Reklama

Niedziela Świdnicka

Góralu, czy ci nie żal

Nigdy nie uskarżał się, że ma zbyt wiele pracy, z radością, dobrym humorem i entuzjazmem podejmował nowe wyzwania. Przez 23 lata stał na czele parafii świętych Apostołów Piotra i Pawła w Świebodzicach. Dziś cieszy się zasłużoną emeryturą.

Niedziela świdnicka 36/2021, str. IV

[ TEMATY ]

emerytura

Par. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Świebodzicach

Na pożegnanie ks. Jan zaśpiewał przybyłym jedną z ludowych pieśni góralskich

Na pożegnanie ks. Jan zaśpiewał przybyłym jedną z ludowych pieśni góralskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mowa o ks. kan. Janie Mrowcy – góralu i to takim prawdziwym. Urodził się we wsi Groń na Podhalu, koło Bukowiny Tatrzańskiej, w rodzinie, w której było dużo Boga i dużo dzieci, łącznie dziewięcioro. Wcześniej kapłanem diecezji krakowskiej został starszy brat, a młody Janek, odbywający służbę wojskową w Jeleniej Górze, po pewnym czasie wstąpił do wrocławskiego seminarium.

Od żartu do decyzji

– Odwiedzałem swojego starszego kolegę, który uczył się we wrocławskim seminarium, był już bodajże na IV roku – wspomina ks. Mrowca. – Żartowałem sobie, że już niedługo będę zwracał się do niego, jak do księdza proboszcza. Nasze przekomarzanie usłyszał przechodzący obok ówczesny wicerektor Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu ks. Tadeusz Rybak, późniejszy biskup. Mój kolega powiedział mu wówczas, że ja też chcę być księdzem. Ksiądz Rybak wziął mnie na rozmowę i przekonał mnie do kapłaństwa. Nigdy tej decyzji nie żałowałem. Dziś postąpiłbym tak samo i został księdzem – zapewniał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Duszpasterska droga

Reklama

Po święceniach, których udzielił bp Wincenty Urban we wrocławskiej katedrze 31 maja 1975 r. ks. Jan Mrowca trafił jako wikariusz do par. św. Jerzego w Dzierżoniowie, następnie do par. św. Karola Boromeusza w Wołowie, gdzie był m.in. kapelanem w więzieniu. Następnie przyszła parafia św. Elżbiety we Wrocławiu, a potem probostwo w Walimiu i w Świebodzicach. – Każdą parafię, na której byłem, wspominam dobrze, choć każda była inna. Najtrudniej było chyba w Wołowie, gdzie posługiwałem w więzieniu. To był czas stanu wojennego, co chwila byłem wzywany przez Służbę Bezpieczeństwa na rozmowy. To było trudne lata, tak jak trudne były dla wszystkich – opowiadał kilkanaście lat temu Niedzieli Świdnickiej ks. Jan.

Czas wdzięczności

Po osiągnięciu wieku kanonicznego ks. kan. Jan Mrowca przeszedł na emeryturę, którą poprzedziła uroczysta Msza św. dziękczynna. W ostatnią niedzielę czerwca parafianie tłumnie przybyli do świątyni, aby swoją obecnością i modlitwą podziękować ks. Janowi za 23 lata posługi w parafii. Obecni byli także zaprzyjaźnieni kapłani, a także rodzina proboszcza wraz z orkiestrą góralską, która ubogaciła liturgię. Tego dnia wszyscy dziękowali kapłanowi za jego obecność i wierną służbę, szczególnie w konfesjonale, w którym niezmiernie trwał. Z pożegnalnych przemówień wyłonił się piękny i ujmujący za serce obraz ks. Jana i jego duszpasterskiej posługi. W pamięci parafian pozostanie jako ksiądz, dzięki któremu świątynia odzyskała swój blask. Parafianie wyrazili swoją wdzięczność za troskę i pomoc duchową w przeżywaniu liturgii, rekolekcji czy spotkań formacyjnych, które były czasem modlitwy, ale także czasem integracji społeczności parafialnej.

Ksiądz kan. Jan Mrowca po przejściu na zasłużoną emeryturę zamieszkał w domu dla księży seniorów w Świdnicy.

2021-08-31 12:09

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Emerytura po mężu

Niedziela Ogólnopolska 27/2022, str. 51

[ TEMATY ]

emerytura

Adobe Stock

Jakie warunki muszę spełnić, aby otrzymać emeryturę po zmarłym mężu? Czy część tej emerytury należy się też jego byłej żonie?
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

„Pojedynek” – opowieść o odwadze i moralnych wyborach w czasach, gdy każdy dzień mógł być ostatnim

2025-12-09 16:27

[ TEMATY ]

historia

film

Polecamy

Materiał prasowy

Do sieci trafia finalny zwiastun i plakat thrillera historycznego „Pojedynek”, stworzonego na podstawie prawdziwych wydarzeń przez jednego z najwybitniejszych polskich reżyserów – Łukasza Palkowskiego („Bogowie”, „Najlepszy”). W filmie, który niepokojąco łączy wydarzenia sprzed lat z aktualną sytuacją międzynarodową, wystąpiła plejada wybitnych aktorów. Na ekranie, oprócz Jakuba Gierszała, zobaczymy gwiazdę „Gry o tron” Aidana Gillena. Towarzyszą im m.in. Bogusław Linda, Julia Pietrucha, Wojciech Mecwaldowski, Antoni Pawlicki, Anna Próchniak, Mateusz Kościukiewicz, a także Tomasz Kot.

Atak Rosjan na Polskę we wrześniu 1939 roku doprowadził do pierwszej masowej próby indoktrynacji tysięcy przedstawicieli polskich elit. „Pojedynek” sięga po nieopowiedzianą część tej historii Polski, a Łukasz Palkowski, autor sukcesu m.in. filmu „Bogowie”, przedstawia ją z charakterystycznymi dla siebie autentyzmem, tempem i energią. „Pojedynek” to pokazana z wielkim rozmachem historia o bohaterach, których widz natychmiast obdarza sympatią i śledzi ich losy z zapartym tchem. To również historia o rosyjskich oprawcach, którzy – w kontekście wydarzeń we współczesnym świecie – zmieniają tylko rodzaj munduru, ale nie metody. Filmowe postaci wzorowane są na autentycznych oficerach i żołnierzach, których dramat rozpoczął się po 17 września 1939 roku – w czasach, w których człowieczeństwo wystawiono na najcięższą próbę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję