Reklama

Niedziela Małopolska

To jest armia polska, armia tego kraju!

Pragniemy modlić się do najlepszego Ojca za tych, którzy w ramach Armii Krajowej walczyli za wolność ojczyzny i dla dobra ojczyzny oddali życie – powiedział abp Marek Jędraszewski w 79. rocznicę powstania AK.

Niedziela małopolska 8/2021, str. I

[ TEMATY ]

Armia Krajowa

upamiętnienie

Norbert Polak

Kultywować pamięć o bohaterach walczących o niepodległość to nasz obowiązek

Kultywować pamięć o bohaterach walczących o niepodległość to nasz obowiązek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Mszy św. w katedrze wawelskiej 14 lutego zebrali się przedstawiciele służb mundurowych, poczty sztandarowe i wszyscy pragnący uczcić tysiące bohaterów z czasów okupacji.

Wybory

Eucharystii przewodniczył metropolita krakowski. W kazaniu arcybiskup przybliżył dramatyczny wybór, przed jakim stanęli nasi przodkowie. – Po wydarzeniach 1 i 17 września 1939 r. przed Polakami stanęły dwa zasadnicze pytania. Pierwsze: „czy możemy się zgodzić na klęskę?”. Drugie: „czy możemy pogodzić się z tym, że Polska znowu zostanie wykreślona z map politycznych Europy, podobnie jak to było przez 123 lata?”. (...) Odpowiedź na te dwa pytania brzmiała krótko: „nie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Metropolita wyjaśnił, jakie znaczenie dla Polski miało utworzenie Armii Krajowej: – Zaczęto tworzyć struktury państwa podziemnego, będąc ciągle pod inspiracjami tych struktur, które poprzedzały powstanie styczniowe i które podczas tego powstania się utrwalały (...), aż dochodzi do 14 lutego 1942 r. do utworzenia (...) Armii Krajowej (...), aby pokazać i Polakom żyjącym pod okupacją, ale i tym wszystkim sojusznikom na Zachodzie, że to nie są rozproszone grupki oporu. To jest armia, armia polska, armia tego kraju! Duchowny podkreślił też, w jak trudnej sytuacji znaleźli się Polacy walczący o wolność Polski: – Największy heroizm i zarazem największa tragedia Armii Krajowej miały miejsce podczas Powstania Warszawskiego w 1944 r. Heroizm i tragedia przypieczętowały nie tylko poddanie się wobec Niemców na początku października, ale jeszcze bardziej boleśnie – przez układ jałtański z 1945 r. (...). Tylko nieliczni, jako Żołnierze Niezłomni, walczyli dalej, wierni swej przysiędze (...). Niektórzy woleli walczyć i zginąć z bronią w ręku, niż dać się zamordować czy wywieźć na Sybir.

Kończąc, metropolita wyjaśnił, skąd płynie źródło nieśmiertelności Rzeczypospolitej: – Dzisiaj przeżywamy swoje niepokoje i lęki o Polskę, o jej tożsamość, o wierność wartościom, o to, aby nie zginęła. Nie zginie, jak długo będzie z Chrystusem, jak długo będzie wpatrywała się w Jego krzyż.

Oddać hołd

Po Mszy św. na pl. Matejki złożono wieńce przed Grobem Nieznanego Żołnierza. – Przyszliśmy tutaj z całą grupą synów i córek członków Armii Krajowej. Uznaliśmy, że dzisiaj przyjdziemy złożyć hołd naszym rodzicom, tym wszystkim rodakom, którzy walczyli z okupantem niemieckim, a później także z okupantem sowieckim – powiedział w rozmowie z Niedzielą ppor. Jan Jarosz ze Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

2021-02-17 09:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kresy – pamiętamy

Niedziela wrocławska 45/2021, str. IV

[ TEMATY ]

kresy

upamiętnienie

Archiwum prywatne

Rafał Zając przed pomnikiem w Podkamieniu upamiętniającym Polaków pomordowanych przez UPA

Rafał Zając przed pomnikiem w Podkamieniu upamiętniającym Polaków  pomordowanych przez UPA

O akcji mieszkańców Wołowa i powstaniu na Ukrainie polskiego kościoła z uczestnikiem delegacji gminy Wołów do Warasza Rafałem Zającem, dyrektorem biblioteki publicznej w Wołowie, rozmawia Marek Perzyński.

Marek Perzyński: Wołów od Warasza na północy Ukrainy dzieli kilkaset kilometrów, a jednak to miasto bliskie Wołowowi. Dzięki pomocy wołowian powstał w Waraszu kościół. Jak do tego doszło? Rafał Zając: Warasz to dynamicznie rozwijające się 40 tys. miasto wyrosłe ok. 40 lat temu obok elektrowni atomowej. Nie trafilibyśmy tam, gdyby nie parafia obejmująca obszar około 200 km2 , w tym Warasz, Brody i Sarny. A Brody, Huta Pieniacka, Palikrowy, Podkamień i Berdyczów to miejscowości, skąd pochodzi ok. 70% mieszkańców Wołowa. Wyjeżdżali po II wojnie światowej z Kresów z bólem serca, wygnały ich stamtąd mordy ukraińskich band spod znaku UPA i utrata tych ziem. Wołów zawsze patrzył więc w stronę Kresów, to część naszej tożsamości. Mieszkańcy Wołowa wsparli budowę kościoła w Waraszu, akcję zainicjował burmistrz Wołowa, Dariusz Chmura. Wcześniej była tam kaplica w zwykłym mieszkaniu.
CZYTAJ DALEJ

Jezus mnie nie potępia, ale bardzo pragnie, abym się zmienił na lepsze

2025-04-02 14:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

źródło: wikipedia.org

"Chrystus i jawnogrzesznica", Nicolas Poussin (1653 r.)

Chrystus i jawnogrzesznica, Nicolas Poussin (1653 r.)

Ważne jest, aby w każdej sytuacji kryzysowej, którą przeżywam, zaprosić Jezusa. On jest pomocą, światłem i On udziela łaski, aby z trudności wyjść i stać się lepszym czy mądrzejszym.

Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?» Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku. Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».
CZYTAJ DALEJ

Głos Boga jest pierwszym źródłem życia

„Córka Głosu” – pod takim hasłem w sanktuarium w Otyniu odbyło się wielkopostne czuwanie dla kobiet.

Był czas na konferencję, modlitwę wstawienniczą, adorację Najświętszego Sakramentu i oczywiście Eucharystię. Czuwanie, które odbyło się 5 kwietnia, poprowadziła Wspólnota Ewangelizacyjna „Syjon” wraz z zespołem, a konferencję skierowaną do pań, które wyjątkowo licznie przybyły tego dnia na spotkanie, wygłosiła Justyna Wojtaszewska. Liderka wspólnoty podzieliła się w nim osobistym doświadczeniem swojego życia. – Konferencja jest zbudowana na moim świadectwie życia kobiety, która doświadczyła nawrócenia przez słowo Boże i która każdego dnia, kiedy to słowo otwiera, zmienia przez to swoją rzeczywistość. Składając swoje świadectwo chciałam zaprosić kobiety naszego Kościoła katolickiego do wejścia na tą drogę, żeby nauczyć się życia ze słowem Bożym i tak to spotkanie dzisiaj przygotowaliśmy, żeby kobiety poszły dalej i dały się zaprosić w tą zamianę: przestały analizować, zamartwiać się, tylko, żeby uczyły się tego, że głos Boga jest pierwszym źródłem życia, z którego czerpiemy każdego dnia. Taki jest zamysł tego spotkania, dlatego nazywa się ono „Córka Głosu” – mówi liderka Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Syjon”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję