Reklama

Wiara

Żyjemy w czasach apostolskich

Trzydzieści lat temu została opublikowana encyklika Jana Pawła II Redemptoris missio. O stałej aktualności posłania misyjnego. W pontyfikacie tak bogatym w idee i pomysły wyróżnia się ona jako projekt proroczo ukazujący przyszłość katolicyzmu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed ceniącymi wygodę katolikami Redemptoris missio postawiło wymagające wyzwanie: rozejrzyjcie się wokół i przyjmijcie do wiadomości, że żyjecie w czasach apostolskich. Jak w 1974 r. zauważył bp Fulton Sheen, chrześcijaństwo rozumiane jako „świat chrześcijański” (świat państw, w których chrześcijaństwo dominuje lub przeważa – przyp. tłum.) dobiegło końca.

Pojęcie „świat chrześcijański” oznacza sytuację, w której sposób życia, jaki przyjmują społeczeństwa, pomaga przekazywać „wiarę raz tylko przekazaną świętym” (Jud 1, 3). Takie miejsca istniały za naszej pamięci. Dorastając w latach 50. XX wieku w Baltimore, posmakowałem takich ostatnich, ulotnych chwil panowania kultury katolickiej. Taka postać chrześcijaństwa już dawno jednak przeminęła. W dzisiejszym świecie Zachodu kulturowe powietrze, którym oddychamy, nie przekazuje wiary i nie jest wobec niej neutralne; ono jest jej wrogie. A wrogość ta agresywnie dąży do marginalizacji wiary. Tak dzieje się np. wtedy, gdy rządy starają się narzucić społeczeństwu LGBTQ i ideologię gender, penalizując tych, którzy z powodu swoich przekonań nie kłaniają się szkodliwemu pojęciu nieskończonej plastyczności ludzkiej natury. W ten sposób biblijna i chrześcijańska idea osoby ludzkiej zostaje zdelegalizowana. Ci, którzy wyobrażają sobie, że „to nie może się zdarzyć tutaj”, powinni przeczytać rozporządzenie wykonawcze w sprawie „tożsamości płciowej” podpisane przez prezydenta Bidena kilka godzin po jego inauguracji...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Czasy apostolskie” wzywają nas do ponownego przeżycia doświadczenia pierwotnego Kościoła. W Dziejach Apostolskich widzimy przyjaciół zmartwychwstałego Pana płonących pasją misyjną. Dobra Nowina, którą Jezus głosił przed śmiercią, została bezsprzecznie potwierdzona przez Jego zmartwychwstanie i ukazanie się przyjaciołom w przemienionej, chwalebnej ludzkości. Nie była to dobra nowina dla nielicznych wybranych, przeciwnie – to była wspaniała wiadomość, która wprost żądała, aby zanieść ją do wszystkich ludzi.

Reklama

I taka oto grupka osób, postrzegana jako społeczny margines, wyruszyła, by nawrócić świat na wiarę w Jezusa Chrystusa jako Pana. Spotkali się z kpinami i szyderstwami; niektórzy mieli ich za pijaków, którzy „upili się młodym winem” (Dz 2, 13). Inni odrzucili ich przekaz, uważając go za czczą paplaninę (por. Dz 17, 18). Jeszcze inni dostrzegli w nich jedynie szaleńców: „Wielka wiedza doprowadza cię do utraty rozsądku” – oświadczył św. Pawłowi rzymski namiestnik Festus (Dz 26, 24). Lecz oni wytrwali. Ukazali światu szlachetniejszy, nacechowany empatią sposób życia. Niektórzy zginęli jako męczennicy. W ciągu trzech stuleci nawrócili na wiarę w Chrystusa znaczną część rzymskiego imperium.

W czasach dominacji chrześcijaństwa „misjonarzem” był ktoś, kto opuszczał kulturową strefę komfortu i ruszał głosić Ewangelię tam, gdzie wcześniej o niej nie słyszano. W czasach apostolskich, jak uczy Redemptoris missio, każdy katolik jest misjonarzem, a „terytorium misyjne” nie jest egzotycznym celem podróży – ono jest wszędzie. Terytoriami prowadzenia misji są stół kuchenny, sąsiedztwo i miejsce pracy; misja rozciąga się na nasze życie jako konsumentów i obywateli. Jan Paweł II napisał, że świeccy katolicy mają szczególny obowiązek bycia misjonarzami w świecie kultury, biznesu i polityki, ponieważ świeckie świadectwo w tych przestrzeniach jest wyjątkowo wiarygodne.

Będąc Kościołem uczniów-misjonarzy, mamy stosować metodę poszanowania ludzkiej wolności. Jan Paweł II podkreślił w encyklice: „Kościół proponuje; on niczego nie narzuca”. Ale musimy coś zaproponować, musimy zaprosić, musimy dać świadectwo o wielkim darze, który otrzymaliśmy – o przyjaźni z Jezusem Chrystusem i włączeniu do Jego ciała, czyli Kościoła. Jak Pan Jezus sam powiedział, skoro za darmo otrzymaliśmy, musimy za darmo dawać (por. Mt 10, 8).

W XXI wieku Kościół katolicki jest wezwany do tego, by przejść od utrzymywania stanu posiadania do misji, co oznacza przekształcenie naszych instytucji w swoiste trampoliny ewangelizacyjne. Miarą naszego uczniostwa będzie to, jak odpowiemy na wezwanie do podzielenia się z innymi darem, którym sami zostaliśmy uszczęśliwieni.

Tłumaczył Tomasz Strużanowski

George Weigel
amerykański pisarz i teolog, autor słynnej biografii Jana Pawła II Świadek nadziei

2021-02-10 08:09

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Indoktrynacja czy inicjacja?

Kim jesteśmy w Kościele? To pytanie towarzyszy każdemu pokoleniu uczniów Chrystusa. Wielką odpowiedzią na to ważne pytanie było dzieło Soboru Watykańskiego II. Ale refleksja na ten temat nigdy się nie skończy. Nasze pokolenie musi dopisać do niej kolejny rozdział. Próbujmy więc zamyślić się nad Kościołem tu i teraz

Jeden z proboszczów na Śląsku pozwolił sobie na pewien eksperyment. Ponieważ Ojciec Święty Benedykt XVI ogłosił Rok Wiary, podczas kolędy ów proboszcz pytał przedstawicieli różnych pokoleń o to, kto przekazał im wiarę oraz kto nauczył ich modlitwy. Dziadkowie mówili o swoich rodzicach (pradziadkach), którzy razem z nimi klękali do modlitwy, razem szli do kościoła, razem spędzali święta. Rodzice to samo mówili o dziadkach. Wieczorem ojciec po pracy w kopalni zdejmował ze ściany różaniec, klękał przy łóżku razem ze swoją rodziną i rozpoczynał wspólną modlitwę. Kiedy proboszcz o to samo zapytał najmłodsze pokolenie, wówczas zapadła cisza.

CZYTAJ DALEJ

Abp S. Budzik: dialog Kościołów Polski i Niemiec jest na najlepszej drodze

2024-04-25 16:33

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Niemcy

abp Stanisław Budzik

Episkopat News

„Cieszymy się, że nasz dialog przebiegał w bardzo sympatycznej atmosferze, wzajemnym zrozumieniu i życzliwości. Mówiliśmy także o różnicach, które są między nami a także o niepokojach, które budzi droga synodalna” - podsumowuje abp Stanisław Budzik. W dniach 23-25 kwietnia br. odbyło się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania był metropolita lubelski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

W spotkaniu grupy kontaktowej wzięli udział: kard. Rainer Maria Woelki z Kolonii, bp Wolfgang Ipold z Görlitz oraz szef komisji Justitia et Pax dr Jörg Lüer; ze strony polskiej obecny był abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski i przewodniczący Zespołu ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec, kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, bp Tadeusz Lityński, biskup zielonogórsko-gorzowski, ks. prałat Jarosław Mrówczyński, zastępca Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski oraz ks. prof. Grzegorz Chojnacki ze Szczecina. W spotkaniu nie mógł wziąć udziału współprzewodniczący grupy kontaktowej biskup Bertram Meier z Augsburga, a jego wystąpienie zostało odczytane podczas obrad.

CZYTAJ DALEJ

Bądźmy razem

2024-04-26 14:30

WSD

Już 1 maja odbędzie się kolejny Dzień Otwartej Furty w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu. Zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję