Reklama

Anielska muzyka

Ukazał się IV tom dzieł chóralnych ks. Marka Cisowskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilkakrotnie miałem przyjemność relacjonować na gościnnych łamach Niedzieli pojawienie się na rynku wydawniczym zbiorów kompozycji chóralnych ks. Marka Cisowskiego. U schyłku 2021 r. wydawnictwo Ars Musica opublikowało kolejny, czwarty już tom pieśni chóralnych uzdolnionego księdza kompozytora i poety związanego z Częstochową.

Zbiorek zawiera pięć zróżnicowanych kompozycji napisanych do łacińskich tekstów liturgicznych: Ave rosa sine spinis, Nemo habet hac dilectionem, Ave Maris Stella, Vinea mea electa oraz na końcu – Alleluja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czterogłosowe, polifoniczne (tzn. głosy chóralne śpiewają niezależne od siebie linie melodyczne, imitują się wzajemnie i przeplatają) Ave rosa sine spinis wyróżnia się spokojnym, umiarkowanym przebiegiem i modlitewnym charakterem. Z kolei utwór Nemo habet hac dilectionem o akordowym przebiegu i większej liczbie głosów w chórze (ośmiogłosowy motet) przyciąga uwagę uroczystym i dramatycznym zarazem charakterem. Spokojny, majestatyczny przebieg rozwija się z charakterystycznymi gdzieniegdzie podziałami na mniejsze zespoły (odpowiednio głosy żeńskie lub męskie) oraz sekcje tutti (czyli wszystkie głosy chóru). Pogodne Ave Maris Stella rozwija się w tempie powolnym, ma charakter lirycznej, lecz pełnej radości refleksji o Matce Bożej – Gwieździe Morza. Pod względem techniki chóralnej łączy elementy dwóch poprzednich utworów, tzn. polifonię z homofonią. Wielkopostny motet Vinea mea electa to kunsztowna kompozycja, również (jak poprzednie w zbiorze) utrzymana w spokojnym tempie, w nostalgicznej zadumie. Słychać tu natomiast zróżnicowane środki muzyczne: spokojne śpiewy poszczególnych sekcji głosowych, polifoniczne odcinki w stylu palestrinowskim (Giovanni Pierluigi da Palestrina – renesansowy kompozytor włoski), jak również fragmenty uroczystych, akordowych tutti. I wreszcie króciutkie, radosne końcowe Alleluja, o pogodnym charakterze, w szybkim tempie, z charakterystycznymi imitacjami w poszczególnych głosach.

Utwory ks. Marka Cisowskiego odznaczają się oryginalnym stylem i nawiązują zarazem do wielowiekowej tradycji muzyki kościelnej. Mogą znaleźć zastosowanie w repertuarze zarówno chórów zawodowych, jak i sprawniejszych wokalnie chórów amatorskich, zwłaszcza kościelnych.

2022-02-15 13:07

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziękczynienie za Kościół i korzenie

2024-05-11 14:30

[ TEMATY ]

Ośno lubuskie

900‑lecie diecezji lubuskiej

Jubileusz diecezji lubuskiej

Karolina Krasowska

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim, gdzie trwają główne obchody 900-lecia dawnej diecezji lubuskiej.

Za nami wykład, okolicznościowy koncert i uroczysta Msza św. pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję