Dożynki 2021 – wciąż w świetle pandemii, nie zawsze na stadionie czy wiejskim placu z rozbudowanym ceremoniałem, zawsze – zgodnie z prastarym polskim obyczajem w kościele, przed ołtarzem, liturgicznie, w podziękowaniu Bogu za plony. Tak było m.in. w Paszowicach.
Dożynki odbyły się tutaj 22 sierpnia, czyli tuż po święcie Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, z którym wiąże się stare polskie przysłowie „Na Wniebowzięcie pokończone żęcie”. Mszy św. przewodniczył proboszcz, ks. Przemysław Słyszko.
– Wielu mieszkańców wciąż związanych jest tutaj z rolą – mówi ksiądz proboszcz. – Muszę dodać, że wciąż poznaję parafię. Jestem w Paszowicach od listopada ubiegłego roku, objąłem parafię po śmierci poprzednika, zmarłego podczas pandemii.
Przed ołtarzem stanęły dwa piękne dożynkowe wieńce w kształcie koron, co bardzo spodobałoby się etnografom, gdyż wykonane zostały zgodnie z kanonem, czyli tak, jak czyniły to jeszcze nasze prababcie, kontynuujące tradycje przodków. Ideolodzy progresywnie nastawionych kręgów głoszą tezę, że to echa zwyczajów plemiennych, archaiczne, zbędne w nowoczesnym społeczeństwie. Pandemia COVID-19 pokazała, jak bardzo się mylą – lewicowe tezy nie odpowiadają rzeczywistości. Tradycja oznacza ciągłość, wspólnotę wiary, ciepło, przyjemność spotkania towarzyskiego, czyli to wszystko, za czym wiele osób podczas obostrzeń spowodowanych pandemią wyrażało publicznie tęsknotę.
Eucharystia pod przewodnictwem
bp. Krzysztofa Nitkiewicza
Dzień 8 września w sposób szczególny kojarzy się nam z wdzięcznością. Rolnicy w wielu miejscach przywołują Matkę Bożą Siewną i dziękują za plony. W Janowie Lubelskim zebrani dziękowali również za rocznicę koronacji cudownego wizerunku Matki Bożej Łaskawej i Różańcowej
Świętowanie rozpoczęło się już dnia poprzedniego przybyciem licznych pielgrzymów pieszych z diecezji zamojsko-lubaczowskiej i sandomierskiej. Blisko tysiąc osób pieszo przybyło do sanktuarium w Janowie Lubelskim na doroczne świętowanie Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Tradycyjnie w wigilię uroczystości pielgrzymi wyruszyli z Biłgoraja i po drodze przyjmowali w swoje szeregi kolejnych pątników, najpierw z diecezji zamojsko-lubaczowskiej, a później z sandomierskiej. Wszystkich u wejścia do świątyni witali kapłani na czele z kustoszem sanktuarium ks. Jackiem Staszakiem. Centralnym momentem była Eucharystia, podczas której z pątnikami i mieszkańcami miasta modlił się bp Mariusz Leszczyński, biskup pomocniczy z diecezji zamojsko-lubaczowskiej.W homilii podjął temat szacunku do poczętego życia i przekazywania go: – W święto Twoich narodzin, Matko Boża, wspominamy wszystkie małżonki i matki. Macierzyństwo jest darem Boga. Małżonkowie tworzą warunki i współpracują z Bogiem, ale życie daje Bóg. On jest Panem życia. Dziś Bóg mówi do mężów i ojców, ale też małżonek i matek: „Przyjmij nowe życie i tego życia broń” – podkreślał kaznodzieja. – Dziękujemy za kobiety, które są gotowe na macierzyństwo. Maryjo, te niezdecydowane i słabe umocnij, umocnione wspomagaj, przygniecione wyrzutami sumienia przytul do swego Serca. Niech wszystkie matki głoszą Ewangelię życia – apelował hierarcha. Po Mszy św. przybyli mogli wysłuchać programu słowno-muzycznego na temat 1050. rocznicy chrztu Polski i wspólnie modlić się na różańcu. Dzień zakończyła maryjna Pasterka o północy.
Papież Leon XIV pobłogosławił obraz św. Andrzeja Boboli, który przywiózł ks. Krzysztof Korcz
To miejsce, którego mogło już nie być. Ale dzięki determinacji polskiego kapłana w Stanach Zjednoczonych powstało jedyne w tym kraju Sanktuarium św. Andrzeja Boboli. „To święty Andrzej dał mi znaki, by ono powstało” - mówi Radiu Watykańskiemu-Vatican News ks. Krzysztof Korcz, kustosz nowego sanktuarium w Dudley w stanie Massachusetts. Kapłan przybył do Watykanu i otrzymał błogosławieństwo Papieża Leona XIV.
„Cieszę się, że św. Andrzej Bobola przybył na spotkanie z papieżem Leonem XIV - mówi ks. Krzysztof Korcz. Duchowny przywiózł do Watykanu obraz, który - jak podkreśla - stał się narzędziem szerzenia kultu i symbolem nowego sanktuarium.
6 lipca po południu, po odmówienie z wiernymi na placu św. Piotra w Rzymie niedzielnej modlitwy „Anioł Pański” papież Leon XIV przybędzie do Castel Gandolfo. Od wieków było ono miejscem odpoczynku, modlitwy i studiów papieży. Pius XII, Jan XXIII, Paweł VI, Jan Paweł II i Benedykt XVI spędzali tam lato, modlili się w niedzielę podczas modlitwy „Anioł Pański” i spotykali się z mieszkańcami miasta.
Leon XIV nie zamieszka w pałacu apostolskim, który w 2016 r. na mocy decyzji papieża Franciszka został przekształcony w muzeum dostępne dla turystów, lecz w skromniejszej Villa Barberini, zabytkowym budynku, który również należy do kompleksu papieskiego, dzięki czemu muzea pozostaną otwarte dla publiczności.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.