczęcia, a nie moment urodzenia” – podkreślił profesor prawa ks. Franciszek Longchamps de Bérier. – Dziecko widoczne na zdjęciu USG ma już swoje prawa i swoją godność. Gdy ma wady wrodzone, staje się stuprocentowym pacjentem... – wtóruje mu genetyk dr n. med. Jennifer Castaneda.

„Czy jest taka ludzka instancja, czy jest taki parlament, który ma prawo zalegalizować zabójstwo niewinnej i bezbronnej ludzkiej istoty? Kto ma prawo powiedzieć: «Wolno zabijać», a nawet: «Trzeba zabijać» tam, gdzie trzeba najbardziej chronić i pomagać życiu?”– pytał Jan Paweł II (Radom, 4 czerwca 1991 r.). Przywołuję te słowa naszego świętego rodaka, który tak stanowczo bronił godności człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci, tuż przed jego liturgicznym wspomnieniem 22 października (sic! – w dniu, w którym Trybunał wyda orzeczenie). W tym kontekście jego słowa nabierają szczególnej mocy. Jeśli nie chcemy tylko sentymentalnie wspominać Jana Pawła II, powinniśmy się przejąć jego nauczaniem. Nie wolno pozwolić, by stał się on tylko historyczną postacią, papieżem z przeszłości. Powinien być dla nas, a dzięki nam także dla młodego pokolenia, inspirującym autorytetem, wymagającym nauczycielem, którego dobrze pamiętamy, który nie tylko uczył, ale wielu nauczył i dlatego pozostawił niezatarty ślad w naszej pamięci. Przypomnę więc jeszcze jeden ważny fragment z papieskiej lekcji: norma „nie zabijaj” „obowiązuje wszystkich i każdego, zawsze i w każdej okoliczności (...) Nie ma żadnego znaczenia, czy ktoś jest władcą świata, czy ostatnim «nędzarzem» na tej ziemi: wobec wymogów moralnych wszyscy jesteśmy absolutnie równi” (encyklika Veritatis splendor, 52. 96).

Pamiętajmy o tych słowach 22 października, gdy Trybunał Konstytucyjny będzie podejmować historyczną decyzję.

2020-10-14 10:49

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Skarb

Spotkanie młodzieży całego świata, która przybywa do naszej ojczyzny na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, to kulminacyjny punkt wieloletnich przygotowań. Zapoczątkowało je papieskie wezwanie z Rio de Janeiro, gdy Franciszek apelował do młodych, by szli i odważnie służyli, by w służbie tej nie obawiali się robić rabanu, dając świadectwo swojej wiary. Nie wiem, czy ŚDM w Krakowie okaże się organizacyjnym i duszpasterskim sukcesem. Właściwie – niewiele mnie to obchodzi. Na oceny, dyskusje i podsumowania przyjdzie czas i mądrzejsi ode mnie. Dziś cieszę się sukcesem tej młodzieży, która nie oglądając się na innych, postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Nie szukali ani sponsorów, ani dotacji. Skrzyknęli się sami, by pod okiem swojego duszpasterza poszukać możliwości duchowego przygotowania i materialnego zabezpieczenia udziału w Światowych Dniach Młodzieży. Podczas gdy inni narzekali, że drogo i niebezpiecznie oni uwierzyli w to, że jeśli się chce, można zrobić wszystko w Tym, który ich umacnia. W czasach, gdy wielu narzeka na kondycję młodego pokolenia, znaleźli się ludzie, którzy odnaleźli skarb, obok którego inni przeszli obojętnie.

CZYTAJ DALEJ

Świeccy w obronie kapłanów

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 14-16

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Archiwum organizatorów

"Dziękuję księżom za ich posługę". Plakaty z takim napisem można spotkać w wielu hiszpańskich miastach

„Jedno upadające drzewo czyni więcej hałasu niż las, który rośnie. Dziękujemy za wierną posługę”. Na początku maja mieszkańcy Torunia ujrzą na ulicach miasta kilka wielkich billboardów, stanowiących element kampanii społecznej, której celem jest obrona dobrego imienia polskich księży.

Pomysł został zaczerpnięty z Hiszpanii. Narodził się wśród świeckich działaczy Asociación Católica de Propagandistas – stowarzyszenia zajmującego się krzewieniem wiary na Półwyspie Iberyjskim. „Tą kampanią chcemy uczcić codzienną pracę dla Boga i innych ponad 15,6 tys. hiszpańskich księży. Dziękujemy wam wszystkim za zaangażowanie i lojalność w trudnym czasie, przy nieprzychylnej opinii publicznej, która kładzie nacisk na skandale nielicznych, a nie na codzienne i ciche poświęcenie większości” – czytamy na stronie internetowej ACdP.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję