Reklama

Niedziela Przemyska

W domu Ulmów

W kolejną rocznicę śmierci rodziny Ulmów, w Markowej odbyły się uroczystości upamiętniające bohaterską postawę rodziny. W kościele parafialnym Eucharystii przewodniczył abp Adam Szal.

Niedziela przemyska 15/2021, str. III

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Darek Delmanowicz

Uroczystości kontynuowane były w Muzeum w Markowej

Uroczystości kontynuowane były w Muzeum w Markowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiaj, 24 marca, myślimy o życiu nienarodzonych, o życiu, które jest bardzo atakowane we współczesnym świecie. Modlimy się o szacunek dla życia, ale także dziękujemy za heroiczny przykład sług Bożych Józefa i Wiktorii Ulmów, w kolejną, 77. rocznicę ich męczeńskiej śmierci – mówił we prowadzeniu do Mszy św. metropolita przemyski.

Abp Adam Szal zwrócił uwagę, że postawa ich życia jest świadectwem i przykładem dla innych. – Ich dar życia jest znakiem dla nas, że można i trzeba poświęcić swoje życie dla ratowania życia innych ludzi. Liczba 77 przypomina nam także o konieczności ciągłego przebaczania także tym, którzy byli sprawcami tej zbrodni sprzed 77 lat. Prośmy o dar beatyfikacji rodziny Ulmów, abyśmy się mogli w Roku Rodziny cieszyć wyniesienia tej rodziny do chwały ołtarzy – apelował biskup przemyski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Homilię podczas Mszy św. wygłosił ks. Witold Burda, postulator procesu beatyfikacyjnego rodziny Ulmów. Zwrócił uwagę, że przykład życia i śmierci Sług Bożych jest wciąż żywy. W nawiązaniu do czytań biblijnych wskazał, że rodzina ta kierowała się w swoim życiu przede wszystkim prawem Bożym. – Oni na pierwszym miejscu stawiali każdego dnia właśnie prawo Boże. Kiedy stanęli przed dramatycznym wyborem, czy być wiernym Panu Bogu i Jego Słowu, czy też poddać się bezdusznemu prawu okupanta niemieckiego opartemu na bezbożnej antyludzkiej i antychrześcijańskiej ideologii narodowo-socjalistycznej, wybrali prawo Pana Boga. Józef i Wiktoria i ich siedmioro dzieci, które przyjmowali z taką miłością, szacunkiem i wdzięcznością Panu Bogu, są dla nas wzorem i przykładem, i oby też wyrzutem sumienia, żebyśmy nie szli na ludzkie układy, ale w centrum stawiali właśnie prawo Pana Boga – wskazywał kaznodzieja.

W homilii zwrócono także uwagę, na heroiczną i świadomą decyzję przyjęcia pod swój dach ośmiu Żydów. – Wielokrotnie mówią o tym świadkowie procesu diecezjalnego, że przestrzegano Józefa, mówiąc: „Józef, będą z tego kłopoty, że trzymasz w swoim domu Żydów. A on z ową godną podziwu konsekwencją odpowiedział: to są też ludzie, ja ich nie mogę z domu wyrzucić” – mówił kaznodzieja.

Reklama

W odniesieniu do Ewangelii, ks. Burda mówił, że poznanie prawdy doprowadziło rodzinę Ulmów do wolności. – Wolni od strachu, wolni od uzależnienia od bezdusznego prawa okupanta niemieckiego, dlatego że Boga mieli w sercu, siebie nawzajem kochali i szanowali, i otwarci byli na drugiego człowieka, któremu tak jak potrafili, zawsze chcieli i pragnęli pomagać – zakończył postulator procesu beatyfikacyjnego rodziny Ulmów.

Rodzina Ulmów została zamordowana 24 marca 1944 r. w Markowej. Józef i Wiktoria Ulmowie wraz z siedmiorgiem dzieci (Wiktoria w momencie śmierci była w zaawansowanej ciąży) zostali rozstrzelani przez niemieckich żołnierzy za przetrzymywanie ośmiu Żydów w swoim domu. W 2016 r. w Markowej otwarto Muzeum Polaków ratujących Żydów. W tym roku obchodzi ono 5 lat działalności.

2021-04-06 13:06

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mój ojciec zrobił im mogiły

Niedziela Ogólnopolska 37/2023, str. 84-85

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Beatyfikacja Rodziny Ulmów

Dodatek specjalny

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria Ulma z dziećmi

Wiktoria Ulma z dziećmi

Swoimi wspomnieniami dzieli się Roman Kluz, syn Anieli Kluz – siostry Wiktorii Ulmy.

Ks. Maciej Flader: Jak Pan zapamiętał Wiktorię i Józefa?

Pamiętam, że ciocia przychodziła do nas, do mamy, bo to były siostry. Chociaż mieszkała dalej, bo oni mieszkali na polach, tam mieli wybudowany domek... dalej, jak to się mówi, od wsi. Ciocia przychodziła do mamy po prostu jak do siostry. No i wujek też przychodził. Myśmy tam chodzili do nich i oni do nas. Wujek był fotografem, robił zdjęcia. Zawsze gdzieś coś pstrykał, żeby była pamiątka jakaś. Ze Stasią chodziliśmy do pierwszej klasy, przygotowywaliśmy się już do I Komunii św., ale ona jej nie doczekała, bo to było na drugi rok. Stasia była taka szczupła i wysoka. Bardzo wesoła była i dobrze się uczyła.

CZYTAJ DALEJ

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów – nas wszystkich

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 15-20.

Czwartek, 25 kwietnia. Święto św. Marka, ewangelisty

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: 38 lat temu doszło do katastrofy w Czarnobylu

2024-04-26 08:22

[ TEMATY ]

Czarnobyl

Adobe Stock

26 kwietnia 1986 roku w elektrowni atomowej w Czarnobylu na Ukrainie doszło do awarii, która stała się największą katastrofą w historii energetyki jądrowej.

Wybuch czwartego reaktora siłowni, do którego doszło w nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku, doprowadził do skażenia części terytoriów Ukrainy i Białorusi. Substancje radioaktywne dotarły też nad Skandynawię, Europę Środkową, w tym Polskę, a także na południe kontynentu - do Grecji i Włoch. Obecnie reaktor czwartego bloku jest przykryty zabezpieczającym "Sarkofagiem" i "Arką".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję