Dziękujemy Panu Bogu za dar naszych Błogosławionych, za św. Jana Pawła II, który 6 października 1996 r. na placu św. Piotra w Rzymie wyniósł ich do chwały ołtarzy, i za ich nieustanną opiekę nad naszym Kościołem diecezjalnym” – napisał z tej okazji w liście do diecezjan bp Kazimierz Gurda. Błogosławieni z Podlasia byli członkami katolickiego Kościoła unickiego.
Symbolem bezwzględności carskich prześladowców, a jednocześnie heroizmu i wierności unitów, zdecydowanie trwających w jedności z Białym Ojcem, jak nazywali papieża, stał się Pratulin – mała miejscowość w diecezji siedleckiej, położona nad Bugiem, między Janowem Podlaskim a Terespolem. Tam od XVII wieku funkcjonowały obok siebie dwie katolickie parafie: od 1676 r. obrządku greckokatolickiego, a od 1686 r. również obrządku łacińskiego. W Pratulinie 24 stycznia 1874 r. carscy kozacy, działając w imieniu imperatora rosyjskiego, zabili 13 miejscowych unickich parafian, a ranili ok. 180 osób.
Dokonali masakry, ponieważ unici zdecydowanie bronili swojego katolicyzmu i jedności ze Stolicą Apostolską. W Pratulinie stanęli w obronie swojej świątyni, którą usiłowano zabrać dla antyunickiego duchownego. Męczennicy pratulińscy oddali za nią swoje życie, traktowali ją bowiem jako znak swego katolicyzmu.
Obecnie na terenie diecezji siedleckiej nie ma unitów, z wyjątkiem niewielkiej neounickiej parafii w Kostomłotach k. Kodnia. Diecezja jednak czuje się spadkobiercą dziedzictwa bohaterskich unickich obrońców wiary i jedności Kościoła. Od początku, tj. od czasu prześladowań unitów, łacinnicy z Podlasia przyswajali i wprost utożsamiali się z dziedzictwem wyrosłym na fundamencie ich heroicznej wiary i umiłowania całym sercem Kościoła katolickiego. Potwierdzeniem tego jest fakt, że to katolicy obrządku łacińskiego, w osobach biskupów i członków kolejnych diecezjalnych trybunałów beatyfikacyjnych, z wielkim zaangażowaniem współpracowali w przeprowadzeniu procesu beatyfikacyjnego unickich Męczenników z Pratulina.
Ciekawym porównaniem jest proces tworzenia fortepianów Steinway, które powstają po długim i skomplikowanym procesie, pełnym wyzwań. Podobnie jak drewno, które musi przejść przez wiele prób, aby stać się instrumentem muzycznym o doskonałym brzmieniu, tak i nasze życie, poddane cierpieniu, może stać się źródłem piękna i dobra. Przykłady wielkich artystów i myślicieli, którzy zmagali się z problemami psychicznymi, pokazują, że cierpienie może być drogą do głębszego zrozumienia i twórczości.
Przykład życia Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert, ilustruje jak cierpienie może prowadzić do odkrycia głębszego sensu życia. Choć jego życie było pełne trudności, w tym utraty rodziców i zmagania z chorobą psychiczną, to właśnie przez te doświadczenia odkrył swoje powołanie do służby najbiedniejszym. Jego decyzja o porzuceniu kariery malarskiej na rzecz pomocy innym pokazuje, jak cierpienie może być przekształcone w coś pięknego i wartościowego.
Rafał Trzaskowski zaliczył w tej kampanii polityczną katastrofę, której nie da się już zrelatywizować ani zamieść pod dywan. Sytuacja z debatą to nie tylko „niefortunne nieporozumienie” – to seria świadomych decyzji, które obnażyły tchórzostwo, manipulację i brak szacunku do wyborców. I choć sztab kandydata Koalicji Obywatelskiej próbował to ubrać w elegancki garnitur „dialogu ponad podziałami” i „nowych standardów”, to wyszło coś zupełnie odwrotnego: polityczny obciach i bolesna porażka wizerunkowa.
To już samo w sobie wyglądało jak paniczny unik konfrontacji – jakby bał się, że nie wytrzyma zwarcia. A potem, gdy już odpowiedział, postawił warunki tak absurdalne, że nikt przy zdrowych zmysłach nie potraktował tego jako poważnej propozycji. Debata miała się odbyć tylko wtedy, gdy zorganizują ją trzy konkretne stacje – TVP (w likwidacji), TVN i Polsat. To miało wyglądać jak próba pogodzenia interesów, ale tak naprawdę było próbą ustawienia sobie debaty w kontrolowanym środowisku. Problem w tym, że nie kupili tego ani wyborcy, ani media, ani nawet polityczni sojusznicy.
- Bądźmy hojni w dzieleniu się z innymi wiarą, nadzieją i miłością, którą zostaliśmy obdarowani przez Boga, który nie stoi od nas z daleka, ale zawsze spieszy nam z pomocą według własnej woli - mówił bp Ireneusz Pękalski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.