Reklama

Wiara

Reinkarnacja a wiara w Chrystusa

Niektórzy katolicy uważają, że można pogodzić reinkarnację z wiarą w zmartwychwstanie ciał, a nawet że istnieją biblijne podstawy do wiary w reinkarnację. Czy naprawdę jest to możliwe? Czy w Piśmie Świętym znajdziemy tego potwierdzenie?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reinkarnacja – inaczej: powtórne wcielenie, wędrówka dusz, transmigracja, metempsychoza, palingeneza – to wiara, że dusza ludzka po śmierci wiele razy powraca na ziemię i za każdym razem przyjmuje różne ciała, dopóki nie zostanie całkowicie oczyszczona i uwolniona od konieczności ponownych wcieleń. Obecna była (i nadal jest) w wielu kulturach, religiach i kierunkach filozoficznych, m.in. w starożytnej Grecji.

Reinkarnacja nigdy nie była uznawana przez Kościół, który od początku ją odrzucał, czego dowodem są pisma pierwszych apologetów i Ojców Kościoła, takich jak: św. Justyn, św. Ireneusz, św. Hipolit Rzymski, Tertulian, św. Augustyn i inni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Istotne różnice

Współczesna fascynacja reinkarnacją przeniknęła w XIX i XX wieku do Stanów Zjednoczonych i do Europy z hinduizmu, a zwłaszcza z buddyzmu, który w tym okresie stał się bardzo popularny na Zachodzie. Również ruch New Age, odrzuciwszy chrześcijaństwo, jego wizję człowieka i życia wiecznego, uznał reinkarnację za dobre wyjaśnienie tego, co dzieje się z człowiekiem po śmierci. Istnieje jednak duża różnica w rozumieniu reinkarnacji przez wyznawców hinduizmu i buddyzmu i przez jej zwolenników na Zachodzie.

Wędrówka dusz w religiach Azji jest traktowana jako kara i forma oczyszczenia duszy, która musi się uwolnić od konsekwencji swoich złych czynów popełnionych we wcześniejszym wcieleniu przez przyjmowanie różnych ciał. W zależności od uczynków mogą to być ciała ludzkie, ale również zwierzęce czy roślinne. Dlatego reinkarnacja jest uważana nie za coś pozytywnego, ale wręcz przeciwnie – za bolesne oczyszczenie, od którego człowiek chciałby się jak najszybciej uwolnić. Wiara w to, że nasza obecna sytuacja jest wynikiem czynów, dobrych lub złych, dokonanych we wcześniejszym wcieleniu, prowadzi do przekonania, iż nie należy pomagać ludziom cierpiącym biedę, chorym, samotnym, ponieważ mogłoby im to utrudnić odpokutowanie popełnionych win i uwolnienie się od kolejnych narodzin.

Reklama

Idea reinkarnacji została zatem przetworzona na potrzeby ludzi Zachodu w taki sposób, że oznacza teraz coś zupełnie przeciwnego niż w religiach Azji, skąd się wywodzi. Dla wielu Europejczyków oznacza ona możliwość wiecznego życia w kolejnych wcieleniach i korzystania z niego do woli, jak w grze komputerowej. Nie jest już karą ani udręką jak w hinduizmie i buddyzmie, ale oznacza nieustanny rozwój i szczęście. Reinkarnacja bywa traktowana jako odpowiedź na przekonanie, że jedno ludzkie życie jest zbyt krótkie, aby zrealizować wszystkie swoje pragnienia i możliwości, dlatego konieczne jest, aby człowiek mógł żyć wiele razy.

Nie do pogodzenia

Oczywiście, takie rozumienie życia po śmierci jest nie do pogodzenia z chrześcijaństwem. W Liście do Hebrajczyków czytamy: „Postanowione ludziom raz umrzeć, potem zaś sąd”.

Wiara w reinkarnację oznacza odrzucenie możliwości wiecznego potępienia w piekle; mówi ona bowiem, że każdy człowiek osiągnie stan doskonałości duszy, że każdy zostanie zbawiony. Uznanie reinkarnacji oznacza również odrzucenie zmartwychwstania ciała, ponieważ ostatecznym celem rozwoju i oczyszczania się duszy jest stan, w którym osiągnie ona niezależność od materii i ciała. Tymczasem św. Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian mówi: „Skoro umarli nie zmartwychwstają, to i Chrystus nie zmartwychwstał. A jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wasza wiara i aż dotąd pozostajecie w swoich grzechach. Tak więc i ci, co pomarli w Chrystusie, poszli na zatracenie. (...) Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli” (por. 15, 12-20).

Nie da się pogodzić ze sobą wiary w reinkarnację i wiary w zmartwychwstanie. Chrystus nigdy nie uczył o powtórnym wcieleniu, ale mówił o zmartwychwstaniu. Reinkarnacja oznacza samozbawienie i odrzucenie odkupienia przez Chrystusa. Człowiek wyłącznie dzięki swoim wysiłkom przechodzi na coraz wyższy stopień rozwoju i wciela się w coraz doskonalsze byty. Niepotrzebny jest zatem Zbawiciel, ponieważ człowiek sam jest w stanie wypracować sobie zbawienie. Tymczasem Pismo Święte wyraźnie uczy, że w Chrystusie „mamy odkupienie przez Jego krew – odpuszczenie występków według bogactwa Jego łaski” (Ef 1, 7). Jeśli odrzucimy konieczność odkupienia, a przyjmiemy reinkarnację, niepotrzebne będą również Kościół, sakramenty i łaska.

Reklama

Wiara w reinkarnację jest także sprzeczna z przykazaniem miłości bliźniego, nie pozwala bowiem pomagać potrzebującym; uczy, że to jest ich karma, pokuta, którą muszą odbyć, by odrodzić się już w lepszym ciele, jako doskonalsi.

Widać tu wyraźną różnicę między antropologią chrześcijańską a antropologią reinkarnacjonistyczną. Chrześcijaństwo mówi, że człowiek jest złożony z duszy i ciała i że każdy z tych dwóch elementów jest dobry i chciany przez Boga. Zwolennicy reinkarnacji uważają natomiast, że jedynie duchowy element w człowieku jest dobry i godzien szacunku, a ciało jest jakby ubraniem, które można zmieniać, albo narzędziem, którym dusza się posługuje. Nie ma tu mowy o zmartwychwstaniu ciała, ponieważ jest ono więzieniem duszy, czymś negatywnym, z czego dusza musi się wyzwolić. Tymczasem istnieje ścisły i niepowtarzalny związek między ciałem a duszą, co oznacza, że reinkarnacji nie można pogodzić z wiarą w zmartwychwstanie ciał, bo jeśli dusza może wcielać się wiele razy, to które ciało należałoby ostatecznie do mnie?

Nośniki świadomości

Współcześnie na Zachodzie coraz bardziej popularny jest ruch zwany transhumanizmem, który również proponuje pewien rodzaj reinkarnacji i odrzucenie ciała. Transhumaniści twierdzą, że człowiek może osiągnąć nieśmiertelność przez przeniesienie naszej świadomości na nośnik cyfrowy (brain-computer interface – „interfejs mózg – komputer”; mind uploading – „transfer umysłu”), dzięki czemu człowiek – a właściwie jego świadomość – będzie mógł żyć wiecznie w świecie informatycznym, niezależnie od ciała. Ciało ludzkie w transhumanizmie jest zatem traktowane wyłącznie jako „pojemnik na świadomość”, którego będziemy się mogli pozbyć w przyszłości, przenosząc naszą świadomość na inne nośniki.

Wiara w reinkarnację oznacza więc przyjęcie poglądu, zgodnie z którym ciało jest tylko ubraniem, które człowiek może zmieniać; odrzucenie zbawienia od naszych grzechów dokonane przez Chrystusa; wykluczenie zmartwychwstania ciał na końcu czasów; jednorazowość ludzkiego życia na ziemi, a tym samym wielką odpowiedzialność za nie. Reinkarnacja uczy egoizmu, jako że zgodnie z jej założeniami drugi człowiek, który cierpi, zasłużył sobie na to swoim poprzednim życiem i musi to odpokutować. To wszystko sprawia, że nie można pogodzić ze sobą wiary w reinkarnację i wiary w Jezusa Chrystusa.

Ks. prof. dr hab. Janusz Bujak - dogmatyk i ekumenista, profesor Uniwersytetu Szczecińskiego

2022-04-05 13:22

Ocena: +9 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: wynegocjowany pokój lepszy niż niekończąca się wojna

2024-04-25 07:41

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

W wywiadzie dla amerykańskiej stacji telewizyjnej CBS Franciszek wezwał do zaprzestania wojen na Ukrainie, w Strefie Gazy i na całym świecie. Przypomniał, że w Kościele jest miejsce dla każdego: jeśli ksiądz w parafii nie wydaje się przyjazny, poszukaj gdzie indziej, zawsze jest miejsce, nie uciekaj od Kościoła, jest wspaniały - stwierdził Ojciec Święty.

Fragmenty wywiadu, który trwał około godziny i został przeprowadzony przez Norah O'Donnell, dyrektora „Cbs Evening News”, zostały wyemitowane po północy czasu polskiego. Rozszerzona wersja dialogu zostanie wyemitowana w niedzielę, 19 maja, w przeddzień Światowego Dnia Dziecka, który odbędzie się w Rzymie w dniach 25 i 26 maja.

CZYTAJ DALEJ

Beata Kempa dla portalu niedziela.pl: Przyglądałam się temu szaleństwu Zielonego Ładu z niedowierzaniem

2024-04-25 10:01

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Beata Kempa

Archiwum Beaty Kempy

Beata Kempa

Beata Kempa

Ostatnia kadencja Parlamentu Europejskiego obfitowała w szereg absurdalnych dyskusji - powiedziała portalowi niedziela.pl Beata Kempa. Jak podkreśliła europoseł Suwerennej Polski kompletną aberracją było m.in. ponad sto debat, które łajały Polskę tylko dlatego, że w naszym kraju były konserwatywne rządy.

Beata Kempa dodaje, że w Europie jest sporo problemów gospodarczych spowodowanych nie tylko wojną na Ukrainie, ale także Zielonym Ładem. A to pcha elity europejskie, bojące się teraz własnych wyborców, do debat, które mocno elektryzują społeczeństwa ideologicznie.

CZYTAJ DALEJ

Najpierw wołanie, później powołanie

2024-04-25 23:30

ks. Łukasz Romańczuk

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Egzamin dojrzałości i ósmoklasisty coraz bliżej. O dary Ducha Świętego i pomyślność na czas pisania matur modlili się uczniowie szkół średnich i ci, kończący “podstawówkę”. Była to także okazja do wysłuchania konferencji o. bpa Jacka Kicińskiego CMF.

Z racji tego, że modlitwa ta odbywała się w czasie Tygodnia Modlitw o powołania kapłańskie i zakonne, konferencja dotyczyła rozeznawania powołania i swojej drogi życiowej. Przede wszystkim bp Jacek wskazał młodym, że w rozeznawaniu ważne jest słuchanie głosu Pana Boga.- Powołanie dzieje się w wołaniu. Najpierw słyszymy wołanie, a potem dokonuje się powołanie. Jezus woła każdego z nas po imieniu - mówił biskup, dodając, że to od człowieka zależy, czy ten Boży głos będzie słyszalny. Ta słyszalność dokonuje się w momencie, kiedy otworzy się uszy swojego serca. - Uczniowie przechodzili szkołę wiary. Mieli momenty zwątpienia. Na początku były wokół Niego tłumy, ale z czasem grupa ta zaczęła topnieć, bo zaczął wymagać. I zapytał Piotra: „Czy i wy chcecie odejść?”. Wszystko zaczyna się od słowa i w tym słowie się wzrasta - przekonywał bp Jacek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję