Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Trzeba budować królestwo Boże w nas

W niedzielę Chrystusa Króla Wszechświata Katolickie Radio Zamość odwiedziło parafię św. Andrzeja Boboli w Baszni Dolnej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eucharystii transmitowanej przez tę rozgłośnię z baszniańskiego kościoła przewodniczył jej proboszcz ks. dr Leszek Bruśniak. Homilię wygłosił redaktor KRZ ks. Mariusz Pastuszak. Proponował w niej zastanowić się. – Czy ja naprawdę chcę żyć w Królestwie Jezusa Chrystusa? W Królestwie prawdy, dobroci, miłości. Jak żyć, by być świętym, ukazał na przykładzie świętych uwidocznionych w pięknych witrażach w oknach kościoła w Baszni Dolnej oraz tych, którzy postawili stopy na lubaczowskiej ziemi. A byli nimi: św. Brat Albert – Adam Chmielowski, bł. siostra Bernardyna – Maria Jabłońska, św. Jan Paweł II, bł. kard. Stefan Wyszyński.

Świadek historii

W godzinach popołudniowych usłyszeliśmy wypowiedzi wiernych na antenie radia, które nagrał redaktor ks. M. Pastuszak. Historię parafii opowiedziała najstarsza parafianka, 93-letnia Zofia Antonik. – Do 1939 r. należeliśmy do parafii św. Stanisława Biskupa Męczennika w Lubaczowie. Mieliśmy do kościoła 11 km. Chodziłam do niego pieszo, m.in. na przygotowanie się do I Komunii Świętej. Mając 9 lat, tam przyjęłam Pana Jezusa do swego serca. W Baszni było więcej Rusinów niż Polaków. Mieli swoją cerkiew, z której korzystali i Polacy. Czynili oni jednak starania, by w Baszni mieli swój kościół. Wybuch I wojny światowej przekreślił te plany. Powołano Radę Parafialną, w której aktywnie działał mój ojciec, która czyniła starania w Kurii Arcybiskupiej we Lwowie, o otrzymanie zgody na budowę kościoła. Udzielił jej metropolita lwowski abp Bolesław Twardowski. Działkę pod budowę kościoła podarował Agenor hr. Gołuchowski, właściciel majątku w Baszni. Poparcia udzieliły władze świeckie. Prace nabrały tempa w 1937 r. Zagaszono wapno. Zwieziono kamień z Brusna Starego, cegłę z cegielni i inne materiały. Na wiosnę 1938 r. wykopano fundamenty, wykonano je, rosły mury świątyni, w które jesienią wmurowano kamień węgielny, poświęcono je, a na schodach do świątyni odprawiono pierwszą Mszę św. W sierpniu 1939 r. abp B. Twardowski erygował parafię w Baszni Dolnej. Na prośbę mieszkańców do posługi w niej, jeszcze w tym 1939 r,. skierowany został wikariusz z trzyletnim stażem z Lubaczowa ks. Tadeusz Lewanderski, który został proboszczem. Nie było plebani, zamieszkał u gospodarza Józefa Koczana. Mieszkanie te stanowiło też kancelarię parafii. Nie będą opowiadała o losach parafii w czasie dwóch okupacji, mordach mieszkańców przez bandy UPA, bo zajęło by to wiele czasu – powiedziała Zofia Antonik.

Wymiar duchowy parafii

Proboszcz ks. L. Bruśniak uważa, że same mury kościoła nie wystarczą, trzeba budować królestwo Boże w nas. Pandemia zrobiła duże spustoszenie. Zapanował strach. Ludzie mniej chodzą do kościoła. Oddalając się od Pana Boga, oddalają się od siebie. Trzeba robić wszystko, by ożywić w nich wiarę. Temu celowi służyły misje święte, które były w tym roku. W parafii modli się na różańcu 41 grup różańcowych, działa grupa modlitewna św. Józefa. Wspólnie z siostrami józefitkami z Lubaczowa w drugą środę miesiąca, po wieczornej Eucharystii na plebani odmawiają nieszpory, prowadzą rozważania na przygotowane tematy przez przełożonych, modlą się koronkę do św. Józefa, wypraszają za jego pośrednictwem potrzebne łaski. Przy parafii działa Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży i Liturgiczna Służba Ołtarza. Bardzo aktywne od kilku lat jest Koło Caritas w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Baszni Dolnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-12-07 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ponad siedmiowiekowa historia

Niedziela sandomierska 34/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum parafii

Widok z lotu ptaka na kościół parafialny

Widok z lotu ptaka na kościół parafialny

W widłach Wisły i Sanu położona jest parafia Wrzawy, która w tym roku świętuje jubileusz 750-lecia istnienia.

Dokładna data erygowania parafii we Wrzawach nie była znana do lat 50. XX wieku. Dopiero mjr. Józef Rawski, tarnobrzeski regionalista natknął się na nią w aktach wizytacji dekanatu miechocińskiego z 1793 r. Wcześniejsze przekazy podawały informacje, że została ona utworzona przed rokiem 1325. Znalazła się wtedy w wykazie parafii diecezji krakowskiej odprowadzających świętopietrze. Wizytator zapisując najważniejsze informacje o parafiach z dekanatu zanotował, że parafia we Wrzawach została erygowana w 1271 r. Hipotezę taką potwierdzają także wezwania świątyni św. Wawrzyńca, św. Stanisława Biskupa i Męczennika, św. Katarzyny Aleksandryjskiej, które mają charakter typowy dla wspomnianego wieku. Poza tym miejscowość została wymieniona w dokumencie starosty krakowskiego i sandomierskiego Thassa z Vissinburga z 1294 r. Nazywano ją wówczas „Wreuici”. Od 1468 r. funkcjonuje obecna nazwa Wrzawy, co oznacza miejsce, gdzie woda wrze, kotłuje się, tworząc wiry i odmęty. Parafia została wydzielona z terenu parafii Gorzyce jako fundacja rodu Dębno. Opiekę nad nią sprawowały rody szlacheckie: Górajskich, Sienieńskich, Koniecpolskich, Słupeckich, Hadziewiczów i Horochów. Utrzymanie kościoła nastręczało wiele problemów na przestrzeni wieków. Biskup Krakowski Jakub Zadzik wizytując parafię w 1637 r., napisał w dokumentach powizytacyjnych, że w świątyni widać ślady zatopień wodnych, które sięgały nawet do ołtarza głównego. Renowacje kościoła przeprowadzono w połowie XVII wieku. Nową świątynię postawiono wtedy na fundamentach starej. Miała ona prawdopodobnie kształt krzyża, była zbudowana z drewna i nakryta gontem. Według historyków przed kolejnymi powodziami zabezpieczono ją od dołu kłodami. Niestety położenie miejscowości w widłach Wisły i Sanu powodowały dalsze powodzie, które nie omijały wrzawskiego kościoła. Już w XVIII wieku pisano, że podgniłe belki i spojenia zagrażają bezpieczeństwu wiernych. Kolejne powodzie, które nawiedzały Wrzawy latem w latach 1867, 1884 r. oraz zimą 1888 r. powodowały dalsze niszczenie świątyni. Powódź w latach 20. XIX wieku niemalże doprowadziła do całkowitego zniszczenia budowli. Dobroczyńcy wraz z parafianami postanowili wówczas podnieść teren placu kościelnego, co uchroniłoby kolejną świątynię przed dalszymi podtopieniami. Po zakończeniu tych prac, w latach 1826-27 wybudowano nowy kościół. Był to obiekt jednonawowy, wykonany z drzewa modrzewiowego i pokryty gontem. Swoim wyglądem przypominał istniejącą do dnia dzisiejszego drewnianą świątynię w Radomyślu nad Sanem. W latach 20. XIX wieku kościół parafialny został po raz kolejny zalany, co doprowadziło go niemalże do ruiny. Ostatnia drewniana świątynia zbudowana w latach 1826-27 została spalona 4 sierpnia 1944 r. przez wycofujące się wojska niemieckie. Nową murowaną świątynię Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski wzniesiono w latach 1958-61 z inicjatywy ówczesnego proboszcza ks. Alojzego Sierżęgi. Projekt kościoła opracował inż. Andrzej Galar z Rzeszowa. Miała to być budowla prosta, ale o stylowej architekturze modernistycznej, posiadająca stromy dach ze strzelistą sygnaturką, wraz ze swoistymi „przyporami” ścian, co miało być nawiązaniem do gotyku. Uroczyste poświęcenie kościoła odbyło się 26 sierpnia 1961 r.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Wenecja: Franciszek podziękował za wizytę, modlił się za Haiti, Ukrainę i Ziemię Świętą

2024-04-28 13:15

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Na zakończenie Mszy św. sprawowanej na placu św. Marka papież podziękował organizatorom jego wizyty w Wenecji i szczególnie pamiętał w modlitwie o Haiti, Ukrainie i Ziemi Świętej.

Drodzy bracia i siostry, zanim zakończmy naszą celebrację chciałbym pozdrowić was wszystkich, którzy w niej uczestniczyliście. Z całego serca dziękuję patriarsze, Francesco Moraglii, a wraz z nim jego współpracownikom i wolontariuszom. Jestem wdzięczny władzom cywilnym i siłom porządkowym, które ułatwiły przebieg tej wizyty. Dziękuję wszystkim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję