Reklama

Elementarz biblijny

Najemnik i pasterz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ewangelia wg św. Jana ukazuje w sposób wyraźny Jezusa jako dobrego Pasterza. Ale już u synoptyków można spotkać zarys tego tematu. Od chwili narodzin Jezus jest przedstawiany jako pasterz, zgodnie z zapowiedzią proroka: Betlejem, miasto Dawida, będzie miejscem Jego narodzin: „z ciebie wyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego, Izraela” (Mt 2, 6).

Sam powie o sobie, że jest posłany „do owiec, które poginęły z domu Izraela” (Mt 15, 24). Uczniów swoich posyła „jak owce między wilki” (Mt 10, 16). Tuż przed męką przypomni im złowieszcze słowa proroka: „Uderzę Pasterza, a rozproszą się owce ze stada” (Mt 26, 31). Kiedy jednak pokona własną śmierć, zgromadzi rozproszonych i nadal będzie im przewodził z nieba. A w Dniu Ostatecznym objawi się jako Najwyższy Pasterz (por. 1 P 5, 4), oddzieli owce od kozłów (por. Mt 25, 31n) i odda każdemu według jego zasług.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Te wszystkie obrazy pasterskie znajdą dopełnienie w czytanej dziś alegorii Dobrego Pasterza (por. J 10, 11-18). Wstępne wersety tego rozdziału zawierają wierny opis zwyczajów pasterskich w Palestynie. Pasterze gromadzą na noc swoje stada we wspólnej owczarni, otoczonej murem i dobrze strzeżonej. Opis ten posłużył Jezusowi do pouczenia zawartego w dzisiejszej perykopie mszalnej. Dobrym pasterzem jest ten, kto oddaje życie za owce. Kocha je bowiem bardziej niż własne życie i gotów jest ofiarować siebie za ich ocalenie. Zupełnie odmienna jest postawa najemnika: człowiek wynajęty za pieniądze do zadań pasterskich nie jest w stanie poświęcić swojego życia za powierzone mu owce. W chwili zagrożenia po prostu ucieka, narażając stado na rozproszenie i zatratę.

Reklama

Porównanie to, wzięte z historii Izraela (por. Ez 34; Jr 23; Za 11, 17), z łatwością można odnieść także do naszych dziejów. Król „elekcyjny” w chwili zagrożenia ucieka, zostawiając swych poddanych na łasce losu. Jeszcze bardziej dotyczy to przywódców duchowych, którzy winni się troszczyć o powierzoną im owczarnię bardziej niż o własną skórę. Przykład „dobrego pasterza”, którym był Prymas Tysiąclecia, stanowi bolesny wyrzut sumienia dla tych, którzy tchórzliwie uciekają od odpowiedzialności za „stado Boże” powierzone ich pieczy. W takiej sytuacji „wilk” z łatwością niszczy opuszczonych duszpasterzy i wiernych.

Jezus „zna” (czyli kocha) swoje owce, a one odwzajemniają tę miłość swoim przywiązaniem. Między pasterzem a owcami zachodzi ścisła więź; ma ona źródło we wzajemnej miłości Jezusa z Ojcem. Jezus kończy to wzruszające pouczenie ważnym uzupełnieniem. Wyjaśnia, że obraz ten odnosi się wyłącznie do „owiec, które poginęły z domu Izraela”. Stwierdza wyraźnie, że ma jeszcze inne owce, „które nie są z tej zagrody”. Za wszystkich poświęcił swe życie, aby nastała jedna owczarnia pod wodzą jednego Pasterza.

2021-04-20 11:14

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg posłał swego Syna na świat, aby świat został zbawiony

Słowa Ewangelii według św. Jana (J 3, 16-18).

Jezus powiedział do Nikodema:
„Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego”.
Oto słowo Pańskie.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

To praca jest dla człowieka

2024-04-29 15:37

Magdalena Lewandowska

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

W parafii Opatrzności Bożej na Nowym Dworze we Wrocławiu modlono się w intencji ofiar wypadków przy pracy.

Eucharystii, na którą licznie przybyły poczty sztandarowe i członkowie Solidarności, przewodniczył o. bp Jacek Kiciński. – Dzisiaj obchodzimy Światowy dzień bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w pracy oraz Dzień pamięci ofiar wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Cieszę się, że modlimy się razem z bp. Jackiem Kicińskim i przedstawicielami Dolnośląskiej Solidarności – mówił na początku Eucharystii ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii i diecezjalny duszpasterz ludzi pracy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję