Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

O pokój na Ukrainie

Czas jest gorący – nie powinna ustawać nasza modlitwa za Ukrainę.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 6/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

felieton

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na moim oknie w Szczecinie stoi ikona przedstawiająca Pokrowę, Matkę Bożą Opiekuńczą. Przywiozłem ją przed laty z Pokrowskiego Żeńskiego Monastyru położonego koło Zołotonoszy w obwodzie czerkaskim, w samym centrum Ukrainy. Święto Pokrowy obchodzone jest na Ukrainie 14 października, od 2014 r. jest to równocześnie państwowe święto – Dzień Obrońców Ukrainy. Trochę tak jak u nas w sierpniowe święto Wniebowzięcia Matki Bożej obchodzimy też Dzień Wojska Polskiego. Patrzę na ikonę i myślę jak bardzo teraz Ukraińcy potrzebują Jej opieki. Rosyjski zaborca gromadzi wojska przy granicy, a usłużni wobec Putina propagandyści przygotowują w mediach obywateli Rosji do wojny. Czas jest bardzo napięty, z niepokojem codziennie słucham wiadomości z Ukrainy. I jest ich dużo, to niedobry znak…

W poniedziałek 24 stycznia 2022 r. opublikowany został Apel katolickich biskupów Polski i Ukrainy o poszukiwanie dialogu i porozumienia w celu zażegnania niebezpieczeństwa działań wojennych. To ważny tekst przypominający tradycyjną naukę Kościoła sprzeciwiającego się wszelkim wojnom, udowadniający, że wojenne działania to jedynie bezsensowna rzeź, która nie rozwiązuje żadnych problemów, natomiast rodzi setki nowych, jeszcze gorszych niż te, które były motywem wywołania konfliktu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jest niesłychanie istotne, że apel ten wystosowali wspólnie grecko– i rzymskokatoliccy biskupi z Polski i Ukrainy. Pokazali tym samym jedność i solidarność episkopatów obu krajów i obu obrządków. Przy okazji biskupi przeciwstawiają się wszelkim próbom skłócenia Polaków i Ukraińców – sięganie do dawnych waśni to jedna z metod prowadzonej wyraźnie z inspiracji Kremla wojny hybrydowej. 26 stycznia w polskich kościołach z inicjatywy Episkopatu trwała modlitwa o pokój na Ukrainie. O modlitwę za Ukrainę prosi papież Franciszek.

Wojna trwa na Ukrainie już od 2014 r., teraz trwa eskalacja konfliktu, w którym Ukraina jest ofiarą. Poległo w tej wojnie już tysiące obywateli Ukrainy, ukraińskie państwo faktycznie utraciło już (choć formalnie świat tego nie uznaje) znaczną część terytorium, teraz słychać o zakusach Rosji na kolejne obszary. Równolegle do wojennych strat rośnie ukraiński patriotyzm i przywiązanie do niepodległego od trzydziestu lat państwa. Tablica poświęcona żołnierzom ukraińskim poległym w tej wojnie zajmuje na kijowskim placu św. Michała Archanioła długi mur gęsto usiany zdjęciami młodych mężczyzn.

Reklama

W ramach polsko-ukraińskich projektów jeżdżę po wioskach i miasteczkach północnej, wschodniej, centralnej i południowej Ukrainy. W każdym niemal miasteczku widzę zdjęcia i informacje o poległych współobywatelach. Coraz trudniej znaleźć szkołę, na której nie byłoby tablicy upamiętniającej zabitego na wschodzie niedawnego ucznia. Widzę też lokalny rozwój, widzę jak przez samorządność terytorialną wzrasta umiejętność budowania swojego kraju. Do tych miasteczek i wiosek apel katolickich biskupów raczej nie dotrze. Tam są tylko cerkwie prawosławne, najczęściej związane z patriarchatem moskiewskim. Często rozmawiam z miejscowymi duchownymi. Rzadko wykazują zrozumienie i aprobatę dla wewnątrz cerkiewnych sporów. Mówią, że jeden jest Bóg, Chrystus kochający wszystkich ludzi i oczekujący od nas modlitwy i miłości. Zawsze wiedzieli, że jestem katolikiem, nigdy nie przeszkadzało nam to w ciekawej i przyjaznej rozmowie. Jestem pewien, że nie chcą wojny.

Apel wzywa do dialogu i porozumienia w celu zażegnania niebezpieczeństwa działań wojennych i kieruje ten apel do rządzących państwami. Czytając go zgadzam się z każdym słowem. A zarazem myślę, że niesłychanie ważne by było, gdyby podobny apel udało się wystosować wspólnie z hierarchami prawosławnymi. Dialog i porozumienie między chrześcijańskimi Kościołami głoszącymi Jezusa na Ukrainie to bardzo konkretne wskazanie drogi politykom. To bardzo wyraźnie dany sygnał: uczniowie Chrystusa, niezależnie od tego w jaki sposób do Niego się modlą i jak się różnią w konkretnych sprawach, zawsze są przeciw wojnie, zawsze przeciw siłowym sposobom rozwiązywania sporów. Czy taki wspólny apel chrześcijan wszystkich wyznań jest możliwy? Jestem pewny, że „ojczulkowie” w wiejskich cerkwiach w Łosyniwce, Szaturze, Czornotyczach, Mostowym i wielu innych wioskach z pełnym przekonaniem taki apel by odczytali i modlitwę o pokój poprowadzili.

Patrzę na ikonę Matki Bożej i wiem, że modląc się o pokój na Ukrainie tym samym modlę się o pokój dla Polski. Nasze losy są ściśle związane.

2022-02-01 12:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misza

Niedziela szczecińsko-kamieńska 15/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

felieton

Wychowujemy dziś w Polsce Ukraińskich patriotów przyjaznych Polakom.

Mieszka u nas Misza (Michaił). Dwa lata życia, złote kręcone loczki, 18 kilo żywej wagi nasyconej niewiarygodną wręcz energią. Jeśli mama jest gdzieś w pobliżu, to chętnie ze mną (jako dziadkiem rzecz jasna) nawiązuje kontakt – przyznaję, starszemu panu ten kontakt podnosi adrenalinę… Uwielbia biegać, podskakiwać w fotelu, szarpać za ręce, popycha przyjaźnie w sobie znanym celu i kierunku, gdy zobaczy dzieci grające w piłkę to po prostu szaleje z radości. Gdy mamy w pobliżu nie ma jest pełen niepokoju, wówczas krzyczy z wyraźnym lękiem w oczkach. Gdy mama się pojawia, zaraz świat staje się bezpieczny, wszystko jest w porządku. Dwuletni Misza nie mówi. Podobno przed wybuchem wojny zaczynał mówić, były pojedyncze słowa – teraz nic. Albo śmiech, albo krzyk, albo kontakt przez ciągnięcie za rękę. Chodzi, coś pokazuje, ale słowa nie wypowie. Mogły na to wpłynąć koszmarne przeżycia ostatnich tygodni. Tak, jak w wielu miastach ukraińskich w Połtawie ogłaszano alarmy lotnicze – po ukraińsku to brzmi jak „powietrzna trwoga”. Wtedy Misza z mamą zbiegał do zatłoczonej piwnicy, gdzie w niewiele oświecającym migającym świetle, wśród wielu przerażonych ludzi czekał na odwołanie alarmu. Na szczęście na jego dom i w bliskich okolicach połtawskich ulic bomby nie spadły. Ale Misza odtąd odmówił prób werbalnej komunikacji. A mama dała się przekonać mężowi, że trzeba chronić życie dziecka i wyjechała do Polski. Dzięki wspólnym przyjaciołom Natalia z Miszą znaleźli się u nas, czekają niecierpliwie, kiedy będą mogli wrócić do domu.

CZYTAJ DALEJ

Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu: apel o zapewnienie prawnej ochrony życia

2024-04-22 18:09

[ TEMATY ]

życie

Adobe.Stock

Apelujemy do parlamentarzystów RP o uwzględnienie takich zapisów prawnych, które zgodnie z obowiązującą Konstytucją RP zapewnią „każdemu człowiekowi prawną ochronę życia, a matkom spodziewającym się dziecka najwyższej jakości opiekę medyczną” - czytamy w przyjętej dziś przez aklamację uchwale Senatu Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu.

W związku z toczącą się na forum Parlamentu Rzeczypospolitej Polskiej dyskusją w sprawie projektów prawnych, dotyczących zmiany warunków ochrony życia dzieci nienarodzonych oraz zdrowia ich matek członkowie Senatu PWT zwrócili się do ludzi dobrej woli „o wsparcie inicjatyw, które odwołując się do właściwie odczytanej natury ludzkiej oraz ponadczasowej instytucji prawa naturalnego, zagwarantują pełną ochronę życia każdego człowieka od jego poczęcia aż do naturalnej śmierci”. Zwrócili przy tym uwagę „na konieczność poszanowania godności osobowej dzieci nienarodzonych, a także kobiet w ciąży znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej”.

CZYTAJ DALEJ

"Ja jestem z Wami" - w diecezji gliwickiej trwa Kongres Eucharystyczny

2024-04-22 15:25

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

kongres eucharystyczny

Abp Adrian Galbas

Kard. Grzegorz Ryś

kardynał Ryś

Diecezja Gliwicka

Odnowie i pogłębieniu wiary oraz zrozumieniu centralnej roli Eucharystii w życiu człowieka wierzącego służy zwołany w diecezji gliwickiej przez bp. Sławomira Odera Kongres Eucharystyczny. Wydarzenie pod hasłem "Ja jestem z Wami" zainicjowane w Niedzielę Palmową potrwa do uroczystości Bożego Ciała 30 maja. Gośćmi poszczególnych spotkań skierowanych do wszystkich wiernych są m.in. abp Rino Fisichella, kard. Gerhard Müller, abp Adrian Galbas i kard. Grzegorz Ryś.

Zorganizowanie Kongresu Eucharystycznego zapowiedział w ub. roku podczas Mszy świętej Krzyżma biskup gliwicki Sławomir Oder a przygotowania do niego trwały od kilku miesięcy. Hierarcha podkreślił wtedy przekonanie, że wydarzenie to pomoże miejcowemu duchowieństwu i świeckim "umocnić naszą wiarę, odnowi radość spotkania z Chrystusem oraz będzie okazją do doświadczenia Jego bliskości, obecności - obecności Chrystusa, źródła prawdziwej radości człowieka, fundamentu nadziei, która nie może zawieść”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję