W dniach od 11 do 27 lutego uczestnicy oaz wypełniają radością i modlitwą przestrzeń Domu Spotkania Caritas w Dąbrowicy. Przygotowaniem i prowadzeniem 4 turnusów rekolekcji dla 200 młodych osób zajęło się ok. 40 animatorów i kilku kapłanów związanych z Ruchem Światło-Życie.
Oazowa droga
Licealiści: Ala z Godziszowa, Dominik z Lublina oraz Maja i Sylwia z Chełma, wybrali „oazę ewangelizacji”. Dla dziewczyn to pierwsze spotkanie z rekolekcjami; Dominik ma już za sobą oazę wakacyjną. Wszyscy w parafiach spotykają się we wspólnotach, by przyjaźń z Chrystusem budować i umacniać przez cały rok. – Z oazą zetknęłyśmy się dopiero w jesieni; koledzy namówili nas do udziału w zimowych rekolekcjach. Jestem zaskoczona, że mogę tu wiele spraw przemyśleć. Do tej pory nigdy jeszcze tak poważnie nie zastanawiałam się nad życiem – mówi nieśmiało Maja. Ala jest zachwycona osobami związanymi z oazą. Nowi przyjaciele pomagają jej w trudnych sytuacjach, pozwalają być po prostu sobą. W gronie rówieśników często spotyka osoby, które naśmiewają się z wiary i obrażają Kościół, ale teraz ma i takich znajomych, wśród których może poznawać Jezusa i wzrastać w wierze. Jest przekonana, że oaza to jej droga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Dominik poznał Ruch Światło-Życie podczas przygotowania do sakramentu bierzmowania. – W parafii wśród animatorów prowadzących grupy były osoby z oazy. Mówiły nam o Ruchu, dzieliły się swoim doświadczeniem spotkania Pana Boga. Bardzo mi się to spodobało. Doszedłem do wniosku, że i ja muszę przybliżyć się do Boga, a najlepiej będzie, gdy wokół mnie będą takie osoby, które już tę drogę przeszły – dzieli się Dominik. Jesienią chłopak dołączył do wspólnoty oazowej. Po rocznej formacji wybrał się na pierwsze rekolekcje wakacyjne, a później na Spotkanie Młodych Archidiecezji Lubelskiej. – Umocniłem wiarę, pogłębiłem relację z Panem Bogiem i postanowiłem kontynuować formację. Teraz jestem na „oazie ewangelizacji”, by poznawać Dobrą Nowinę. Do otwarcia się na Boże słowo zachęcają mnie moderator i animatorzy. To bardzo dobry czas – zapewnia.
Dojrzali chrześcijanie
Animatorka Agata Kusiak związała się z oazą w 2012 r. Wówczas pojechała na pierwsze rekolekcje, ale nie planowała oazowej przyszłości. Jednak gdy doświadczyła żywego Kościoła i spotkała ludzi, którzy naprawdę mają relację z Panem Bogiem, zmieniła zdanie. – Z czasem i ja zaczęłam tego życia doświadczać, w przyjaźni z Bogiem poczułam się wolna. Byłam gotowa bronić własnego zdania, moje myśli i opinie nie były wymuszone przez środowisko, miałam odwagę żyć zgodnie z sumieniem. W oazie wciąż fascynuje mnie prawdziwe życie – dzieli się animatorka. W Dąbrowicy opowiadała młodszym kolegom o swojej relacji z Bogiem, towarzyszyła im jako surowy opiekun i szczery przyjaciel. – Nie tak dawno sama byłam w ich wieku, wiem przez co przechodzą, jakie trudności towarzyszą ich wierze i codziennym wyborom. Podpowiadam im, jak trwać w przyjaźni z Jezusem – mówi. Inspiracji szuka m.in. w pismach ks. Franciszka Blachnickiego. – On patrzył w przyszłość. Gdy czytam jego słowa sprzed 40 lat, mam wrażenie, jakby napisał je wczoraj – mówi animatorka.
Moderator ks. Paweł Grzebalski zetknął się z oazą dopiero jako kapłan. Ruch Światło-Życie zafascynował go tym, że ma przygotowany program formacyjny dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Jak podkreśla, aktualność charyzmatu ks. Blachnickiego wyraża się w ponadczasowym wezwaniu do bycia dojrzałym chrześcijaninem, który wciąż wzrasta w wierze i całym życiem świadczy o Bogu.