Zrodziło go miasto Strydon, sławny Rzym wykształcił, przechowuje matka żywicielka Betlejem, a duszę jego przyjęły przybytki niebieskie – tak o św. Hieronimie wyraził się jego uczeń Gennadiusz. Jego słowa znakomicie streszczają żywot tej niezwykłej osoby.
Żył w najbardziej burzliwym dla Cesarstwa Rzymskiego okresie, gdy doszło do jego podziału i gdy barbarzyńcy pustoszyli miasta cesarstwa. Taki los podzieliły m.in. Strydon, oraz Rzym, który w 410 r. zdobyli Wizygoci pod wodzą Alaryka. Były to czasy przełomu cywilizacyjno-kulturowego, w których niejako na ruinach świata antycznego św. Hieronim budował nowy model kultury. To dzięki niemu łacina tak mocno zrosła się z językiem Kościoła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kształcił się w Rzymie u najlepszych nauczycieli epoki. Był rozmiłowany w twórczości Cycerona, Wergiliusza, Terencjusza i Horacego. Te doświadczenia wywarły duży wpływ na jego kunszt literacki. W Wiecznym Mieście przyjął chrzest, prawdopodobnie z rąk papieża Liberiusza (+366).
Reklama
W młodości pociągało go światowe życie, pasje te z czasem ustąpiły jednak zamiłowaniu do życia monastycznego, które narodziło się, kiedy przebywał na dworze cesarskim w Trewirze (367-370). Aż do swojej śmierci pogłębiał praktyki ascetyczne. Jego doświadczenia duchowe szczególnie rozkwitły w czasie ostatnich trzech dekad jego żywota spędzonych w Betlejem. Pięknie podsumowuje je jedna z legend o św. Hieronimie, zgodnie z którą miał on poskromić groźnego lwa grasującego po okolicy, wyciągając mu z łapy cierń.
Okres pobytu w Betlejem był dla św. Hieronima najbardziej intensywnym czasem rozwoju duchowego, a także tytanicznej pracy. Założył klasztory dla mężczyzn i kobiet, wykładał klasyków w szkole, głosił homilie. Większość swojego pustelniczego życia spożytkował jednak na walce z herezjami oraz zaangażował się w tłumaczenie Pisma Świętego. Jego przekład Biblii z języków oryginalnych na łacinę uczynił z niego jednego z największych w dziejach egzegetów. Wulgata na wieki stała się oficjalnym tłumaczeniem Pisma Świętego obowiązującym w Kościele. Jego dzieło było też pierwszą księgą wydaną drukiem – Biblia Gutenberga. Pozostawił po sobie także bogatą spuściznę literacką, m.in.: komentarze do ksiąg biblijnych, teksty polemiczne i przekłady pism Ojców Kościoła. Jest jednym z czterech wielkich doktorów Kościoła zachodniego, patronuje: eremitom, egzegetom, biblistom, księgarzom i studentom.
Podobnie jak św. Hieronim, również my żyjemy w czasach burzliwych i przełomowych, w czasach, gdy „cywilizacja śmierci” boleśnie ściera się z „cywilizacją życia”. Święty Hieronim pokazuje nam, jak wsłuchując się w Pismo Święte, odnaleźć oblicze Boga, oblicza swoich braci i samego siebie.