Reklama

Kościół

Obserwator

Papież apeluje: przyjmujcie migrantów

Na zakończenie przedświątecznej audiencji ogólnej (22 grudnia ub.r.) Ojciec Święty dość niespodziewanie zaapelował do krajów europejskich o większą otwartość na migrantów.

Niedziela Ogólnopolska 2/2022, str. 5

[ TEMATY ]

migranci

Ks. Jarosław Grabowski

Od września 2019 r. na placu św. Piotra stoi rzeźba przedstawiająca tratwę pełną migrantów

Od września 2019 r. na placu św. Piotra stoi rzeźba przedstawiająca tratwę pełną migrantów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek powiedział: – Podczas mojej podróży na Cypr i do Grecji mogłem ponownie dotknąć namacalnie zranionego człowieczeństwa uchodźców i migrantów. Zauważyłem również, że tylko kilka krajów europejskich ponosi większość konsekwencji zjawiska migracji w obszarze śródziemnomorskim, podczas gdy wymaga ono wspólnej odpowiedzialności wszystkich, i żaden kraj nie może się z niej zwolnić, ponieważ jest to problem człowieczeństwa. Szczególnie dzięki wspaniałomyślnej otwartości władz włoskich udało mi się sprowadzić do Rzymu grupę osób, które poznałem podczas mojej podróży. Dzisiaj niektóre z nich są tutaj pośród nas. Witajcie! W ciągu najbliższych miesięcy, jako Kościół, zatroszczymy się o nich. Jest to mały znak, który, mam nadzieję, posłuży jako bodziec dla innych krajów europejskich, aby pozwoliły lokalnym instytucjom kościelnym zająć się tymi braćmi i siostrami, którzy muszą być pilnie relokowani, potrzebują towarzyszenia, promocji i integracji. Istnieje bowiem wiele Kościołów lokalnych, zgromadzeń zakonnych i organizacji katolickich, które są gotowe ich przyjąć i towarzyszyć im w drodze do owocnej integracji. Trzeba tylko otworzyć pewną bramę – drzwi serca. Nie zawiedźmy w to Boże Narodzenie – zaapelował Ojciec Święty.

Reklama

Niemal natychmiast do apelu Franciszka odnieśli się polscy biskupi. W oświadczeniu Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski czytamy, że Kościół w Polsce wspiera papieskie wezwanie. Jednocześnie biskupi zastrzegli, że przyjmowanie uchodźców może się odbywać „w oparciu o istniejące możliwości prawne i w zgodzie z obowiązującymi państwowymi przepisami migracyjnymi”. Nie jest tajemnicą, że Kościół nad Wisłą – a dokładniej Caritas i jej Centra Pomocy Uchodźcom czy Namioty Nadziei – od dawna i w różnych formach wspiera migrantów. Chodzi nie tylko o samo ich przyjęcie i zapewnienie im na początek niezbędnego wsparcia socjalnego, konieczna jest też bowiem pomoc długofalowa. Inaczej nie dojdzie do integracji tych osób w naszym społeczeństwie – przekonują biskupi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ksiądz Leszek Gęsiak, rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Polski, zapytany przez dziennikarzy, czy w związku z papieskim wezwaniem biskupi wystąpią do polskiego rządu o zgodę na utworzenie przez Kościół korytarzy humanitarnych dla wybranych uchodźców, odpowiedział: – Z pewnością biskupi podejmą dalsze konkretne działania. Przyznał jednak, że forma, w jakiej pomoc ta będzie realizowana, zależy od obu stron, także od rządu.

Arcybiskup Wojciech Polak, prymas Polski, na pytanie, czy przyjmie migrantów w swojej diecezji gnieźnieńskiej, zadeklarował, że jest na to gotów. Co więcej, uważa, że po apelu Franciszka powinny zostać podjęte rozmowy z polskim rządem nt. umożliwienia Kościołowi prowadzenia i rozwinięcia pomocy dla uchodźców. – Sami, bez współpracy z rządem i jego pomocy, nie jesteśmy w stanie doprowadzić do relokacji i przyjęcia uchodźców – zaznaczył w rozmowie z KAI. Franciszek mógł pomóc pięćdziesięciorgu migrantom przywiezionym z pielgrzymki na Cypr i do Grecji dzięki otwartości i zaangażowaniu włoskich władz. – Myślę, że właśnie w takiej logice powinny być prowadzone rozmowy episkopatu z polskim rządem – podkreślił prymas.

W podobnym duchu wypowiedział się kard. Kazimierz Nycz z Warszawy. Stwierdził, że choć po świętach Bożego Narodzenia Kościół w Polsce przyjmie jakąś grupę migrantów, nie rozwiąże to systemowo problemu migracji w Polsce i na świecie. – Kościół pomaga, wspiera, daje jakiś znak, impuls, ale od systemowej pomocy są inne instytucje – oświadczył hierarcha. I dodał, że problemy migracyjne są ogromne i niestety będą narastać. Ważne jest jednak, aby pokazywać, że jako ludzie i jako katolicy nie przechodzimy obojętnie wobec tych trudnych spraw.

2022-01-03 12:52

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miliony bez korzenia

Kiedy odwiedzamy europejskie kraje, spotykamy Polaków gromadzących się wokół budynku takiego czy innego kościoła. Można w tym fakcie dostrzec jedynie element organizacyjny. Ale można też widzieć metaforę: Kościół jest dla nich przyjazną przestrzenią. Czasem jest ostatnim bastionem

Odkąd świat stał się globalną wioską, mamy do czynienia z przemieszczaniem się ludzi na niespotykaną dotąd skalę. Jedną z cech nowego systemu jest swoboda przemieszczania się osób i kapitału. Oprócz więc politycznych przesłanek, stojących u podstaw decyzji o zmianie kraju zamieszkania, najwięcej do powiedzenia będą tu miały względy ekonomiczne. Z jednej strony na współczesnej mapie mniejszości narodowych będziemy mieli do czynienia z migrantami, z drugiej – z uchodźcami. Ci pierwsi szukają chleba, a ci drudzy – schronienia przed wojną i dachu nad głową. Obydwie grupy prędzej czy później skonfrontują się z pytaniem o zachowanie swojej narodowej tożsamości czy rodzimej kultury.
CZYTAJ DALEJ

Mieszkańcy skarżą się na uciążliwości, jakie stwarza działalność ks. Galusa. Komunikat archidiecezji częstochowskiej

2025-04-24 22:18

[ TEMATY ]

komunikat

archidiecezja częstochowska

Ks. Daniel Galus

Red.

Komunikat ze spotkania arcybiskupa metropolity częstochowskiego z przedstawicielami mieszkańców miejscowości Czatachowa.

CZYTAJ DALEJ

Kapłan, który tworzył wokół siebie wspólnotę

2025-04-25 22:22

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Jan Kwasik - portret

Ks. Jan Kwasik - portret

Tłumy wiernych w kościele pw. Chrystusa Króla w Brzegu Dolnym pożegnały księdza prałata Jana Kwasika. Kapłan, który zmarł w wieku 93 lat życia oraz prawie 70 lat kapłaństwa posługiwał w tam od 1967 roku. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Jacek Kiciński, a obrzędy na cmentarzu prowadził ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu.

Rozpoczynając Mszę św. pogrzebową biskup Jacek zaznaczył: - Dziękujemy Panu Bogu za wszystko, co Bóg uczynił przez posługę księdza prałata Jana Kwasika, przez Jego długie i piękne życie. Ale wiemy, że wskutek ludzkiej skłonności do złego wszyscy popełniamy grzechy. Przed Najświętszym Bogiem nikt nie jest bez winy. Dlatego chcemy złożyć tę Najświętszą Ofiarę za naszego zmarłego brata kapłana, który zapisał się w sercach naszych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję