Reklama

Felietony

To będzie rok pełen radości

Dla wielu życie jest wędrówką w poszukiwaniu źródła, które ugasi ich pragnienie. Nie wiedzą, że tuż obok istnieje woda życia!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od 22 lat mieszkam w Warszawie, ale urodziłem się i 30 lat żyłem we Florencji. Można zatem powiedzieć, że jedno ucho mam we Włoszech, a drugie w Polsce. Co przeważnie słyszę w tych czasach? Słyszę ludzi bardzo smutnych, przestraszonych. Ten rok nie zapowiada się dobrze – mówią i w Italii, i w Polsce. A czy wiecie, że gdy większość osób, które was otaczają, właśnie tak myśli i o tym mówi, to wy też zaczynacie wierzyć, iż nie ma wielkiej nadziei na to, że 2022 będzie dobrym rokiem?

Myślę, że większość ludzi nie ma relacji z Jezusem na co dzień, dlatego są smutni i zdemotywowani. A przecież tym, co różni nas, chrześcijan, od innych, jest właśnie nadzieja! Ta chrześcijańska jest zakorzeniona w wierze, jest nadzieją zmartwychwstania, nadzieją na powrót Chrystusa, zbawienie Boże. Nadzieja daje wierzącym radość i pokój dzięki mocy Ducha. Właśnie dlatego gdy ktoś zapyta: „Jaki będzie ten rok, Witold?”, odpowiem: „To będzie rok pełen radości!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spotkanie z Jezusem sprawia, że serce skacze z radości! Gdy był On jeszcze w łonie Maryi, Jan – którego Elżbieta poczęła 6 miesięcy wcześniej – cieszył się w łonie swojej matki z tego spotkania. Pasterze skakali z radości, gdy ujrzeli Dzieciątko w ramionach Maryi; radowali się także Królowie, którzy przybyli z daleka, by Je zobaczyć. Ludzie, pokornego serca doświadczają wielkiej radości w spotkaniu z Jezusem i w poznaniu Go. Kto spotka Jezusa, jest jak człowiek, który znalazłszy skarb ukryty w polu, ukrywa go ponownie, a potem idzie, pełen radości, sprzedaje cały swój dobytek i kupuje to pole. Albo jak kupiec, który udaje się na poszukiwanie drogocennych pereł; znajduje perłę o wielkiej wartości, idzie, sprzedaje wszystko, co posiada, i ją kupuje. Jezus jest tak wielkim źródłem radości, że ci, którzy Go spotykają, są gotowi zostawić wszystko: dom, matkę, ojca, dzieci, pole, aby z Nim być. Każdy, kto Go spotka, nigdy już Go nie opuści. Radość tego spotkania jest dla człowieka tajemnicą, którą trzeba poznać. Gdy przebywamy wśród ludzi, których kochamy, również odczuwamy wielką radość i chcielibyśmy być z nimi tak długo, jak to tylko możliwe. To jednak nie jest ta sama radość, która towarzyszyła Apostołom, gdy byli razem z Jezusem, i której my także doświadczamy, kiedy możemy się uwolnić od naszych codziennych zmartwień i zjednoczyć się z Nim. Tylko w spotkaniu z Jezusem ludzkie serce odnajduje radość, do której dąży, tylko w Nim znajduje tę pełnię, która je zadowala.

Reklama

Gdy widzę wielu moich znajomych, którzy szukają źródła radości w ludzkim świecie, w filozoficznych trendach, moje serce przeżywa największe rozczarowanie. Tymczasem Jezus nie pozwala, aby człowiek przez całe swoje życie szukał miłości. Nawet gdy jesteśmy zamknięci w sobie, rozczarowani światem i pełni pretensji, On przychodzi i puka do drzwi naszych serc, z Boską delikatnością, która powoduje radość. To pukanie miłości! Strach, rozczarowanie, brak pewności siebie, łatwowierność mogą nas skłonić do nieotwierania serc lub odkładania tego na później, przez co tracimy to, czego szukaliśmy przez całe życie. Musimy więc pokonać wszelką nieufność, wykonać skok ponad ludzkie kalkulacje i zaufać Jezusowi, nawet jeśli jeszcze Go nie znamy. Czy myślisz, że możesz zdobyć miłość życia bez odwagi?

Bóg, który jest miłością, daje nam w Jezusie źródło, z którego możemy czerpać na wieki: Jego ludzkie i Boskie Serce to promieniujące centrum wszechświata, ku któremu zmierzamy. Błędem jest myślenie, że drugi człowiek wystarczy, aby zaspokoić nasz głód miłości – ludzkie serce jest zawsze niespokojne, nawet jeśli posiadło miłość każdego stworzenia. Wszystko się zmienia dopiero wtedy, gdy spotka się Jezusa.

Dla wielu życie jest wędrówką w poszukiwaniu źródła, które ugasi ich pragnienie. Nie wiedzą, że tuż obok istnieje woda życia! Nie możemy zasmucać się w bagnie swoich rozczarowań i przeklinać dnia, w którym się urodziliśmy. Musimy zaufać Jezusowi, który mówi: „Ktokolwiek pije tę wodę, znowu będzie spragniony; lecz kto napije się wody, którą Ja mu dam, już nigdy spragniony nie będzie. Woda, którą mu dam, stanie się w nim źródłem tryskającym do życia wiecznego”. Zaufajmy Jezusowi. Jego miłość nigdy nie zawodzi, dlatego 2022 r. będzie pełen radości.

2022-01-11 08:37

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lato po włosku

Dokąd jechać na wakacje we Włoszech? Zapraszam na długą podróż po zakątkach mojej Toskanii.

Zacznę dzisiaj nieco przewrotnie. Często jestem pytany, dokąd jechać na wakacje we Włoszech, ale coraz częściej moi włoscy przyjaciele pytają, gdzie spędzić wakacje w Polsce. Zaskoczyłem was?

CZYTAJ DALEJ

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II beatyfikował siostrę Faustynę Kowalską 18 kwietnia 1993 roku w Rzymie.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję