Reklama

Niedziela Łódzka

Maryja – Matka nadziei

Jednym z najnowszych wezwań maryjnych w Litanii Loretańskiej jest apostrofa Matko nadziei.

Niedziela łódzka 22/2021, str. I

[ TEMATY ]

litania loretańska

Piotr Drzewiecki

W Maryi odnajdujemy matkę, która dodaje otuchy

W Maryi odnajdujemy matkę, która dodaje otuchy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maryja, okazując zaufanie wobec Bożych planów, realizuje w stopniu heroicznym cnotę nadziei. Katechizm Kościoła Katolickiego naucza, że „nadzieja jest cnotą teologalną, dzięki której pragniemy jako naszego szczęścia Królestwa niebieskiego i życia wiecznego, pokładając ufność w obietnicach Chrystusa i opierając się nie na naszych siłach, ale na pomocy łaski Ducha Świętego” (nr 1817).

Maryja ufa Chrystusowi bez zastrzeżeń. Wie, że nawet dramatyczne wydarzenia dzieją się ostatecznie w historii, której Panem jest Bóg i która zmierza do objawienia się Jego chwały. W maju, podczas nabożeństw maryjnych, nasze osobiste trudne historie powierzamy Matce nadziei, prosząc Ją o wstawiennictwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jednak miłość i szczególne nabożeństwo do Maryi nie są wyjątkowymi cechami pobożności Polaków. Katolicy mieszkający na różnych kontynentach odnajdują w Maryi matkę, która dodaje otuchy i budzi nadzieję w każdej trudnej sytuacji. Ciekawą historię opowiedział w tym kontekście o. Władysław Kozioł, oblat, długoletni misjonarz w Kamerunie, który pracował m.in. nad tłumaczeniami tekstów Pisma Świętego na język gidarski: „W Figuil, na bocznej ścianie na prawo od ołtarza, zawisł obraz Matki Bożej Częstochowskiej. Pewnego dnia do tego kościoła weszła kobieta, aby się pomodlić. Była to jedna z pierwszych chrześcijanek w Figuil. Z uwagą przyglądała się obrazowi Madonny i w pewnym momencie powiedziała: – To nasza kobieta!”.

Kiedy zaintrygowany misjonarz zapytał, co miała na myśli, ona, nie odrywając wzroku od obrazu, powiedziała: „Był taki czas w naszej historii, że chciwi najeźdźcy napadali na nasze siedziby i brali do niewoli dziewczynki oraz młode kobiety. Wówczas to rada starszych postanowiła, iż odtąd każda gidarska rodzina będzie wypalać na policzkach swoich córek znaki inicjacyjne – dwie podłużne kreski, które pozwolą rozpoznać, z jakiego plemienia pochodzą. I kiedy taka dziewczyna została wzięta do niewoli, można było rozpoznać, skąd ona pochodzi i że w rzeczywistości jest naszą, gidarską kobietą”.

Ojciec Władysław dopowiada: „Patrzyłem na Matkę Najświętszą, na szramy na jej prawym policzku, które zostały wzięte za znaki inicjacyjne Gidarów. Zrządzenie losu, przypadek, a może Maryja tak chciała?”.

Z Maryją łączy nas bardzo wiele. Ona jest rzeczywiście „naszą kobietą”. Kochającą i cierpiącą jak my. Ale przede wszystkim bezgranicznie ufającą w mądrość Bożych planów. Dlatego jest dla nas Matką nadziei.

2021-05-26 08:04

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW
CZYTAJ DALEJ

Przepis na radosne życie według ks. Jana Bosko

[ TEMATY ]

św. Jan Bosko

commons.wikimedia.org

Święty Jan Bosko zasłynął, jako genialny wychowawca, nauczyciel młodzieży, pisarz i publicysta, założyciel zgromadzeń zakonnych. Często zachęcał swoich uczniów mówiąc: „bądźcie zawsze radośni, bardzo radośni!”. Radość w jego wydaniu nie oznacza jednak ciągłego, bezmyślnego uśmiechu na twarzy. Radość to postawa ducha, nastawienie wobec życia. 

Jan Bosko przyszedł na świat 16 sierpnia 1815 roku w ubogiej wiejskiej rodzinie w Becchi niedaleko Turynu, we włoskim Piemoncie. Rodzice, Franciszek Bosko i Małgorzata Occhiena, dali mu na chrzcie dwa imiona: Jan, Melchior. Kiedy chłopiec miał dwa lata, umarł mu ojciec. Wychowaniem Jana i dwóch jego braci zajęła się matka, która zaszczepiła w nich chęć do nauki i pobożność.
CZYTAJ DALEJ

Cyrk, który łączy

2025-02-01 08:25

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Sejmowa komisja śledcza do spraw Pegasusa, formalnie powołana „do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.” łączy Polaków. W dość specyficzny sposób, bo w krytycznej ocenie jej działań.

Z jednej strony zwolennicy władzy z rosnącą wściekłością obserwują jak politycy opozycji ośmieszają jej prace, najzagorzalsi wyznawcy rzucają gromy, że adwersarze nie siedzą w więzieniach, a przeciwnicy, czy sceptycznie nastawieni do rządu obywatele płaczą ze śmiechu widząc co członkowie komisji śledczej wyprawiają. W tym wszystkim oczywiście giną resztki przekonania, że chodzi o coś poważnego, a fakty w ogóle mało kogo obchodzą, bo to, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar publicznie już ogłosił, że nie zna przypadków nielegalnego użycia Pegasusa, a Trybunał Konstytucyjny już 10 września 2024 r. orzekł, że komisja działa nielegalnie, więc powinna formalnie już dawno zakończyć swoją pracę – w żaden sposób nie przeszkadza czy to politykom władzy, czy warszawskim sędziom oraz służbom podległym rządowi, dalej „grać” w kotka i myszkę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję