Reklama

Kościół

Miłosierdzie w czasach pandemii

Żyjmy tak każdego dnia, jakby miał być naszym ostatnim. Rozdawajmy miłosierdzie słowem, gestem, czynem i świadectwem.

Niedziela Ogólnopolska 15/2021, str. 45

[ TEMATY ]

miłosierdzie

pandemia

Karol Porwich/Niedziela

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świadectw osób, które wyszły z ciężkiego stanu choroby COVID-19, wywołanej przez SARS-CoV-2, jest w sieci coraz więcej. Spotykają się one często ze skrajnymi emocjami w komentarzach. Jedni życzą dalszego zdrowia, inni dzielą radość z odzyskania świadomości i zdrowienia znajomych. Jest też grupa osób hejtujących, podważających wszystko. Negują pandemię, istnienie koronawirusa, krytykują przestrogi i prośby o noszenie maseczek czy to, aby na siebie uważali. Wiele osób dzieli się w mediach także informacjami o śmierci bliskich, przebywaniu w szpitalu w stanie ciężkim i poważnym, własnym zachorowaniu, lękiem przed trwałymi powikłaniami pocovidowymi. Internauci proszą często o modlitwę za siebie lub bliskich.

Wśród obcych sobie osób na portalach internetowych wytwarzają się coraz częściej relacje pełne wsparcia, okazywania sobie nawzajem miłosierdzia choćby słowem pocieszenia, ale i tego powiązanego czasem ze zbiórkami pieniężnymi. Budująca siła wspólnoty spotykająca się z falą hejtu to wręcz powszechne skrajności internetowych aktywności. Miłosierdziem będzie brak szukania odwetu pod krytyką trolli i hejterów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kto nie doświadczył strachu o bliskich w czasie choroby, kiedy nie można się w żaden sposób z nimi skontaktować, pomóc im i wesprzeć ich choćby słowem przez telefon, bo nie są w stanie utrzymać go w ręku, gdy przebywają w szpitalu wiele dni czy tygodni – ten nigdy nie zrozumie miłosierdzia. Jak ważne są drobne gesty życzliwości w codzienności, dbania o miłość w relacjach na co dzień, troski o czułość w czasach normalności, pytań o wartości, marzenia, plany w bliższej, ale i dalszej rodzinie – tego może doświadczyć człowiek z minimalną empatią, o którą warto dbać coraz bardziej. Zapytanie co kilka dni o stan zdrowia samotnych bliskich naprawdę może uratować czyjeś życie. Zwykły SMS z podtrzymaniem na duchu i prostym „kocham cię” – czasem jest wszystkim, co daje siłę do zmagań w trudnościach. Świadomość, że ktoś o nas pamięta, poświęca czas i uwagę, potrafi dodać brakujących sił do walki o zdrowie, bliskich, relacje. To miłosierdzie słowem i gestem.

Na forach i grupach chrześcijańskich często wybuchają dyskusje na tematy polityczne, związane z pandemią, obostrzeniami, chorobą COVID-19. Są one poparte wyssanymi z palca danymi spiskowych teorii, pełnymi emocjonalnej naiwności, braku elementarnej wiedzy z zakresu biologii i medycyny, a także z zakresu teologii. Miejsce na modlitwę, głęboko przeżywaną żywą wiarę i spotkanie z łaską zmartwychwstałego Chrystusa zaczynają wypełniać kolejne religijne filmy na YouTubie znanego kaznodziei, transmisje nabożeństw i cykl następnych rekolekcji internetowych. Miłosierdziem w tej sytuacji bywa wyłączenie internetu.

Wreszcie miłosierdziem dla bliźniego jest też noszenie maseczek ochronnych, nawet wtedy, kiedy się w nich „dusimy”, podczas gdy lekarze pracują ubrani w podwójne maseczki całymi dniami i mają się dobrze. Człowiek, którego spotykamy, może mieszkać ze śmiertelnie chorą na nowotwór mamą czy babcią. Wyłączmy tryb nieśmiertelności. Zaszczepmy się dla innych, jeśli nie dla siebie. Mamy szansę na normalność – w zbiorowej odpowiedzialności, by wytworzyć zbiorową odporność.

Wiara człowieka sprawdza się w obliczu lęku, przerażenia, strachu i bezsilności. Kiedy cierpienie zaczyna nas przerastać, wówczas otwiera się pole dla ludzkiego i Bożego Miłosierdzia. Żyjmy tak każdego dnia, jakby miał być naszym ostatnim. Rozdawajmy miłosierdzie słowem, gestem, czynem i świadectwem.

2021-04-06 13:06

Oceń: +4 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kustosz honorowy łagiewnickiego sanktuarium: miłosierne przebaczenie jest wyzwoleniem

Bp Jan Zając przewodniczył wieczornej Mszy św. w bazylice Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. - Miłosierne przebaczenie Boga jest wyzwoleniem. Bo każdy, kto popełnia grzech, jest jego niewolnikiem. Z tej niewoli człowiek zostaje wyzwolony - powiedział w Święto Miłosierdzia kustosz honorowy łagiewnickiego sanktuarium.

Duchowny zaznaczył, że Jezus przychodzi do Wieczernika, w którym są zalęknieni i niepewni uczniowie, witając ich pozdrowieniem: „Pokój Wam!”. - Spotkanie z Mistrzem w blasku Jego oblicza stało się poruszającym doświadczeniem. Wyrwało ich z lęku i niepokoju. Obudziło odwagę w wyznawaniu wiary: Jezus Zmartwychwstał! - stwierdził.
CZYTAJ DALEJ

Asyż: Franciszek i Carlo Acutis to silny tandem

2025-04-09 07:55

[ TEMATY ]

Św. Franciszek z Asyżu

bł. Carlo Acutis

Vatican News

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Od 19 lat jestem biskupem w Asyżu, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem – przyznaje abp Sorrentino, opowiadając o tym, co dzieje się przy grobie bł. Carla Acutisa. Znajduje się on w sanktuarium ogołocenia, a zatem w miejscu, które upamiętnia kluczowe wydarzenie z życia św. Franciszka, kiedy wyrzekł się on rodzinnego majątku. Jak mówi abp Sorrentino, obaj święci Franciszek i Carlo tworzą w tym miejscu silny tandem, który z mocą przemawia do pielgrzymów.

Już niebawem 27 kwietnia odbędzie się kanonizacja Carla Acutisa. Abp Domenico Sorrentino przypomina, że Carlo inspirował się postawą Franciszka i Klary. Widać to choćby w jego stosunku do ubogich czy piękna natury. Nie myślał jednak o wstąpieniu do franciszkanów, chciał żyć tym charyzmatem na swój oryginalny sposób. Dzięki temu w nowy sposób przekazuje też doświadczenie Biedaczyny współczesnym pokoleniom.
CZYTAJ DALEJ

15 lat temu w katastrofie smoleńskiej zginęło 10 duchownych różnych wyznań

2025-04-10 11:06

[ TEMATY ]

katastrofa smoleńska

10 duchownych

wyznania

pl.wikipedia.org

Smoleńsk, 10 kwietnia 2010 r.

Smoleńsk, 10 kwietnia 2010 r.

Dziś 10 kwietnia przypada piętnasta rocznica tragedii smoleńskiej, w której zginęli wszyscy pasażerowie państwowej delegacji zmierzającej na uroczystości upamiętnienia Zbrodni Katyńskiej. W katastrofie lotniczej wśród 96 osób śmierć poniosło dziesięciu duchownych różnych wyznań.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję