...największa nekropolia w Polsce znajduje się w Szczecinie? Cmentarz Centralny zajmuje powierzchnię ok. 172 ha i jest zarazem trzecim co do wielkości miejscem spoczynku zmarłych w Europie – większe są jedynie cmentarze w Hamburgu (Niemcy) oraz w Brookwood (Wielka Brytania). Od 1901 r. pochowano na nim ponad 300 tys. osób, m.in. żołnierzy i wielu zasłużonych dla Szczecina Polaków, którzy podnosili miasto z wojennych zgliszczy.
Szczecińska nekropolia, wzorem hamburskiego cmentarza Ohlsdorf, ma charakter parkowy. Jej twórcy starali się uniknąć stłoczenia grobów obok siebie, przeznaczyli więc wiele miejsca na zieleńce, zbiorniki wodne i szerokie aleje obsadzone szpalerami drzew – rośnie tam ok. 415 gatunków drzew i krzewów. Wszystko to sprzyja skupieniu, co jest ważne przy odwiedzaniu grobów zmarłych.
Na terenie szczecińskiej nekropolii znajdują się dzieła architektury upamiętniające istotne historyczne wydarzenia, m.in.: Krzyż Katyński, pomniki: Sybiraka, Ofiar Niemieckich Obozów Koncentracyjnych i Armii Krajowej czy też Krzyż Męczeństwa Narodu Polskiego, upamiętniający ofiary wydarzeń z Grudnia ’70, oraz pomnik Ofiar Nacjonalistów Ukraińskich. W 1994 r. na terenie cmentarza stanął pomnik Pamięci Dzieci Nienarodzonych z wyrytym wymownym cytatem z Jana Pawła II: „Naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości”.
Trzynaście zastępów straży pożarnej zaangażowanych było w gaszenie pożaru zakładu wulkanizacyjnego przy ul. Pomorskiej. Sytuacja została opanowana, ogień się nie rozprzestrzenia – poinformował w czwartek o godz. 19 oficer prasowy miejskiej PSP.
Pożar jest opanowany, nie rozprzestrzenia się. Nie ma osób poszkodowanych – przekazał PAP oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie st. kpt. Franciszek Goliński.
Jest rok 1846. Francja przechodzi poważny kryzys, epokę fermentu i zmian społecznych. Kraj przeżywa najpierw rewolucję, czasy napoleońskie, wreszcie lata nędzy. Rodzi się moda na racjonalizm i krytykę Kościoła. W wielu miejscach z wolna zanika wiara.
Nawet najzdrowsze zdawałoby się środowiska – wsie – tracą swą tożsamość i wyrzekają się swoich tradycji. W Corps ludzie żyją tak, jakby Boga nie było. Tam właśnie mieszkała Melania Calvat (lub Mathieu). W 1846 r. miała czternaście lat. Tam żył też jedenastoletni Maksymin Giraud. Choć oboje mieszkali w tej samej parafii, La Salette, pierwszy raz spotkali się dopiero na dwa dni przed objawieniem się Matki Najświętszej. Nic dziwnego, byli tak różni, że nawet gdyby się gdzieś zobaczyli, nie zauważyliby swojej obecności.
Po raz 20. uroczystości ku czci Matki Bożej Bolesnej, Patronki Wałbrzycha, miały charakter miejski i zgromadziły duchowieństwo, władze oraz mieszkańców miasta.
15 września serce Wałbrzycha biło w rytmie modlitwy. W kolegiacie Matki Bożej Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk, któremu towarzyszyło jedenastu koncelebransów i sześciu kanoników kolegiackich na czele ks. kan. Wiesławem Rusinem proboszczem i prepozytem Wałbrzyskiej Kapituły Kolegiackiej. Obok duchowieństwa obecni byli przedstawiciele władz miasta z prezydentem Wałbrzycha, radni miejscy, poseł na Sejm RP, a przede wszystkim wierni, którzy tego dnia wypełnili świątynię.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.