Reklama

Tygodnik

Edytorial

Dowód na istnienie Boga

Nie wystarczy być dobrym, żeby być świętym.

Niedziela Ogólnopolska 16/2021, str. 5

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łatwo jest mówić o świętości, trudniej jest być świętym...” – twierdzi ks. Bogusław Turek, ekspert w zakresie procesów kanonizacyjnych, podsekretarz watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, w rozmowie z publicystą Niedzieli Krzysztofem Tadejem.

Jako ludzie wiary wiemy, że świętość jest naszym celem, choć niektórym wydaje się zbyt odległa, a wręcz nieosiągalna. Zazwyczaj nie pretendujemy więc do bycia świętymi, uspokajamy sumienie słowami: wystarczy, że będę dobry. I tak oto dobroć staje się naszym życiowym celem, łatwiejszym do osiągnięcia niż świętość. „Świętość wymaga wysiłku, pracy nad sobą, współpracy z łaską Bożą – kontynuuje ks. Turek. – Świętość istnieje nie «na papierze», ale w konkretnym życiu...”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ilekroć słyszę lub czytam o świętości, przypomina mi się zdanie ks. Jana Twardowskiego: „Święty jest dowodem na istnienie Boga”. A dzisiaj tych konkretnych dowodów na to, że Bóg istnieje i jest blisko człowieka, bardzo potrzebujemy. Paradoksalnie możemy je znaleźć blisko nas. Możemy odkrywać fascynujące ślady świętości w prozaicznych sytuacjach. Świętych niekoniecznie trzeba szukać na kartach pamiętników i zniszczonych ksiąg. Oni żyją wśród nas – przekonuje ks. Twardowski: „Nieraz narzekamy, że świat jest niedobry, że świat poszarzał jak odwrócone od słońca płótno, że więcej wątrób niż serc. Tymczasem – nic o tym nie wiedząc – często spotykamy się ze świętymi, którzy tak blisko nas przechodzą, że nieraz szturchają nas łokciem”. Ich imiona nie są zapisane w kalendarzu liturgicznym, nie przywołujemy ich z okazji odpustów, świąt i wspomnień. Być może nawet znaliśmy ich osobiście – mieszkaliśmy z nimi pod jednym dachem, spotykaliśmy się w pracy. Być może jest to sterany ojciec, który po skończonej ciężkiej pracy zmęczony zasypiał na modlitwie. Może to jest matka, zawsze cicha, często schorowana, która – gdy wszyscy już spali – brała do ręki różaniec i splatała nim swoje prace domowe z trudem wychowywania dzieci. Może to jest znajomy, przyjaciel, krewny, który wzbudzał w nas podziw swoją uczciwością w pracy, prawością charakteru. Wolał sam być oszukany, znieść krzywdę, niesprawiedliwość niż komukolwiek zrobić przykrość. Znacie takich? Bo ja – na szczęście – znam...

Święty to ten, przez którego niewidzialny Bóg staje się widzialny na ziemi; to ten, który nie przeszkadza działać Bogu w swoim życiu. W nich Chrystus staje się konkretny. Również my możemy być – tak jak oni – przekonującym dowodem na istnienie Boga. Wymownie pisze o tym papież Franciszek w adhortacji O powołaniu do świętości: „Wszyscy jesteśmy powołani, by być świętymi, żyjąc z miłością i dając swe świadectwo w codziennych zajęciach, tam, gdzie każdy się znajduje. (...) Jesteś pracownikiem? Bądź świętym, wypełniając uczciwie i kompetentnie twoją pracę w służbie braciom. Jesteś rodzicem, babcią lub dziadkiem? Bądź świętym, cierpliwie ucząc dzieci naśladowania Jezusa. Sprawujesz władzę? Bądź świętym, walcząc o dobro wspólne i wyrzekając się swoich interesów osobistych...”.

***

„Mocnego zapału, ciekawych pomysłów i kontynuacji zainicjowanych już działań...” – życzy Niedzieli papież Franciszek. Jesteśmy zaszczyceni i niezmiernie wdzięczni Ojcu Świętemu za dostrzeżenie nas, za docenienie naszej pracy i za błogosławieństwo, którego udzielił redakcji z okazji 95.rocznicy powstania Niedzieli. Dlatego nie możemy odmówić sobie przyjemności podzielenia się tą radością z naszymi czytelnikami i zamieszczamy cały tekst papieskiego listu na pierwszych stronach tego numeru. Słowa Franciszka utwierdzają nas w przekonaniu, że 95-letnia Niedziela nie może pozostać prasową jubilatką, lecz musi stopniowo przekształcać się w nowoczesne i inspirujące czasopismo, dostosowane do wymagań współczesnego czytelnika. Na tej drodze potrzebujemy jednak wsparcia, niegasnącego zapału, a także ciągle nowych pomysłów, aby sięgać głębiej i patrzeć dalej.

2021-04-14 07:27

Oceń: +8 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpowiedzi na dwa istotne pytania

Sprawę przyczyn, które miały wpływ na powstanie podziałów w Kościele, można rozpatrywać z różnych punktów widzenia. Można je ujmować w kategoriach społecznych, politycznych czy kulturowych. Miały one jednak wymiar znacznie głębszy – religijny, związany z samą istotą chrześcijaństwa i Kościoła. W tym wymiarze przyczynami rozbicia są:
CZYTAJ DALEJ

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o pomstę do nieba!

2025-05-04 13:24

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kilka dni przed rozpoczęciem konklawe kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i nadzieja konserwatywnych katolików na całym świecie, udzielił wywiadu Adamowi Sosnowskiego z wydawnictwa Biały Kruk. Kard. Müller nawiązał do wielu kluczowych kwestii dotyczących wyboru papieża – kim powinien być nowy biskup Rzymu oraz jaki będzie jego stosunek do pontyfikatu Franciszka.

Kardynał odniósł się jednak także do wyzwań stojących przed Kościołem globalnie – i doskonale jest zorientowany w tym, co się dzieje w Polsce. Krytykował antydemokratyczne działania rządu Donalda Tuska, a jego działania wobec księży nazwał wprost – torturą. I co najważniejsze – te kwestie przedstawiane są na obradach kardynałów i mają istotny wpływ na konklawe!
CZYTAJ DALEJ

Skrutinium, czyli jak wybiera się papieża podczas konklawe

2025-05-07 16:26

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Każde głosowanie w Kaplicy Sykstyńskiej odbywa się w sposób ceremonialny i ściśle określony. Sprzyja temu papierowa i indywidualna forma oddania tajnego głosu.

Teoretycznie papież może zostać wybrany już wieczorem w dniu rozpoczęcia konklawe. Wówczas przeprowadza się pierwsze głosowanie. Dzieje się tak od 2005 roku, wcześniej głosowania odbywały się od rana drugiego dnia. Jednak w ostatnim wieku najszybciej papieża wybrano w 1939 roku. Kard. Eugenio Pacelli, późniejszy Pius XII, zyskał wymagane poparcie już w trzecim głosowaniu. Także w drugim dniu konklawe kończyło się w 2005 i w 2013 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję